Sylvuniu bo ja nie pamiętałam ,jadłam te leki czy nie jadłam

kiełbasiło mi się już na całego ,a teraz to fajowo z pudełkiem
Elciuń zrobie jeszcze zdjęcie tych pomidorków

bo chyba coś mi nie tak pod kopułą żeby tyle nasiać
Elluś parę gruboszków ucięłam i wsadziłam w mech ,wczoraj sprawdzałam jeszcze nie mają korzeni ale siedzą sztywne jak druty
a hojeczki to mam sadzonki które dopiero zaczęły rosnąć ,a jeśli coś Cie interesuje to pytaj a ja powiem czy da się sprzedać czy jeszcze nie
Justuś po co to jeść ,wystarczy leków i śniadanie ,obiad ,kolacja zapewnione
Arletko dziękuję ,bo jak nie ma zdrowia to już Cię nie cieszy

no ale ,,Ja Cię podprowadzę

Arleciu nie sprzedajesz już hojeczek bo obserwuje Twój wątek czemu?
nasionka Hipków
