Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

[OnArt]

No i jeszcze, który epifityczny badyl ładniejszy - mój czy żony?

Zdecydowanie żony , jestem fanem Phalaenopsisów, a to jeden z moich, który zakwitł po raz kolejny, wychuchany od maluszka:
pH. sumatrana

[czarny]

Fajny falek. Coś podobnego, jak mannii czy cornu-cervi chciałem zakupić żonie, ale ta hybrydka gdzies tam musiała być liźnięta czymś w tym stylu bo kwiaty z elementami kolorystyki, mniejsze, a płatki węższe, a dzięki temu nie trza będzie się gimnastykować, bo te botaniczne ponoć wymagają trochę zabawy.

[przemek_pc]

Jeszcze trochę i jakaś inkwizycja do Kolegi zawita

[czarny]

Yyyyy... Nie spodziewam się hiszpańskiej inkwizycji, ale kto wie.

Dziś z rana doglądane medio trzeszczą w trzewiach. Niestety nie da się tego pokazać na fotkach. Po pierwszym lżejszym podlaniu wszystko zaskoczyło i zaczęło wegetację, więc przedwczoraj zrobiłem im prawdziwą kąpiel z lekkim dodatkiem nawozu. Teraz są twarde, jak kamienie. Pozostaje oglądać rosnące pąki i nowe odrosty. Będzie sporo nowych, kwitnących pozycji, których nie mam fotek w albumie

[Rejden]

Ustaw dobrze kolekcję w momencie kwitnienia, może google uchwyci to na zdjęciu satelitarnym.
Wtedy popodziwia cały Świat.

[czarny]

Jeśli chodzi o google mapy to niestety nie bardzo aktualizują zdjęcia bo wciąż jest stary dach, którego rok już nie ma, zresztą stary dach widać u sąsiada, który wymieniał dwa lata temu. Za to przez moją ulicę jechał samochód brata google i akurat na street view uchwycili dom w trakcie remontu - bez dachu ;]

[nyskadu]

No i bardzo dobrze, że nie aktualizują, co mi tu będą jakieś satelity nad mim domem laltały nie ma zdjęć, nie pozwalam

[czarny]

U mnie właśnie burza z potopem i gradem z kulkami do 2cm. Pewno będzie masakra w poliwęglaniku i folii nad medio :/

[Rejden]

Marek, nas też nie ominęła, poliwęglan bez uszkodzeń, a grad był faktycznie spory.
Dawno nie widziałem poziomo padającego deszczu, który zrosił mi kaktusy pod okapem.
Grzej może być u Agi, bo u niej to dolina anomalii pogodowych.

[czarny]

No u mnie nie ma tak zielono. Folia elastyczna, to bez strat, natomiast poliwęglan na miniszklarence zmasakrowany. Poszatkowana wierzchnia warstwa i parę dziur na wylot. Na szczęście to naprawdę mini mini szklareneczka, więc nie ma żalu, ale już wiem, że jak kiedyś dorobię się szklarni, to nie będzie ona poliwęglanowa.

[Rejden]

To jak widać, u Ciebie musiało troszkę bardziej nawalać tym gradem.
Szkoda każdej rzeczy... ważne że kaktusy nie ucierpiały.

[czarny]

Na pocieszkę w markecie kupiłem za całe osiem zeta Gymnocalycium mihanovichii.

[hen_s]

Śliczne jest!

I takie... nietypowe(?).

[czarny]

Bo to forma z Brazylii, przecie pisze.

[Paula15]

Jedyne w swoim rodzaju, to Twoje Gymnocalycium