Minibotanik Jacka cz.7
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Ta pierwsza kokorycz piękna nie mam takiej , wysoka rośnie ?, coś mi się wydaje że tak.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.7
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Piękne kokoryczki i pierwiosnki tego ostatniego nie mam a jest piękny .. Kokoryczki jak masz siewki to się na nie piszę mam tylko żółtą i niebieską .. U mnie zimno i deszczowo zaczął się maj a właściwie tak jest od samej niedzieli i znowu mi się zaczynają zielenieć rabatki dobrze że nadają ciepło pod koniec tygodnia ..
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Janeczko, ja też bardzo lubię pierwiosnka 'Gold Lace', tym bardziej, że wychodowałem go z nasionka
Coś tam się może znajdzie dla Ciebie z kokoryczy
U mnie też chłodno, a wieczorem zaczęło padać ale powiem szczerze - wolę taką pogodę niż upały wiosną. Rośliny kwitną dłużej, ta też się mniej męczę, pracując w ogrodzie. Mam dużo przesadzania więc pogoda w sam raz!
Dla Ciebie - moja ciekawostka botaniczna:


Coś tam się może znajdzie dla Ciebie z kokoryczy

U mnie też chłodno, a wieczorem zaczęło padać ale powiem szczerze - wolę taką pogodę niż upały wiosną. Rośliny kwitną dłużej, ta też się mniej męczę, pracując w ogrodzie. Mam dużo przesadzania więc pogoda w sam raz!
Dla Ciebie - moja ciekawostka botaniczna:

- misia53
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1446
- Od: 3 paź 2011, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Jacku ładne masz dorodne kępki koryczy , bardzo lubię cheilanfhifolię ,dlatego ze listki są zimozielone.
Mój ogród - moje marzenie
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Jacku pierwiosnki śliczne, ich chyba nie może zabraknąć w żadnym ogródku. To obowiązkowa pozycja na każdej liście
Niewymagające i naprawdę piękne 


- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Misiu, corydalis cheilanthifolia rzeczywiście ładnie wygląda przez cały sezon, choć na początku obawiałem się, czy przetrwa zimę jako zimozielona. Dała sobie świetnie radę

Agnieszko, to prawda - tolerancyjnością zadziwiają mnie pierwiosnki. U mnie niektóre kępy stoją niemal stale w wodzie, co nie przeszkadza im się rozrastać i kwitnąć. Obecne deszcze znów zalewają najniższe tereny z pierwiosnkami, przez co są brudne od szlamu. Ale wysokie nic sobie z tego nie robią. Tu mi się trafiła piękna odmiana pochodząca chyba od primula veris albo elatior ale nazwy nie znam:

Chyba trafiłem na nazwę - Primula veris 'Sunset'.


Agnieszko, to prawda - tolerancyjnością zadziwiają mnie pierwiosnki. U mnie niektóre kępy stoją niemal stale w wodzie, co nie przeszkadza im się rozrastać i kwitnąć. Obecne deszcze znów zalewają najniższe tereny z pierwiosnkami, przez co są brudne od szlamu. Ale wysokie nic sobie z tego nie robią. Tu mi się trafiła piękna odmiana pochodząca chyba od primula veris albo elatior ale nazwy nie znam:

Chyba trafiłem na nazwę - Primula veris 'Sunset'.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8939
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Jacku
Urocze pierwiosnki
Najpiękniejszy ten wyhodowany z nasion
Kiedyś było więcej podobnych i w ogrodach i w sprzedaży, teraz tylko na lokalnych ryneczkach.
W dziadkowym mamy pruhonicki, wyjątkowo malutki jest, tak go typuję przynajmniej
Aaaaaa wąchałam białe fiołki i nie pachną niestety, spróbuję jeszcze raz
Urocze pierwiosnki

Najpiękniejszy ten wyhodowany z nasion

Kiedyś było więcej podobnych i w ogrodach i w sprzedaży, teraz tylko na lokalnych ryneczkach.
W dziadkowym mamy pruhonicki, wyjątkowo malutki jest, tak go typuję przynajmniej

Aaaaaa wąchałam białe fiołki i nie pachną niestety, spróbuję jeszcze raz

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Agnieszko, jeśli Twój fiołek nie pachnie, to może jest innym gatunkiem, np. leśnym lub kosmatym? One są podobne do siebie ale tylko viola odorata pachnie
Wiesz, ja u mnie też znalazłem białego z różowym nalotem.
Tak, rośliny wychodowane z nasion cieszą podwójnie
Ja też tylko typuję, że jeden z moich pierwiosnów jest pruhonickim ale pewności nie mam. Oto on:

dla porównania - bardzo podobny pierwiosnek gruziński:

oraz mieszaniec polyantha:


Tak, rośliny wychodowane z nasion cieszą podwójnie

Ja też tylko typuję, że jeden z moich pierwiosnów jest pruhonickim ale pewności nie mam. Oto on:

dla porównania - bardzo podobny pierwiosnek gruziński:

oraz mieszaniec polyantha:

