Witajcie Kochane

Bardzo rzadko tu bywam od kiedy wiosna wkroczyła na salony. Równie rzadko mam okazję nacieszyć się ogrodem

Zgodnie z przewidywaniami wraz z nastaniem wiosny cały swój czas poświeciłam DG. A ponieważ jest scisle zwiazana z rolnictwem, właściwie nie mam czasu totalnie na nic. Czasem tylko przebiegnę z aparatem nacieszyć się tą wiosną choćby na zdjęciach. nie wiem tylko co na to chwasty... Rozpanoszą się na dobre i później może być ciężko ogarnąć to wszystko.
Na razie cieżko jest mi pogodzić dom ze sklepem, wysyłkami paczek. Wiecznie zabiegana, ciagle głodna i z tysiacem spraw do załatwienia. Na dodatek zbliża się komunia syna i tu też dodatkowe obowiazki.
Najmłodsze dziewczynki pojechały do niedzieli do mojej Mamy, myślałam, że dziś coś nadrobię zaległości, ale jak na złość miałam multum paczek do spakowania. Z drugiej strony oczywiscie cieszę się, bo jakby nie było nasz "biznesik" okazał się strzałem w dziesiatkę, tylko trudno to wszystko pogodzić, zwłaszcza gdy prace w polu nasilaja się, zostaję sama dosłownie ze wszystkim.
Nic nie sadzę, nic nie kupuję z roślin... postanowiłam, że w tym roku dopieszczę troszkę ogród pod względem spójności, postaram się o ścieżki wszyskie z odpadów granitowych (kamień jest, czasu na realizację totalnie brak). Mam też zamiar korować sporo powierzchni, bo jednak nie wyrabiam z plewieniem. Takie mam plany, ale czasu nie za wiele
Wiosna jest cudna, na zdjęciach tego nie widać...
