Witam!

Ja już piję poranną kawkę i podziwiam piękne sasanki i tulipany!
Ciesze się, że u Ciebie największy bałagan skończony (siateczka cudo

), bo mój piasek nadal leży na środku trawnika
Znajomy, który miał zrobić skrzynię do piasku jakoś nie ma czasu i pewnie skończy się na tym, ze kupię taką plastikową

bo mam już dość czekania.
Ładnie się uśmiecham o nasionka strzępiastych sasanek, bo ja mam wszystkie zwykłe, choć kolorki różne (te do adopcji jeszcze malutkie więc zobaczymy jak zakwitną).