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Wielkie dzięki za bukiet! Taka ilość robi wrażenie.
Prymulki są super. Wszystkie. Też je lubię i próbuję gromadzić. "Gold Lace" jeszcze nie mam. Ostatnio widziałam go na tagach, ale pani życzyła sobie 12 zł za maleńką sadzonkę
Ten mieszaniec z ostatniej fotki też jest ciekawy. O corydalis cheilanthifolia nie słyszałam wcześniej.
Kolejnych deszczy Ci współczuję, ale i zazdraszczam. U mnie sucho jak na pustyni. Podlewanie nie wiele daje.
Prymulki są super. Wszystkie. Też je lubię i próbuję gromadzić. "Gold Lace" jeszcze nie mam. Ostatnio widziałam go na tagach, ale pani życzyła sobie 12 zł za maleńką sadzonkę

Kolejnych deszczy Ci współczuję, ale i zazdraszczam. U mnie sucho jak na pustyni. Podlewanie nie wiele daje.
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Nasiona "Gold Lace" firmy Legutko kupiłem na allegro.Nie pamiętam ceny ale nie była to duża kwota.Wysiewałem w styczniu.Z całej torebki nasion mam sześć
sadzonek.Nasiona są dostępne i nie opłaca się kupować za 12 zł chyba,że bardzo się chce z kwiatami.
sadzonek.Nasiona są dostępne i nie opłaca się kupować za 12 zł chyba,że bardzo się chce z kwiatami.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Ale piękności chociaż nie wiem czy te okazy przetrwały by u mnie chyba że w ogródku przydomowym ,chociaż już zaczynam przesadzać z niego kwiaty które mogą rosnąc w zimniejszym miejscu ..
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12818
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Minibotanik Jacka cz.7
No z tą wilgotnością to niestety jest spory problem. Obstawiam, że parę rzeczy, które mi nie wzeszły ? chociażby petunie ? to właśnie dlatego, że ziemia kilkakrotnie zdążyła przeschnąć.
Piękne pierwiosnki! Ale i tak najbardziej zachwyca mnie groszek wiosenny.
Pozdrawiam!
LOKI
Piękne pierwiosnki! Ale i tak najbardziej zachwyca mnie groszek wiosenny.
Pozdrawiam!
LOKI
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Iza, 12 zeta za 'Gold Lace' to faktycznie przesada. Choć nie powiem - śliczna jest.
Mam wybitnie wilgotne miejsca, gdzie wody nie zeszły jeszcze po zimie więc każdy deszczk kończy się podtopieniem. Muszę jak najszybciej poprzenosić rośliny, zanim jeszcze nie wygniły. Prymule wczoraj cały dzień były pod wodą.
Janek, uzyskałem taki sam wynik z wysiewu 'Gold Lace'
Sadzonka wyszła więc po ok. 50 gr, a u Izy żądali 12 zł
Chyba sam się wezmę za produkcję prymulek
Maniusia, czyli w ogródku przydomowym masz cieplej? No to warto porobić roszady. Ja przenoszę mniej wymagające a przy tym ekspansywne rośliny w dalsze części ogrodu, gdzie pod drzewami niewiele chce rosnąć. Takie bylice czy kocimiętki dają radę
Loki, pewnie przy obecnych opadach z wilgotnością podłoża nie byłoby problemu ale co miałem wysiać, to już zrobiłem na początku marca i wystarczy na ten rok.
Groszek wiosenny nawet długo kwitnie, bo chłodno jest. Też wysiewałeś z nasion?
Mam nadzieję, że kolejna seria zdjęć też Ci się spodoba
BARWINKI



Mam wybitnie wilgotne miejsca, gdzie wody nie zeszły jeszcze po zimie więc każdy deszczk kończy się podtopieniem. Muszę jak najszybciej poprzenosić rośliny, zanim jeszcze nie wygniły. Prymule wczoraj cały dzień były pod wodą.
Janek, uzyskałem taki sam wynik z wysiewu 'Gold Lace'



Maniusia, czyli w ogródku przydomowym masz cieplej? No to warto porobić roszady. Ja przenoszę mniej wymagające a przy tym ekspansywne rośliny w dalsze części ogrodu, gdzie pod drzewami niewiele chce rosnąć. Takie bylice czy kocimiętki dają radę

Loki, pewnie przy obecnych opadach z wilgotnością podłoża nie byłoby problemu ale co miałem wysiać, to już zrobiłem na początku marca i wystarczy na ten rok.
Groszek wiosenny nawet długo kwitnie, bo chłodno jest. Też wysiewałeś z nasion?
Mam nadzieję, że kolejna seria zdjęć też Ci się spodoba

BARWINKI



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Ładne te twoje barwinki.
A ja nie mogę znaleść swojego najpopsolitszego.

A ja nie mogę znaleść swojego najpopsolitszego.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki