Zielono mi

[romix]

Lecę powąchać.

[Sylwia85]

To jak sprawdzisz to daj znać

[Kriss1515]

Te poziomki to będziesz sprzedawać? Też je lubię , ale mam tylko jeden rządek.

[Norbitka]

Troszkę powinno sypnąć owocami
Super te jagody w deszczowej odsłonie.

[romix]

Sylwia, specjalnie zapachu nie wyczułem. Być może dlatego, że po deszczu i kwiatków mało. Jak zakwitnie druga (ma więcej pąków), zaciągnę się i opowiem o wrażeniach.

Te poziomki to będziesz sprzedawać?

Krystian, przed południem odpowiedź była prostsza, bo było tylko 8 grządek. Po południu rozsadziliśmy i wyszło 11 . To pierwsze poziomki i wysiewając zużyłem 2 torebki. Narosło tyle, że ledwo dałem radę popikować i zasadzić. Ze zjedzeniem nie powinno być problemu.
Poziomki w starym miejscu po przerzedzeniu i wyściółkowaniu trocinami.

I dodatkowe w nowym miejscu.

Beata, jeszcze jedna fotka deszczowej jagody. Też mi się podobają.

I tulipanowo.

[Ruda2011]

Byłam, wszystko wyczytałam i pozazdrościłam ( do zazielenienia aż ) poziomek. U mnie nic z tego nie będzie - kurduple i nie rosną. Jutro idą w grunt - niech będzie, co ma być.

[romix]

Mariola, do gruntu jeszcze za wcześnie. Po zimnych chłopakach dopiero.
Wysiałem też poziomki żółte, ale są dopiero na początki pierwszego listka właściwego. Pamiętając harówę przy tradycyjnych, wrzuciłem do ziemi tylko trochę nasionek, a wzeszło jeszcze mniej. Jak będzie 10 szt. to będzie dobrze. Też są malutkie, ale ja mam czas. Poczekam dłużej. Jeżeli myślą, że się zniechęcę, to się grubo mylą .

[Sylwia85]

Witaj Romku
Zaciagaj się zaciągaj bo jestem strasznie ciekawa:)
Miłego dnia życzę a tulipanki

[aguskac]

Dużo bardziej zaawansowaną masz wiosnę Na szczęście u nas nie pada, ale za to na dzisiejsza nic zapowiadają chyba przymrozki. Mam nadzieję, że do wieczora zmienią prognozy.

Jak tam Twoje fiołki?? Moje strasznie oporne... Niby coś im tam z tej ziemi wyłazi, ale żeby to coś było listkiem to jeszcze hohoho... Na szczęście mi się nie spieszy.
Zamiokulkas z liścia był "lepszy" najpierw prawie pół roku stał w wazonie, jako ozdoba, nie planowałam go ukorzeniać. Okazało się, że zrobił się kallus, więc zostawiłam i stał dalej... w końcu wetknęłam w ziemię i tak stał .... Liść usechł i miałam zamiar go wywalić, a tam bulwka pod ziemią się utworzyła W sumie po roku albo i więcej wyrósł mi piękny listek

[romix]

Sylwia, pogodnego dnia.
Agnieszka, pocieszyłaś mnie, bo myślałem, że wszędzie wiosna zaszła już dalej niż u mnie. Porównuję ze zdjęciami i z wycieczki na Dolny Śląsk.
Fiołki rosną całkiem nieźle. Są chyba nieco szybsze od Twojego zamiokulkasa.
Mój zamiokulkas w kolejnej fazie kwitnienia.

[Sylwia85]

Witaj Romku, wszystko kwitnie nawet zamiokulkas:)
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę.

[romix]

Kolejny koncert kwitnienia.
Stara czereśnia. Nie owocuje, ale kwiaty ......

Wiśnia szklanka.

I pierwiosnki, nie wiem czemu u nas nazywane kurzymi łapkami?

[Sylwia85]

Witaj Romku a zafundowałeś mi cudne zdjecia pierwiosnków, raj dla oczu.
Pozdrawiam cieplutko i miłego niedzielnego wieczoru.

[ewa_rozalka]

Romuś kwitnące owocowe są piękne do zakochania ,szkoda że tak szybko przemijają .Pozdrawiam.

[romix]

Sylwia, Ewa w końcu to maj i wszystko co majowe, to do zakochania.