Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aguś miałam napisać że Ty pracowita jak mrówka jesteś ale i Pan M nie gorszy a urażony by się poczuł jeszcze pominięciem więc napisze że takie dwie pracowite pszczółki :) a matom i ja mówię nie , jak dosadzać kwiatki? jak mają rosnąć ? pozdrawiam:)
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Przepraszam Cię kochana Pani Bestio... gubię się czasami w udzielaniu odpowiedzi, bo roboty na zewnątrz od groma, a forum wszak też nie śpi :) Chciałoby się i tu i tu mieć ogarnięte, a tymczasem jak jedno zrobione porządnie, to drugie po łebkach... wybacz ;:196
Tak, oczywiście, to himalajka... mam dwie w ogrodzie - obie rosną nieco inaczej, ale równie pięknie. Kocham te sosenki miłością nieograniczoną... tak długich i miękkich igieł nie ma chyba żadna... Polecam ;:173
Rabaty wstydu - ano są, istnieją i bywa, że spędzają sen z powiek... moje zostawiam na rok przyszły, chyba że po mega pracowitym kwietniu odpocznę i pod koniec września pójdę za ciosem :)
Buziaki!

Kasiu, ja też gryzę paznokcie! Real zdecydowanie za późno się obudził... ech, ten poziom piłki jest porażający! (w zasadzie jestem za Borussią, ale to że Lewy nie strzela dla reprezentacji mnie wkurza nieziemsko).

Moniko, dzięki kochana za Twój budujący wpis! :)
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Ja to już nie będę liczyć rabat wstydu bo spalę się sama ze wstydu :oops:
Dzisiaj w żłobkolandii była tylko Basia ale po rozpakowaniu paczki róż w czasie południowej kawy i szykowania obiadu zasnęła mi na ławie w kuchni no i za nic nie mogłam jej tak zostawić, spała prawie 3 godziny. A teraz zawodzi na górze bo jej się mama zagubiła -poszła się kąpać :evil:
Takie szlifowanie to jest upierdliwa robota i bardzo męcząca ale za to jaki szałowy efekt końcowy ;:215
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Agnieszko Sarulek ma piękny ten pysio ;:167
a teren jaki ma do wylatania się pewnie nie jeden pies jej zazdrości :wink:

nie no nie wierzę w te rabaty wstydu ty masz tak tam pięknie ;:173
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Agus doczytałam o trzech rabatach wstydu....to dobre....no mnie rozśmieszylisci e :;230
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Z tym wstydem rabatowym, to ja kompletnie nie kumam ale niech Wam bedzie :twisted: klocic sie nie będę, bo moze faktycznie slepak jestem :;230
Mnie cos dzisiaj telepie z zimna i chyba wleze sobie pod koc ;:108 a jeszcze do tego glowa mnie boli buuu
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Dzień dobry wieczór wszystkim :wit
Właśnie wróciłam z ogrodu... Zobowiązuję wszystkich, którzy jeszcze kiedykolwiek przeczytają że chcę odnawiać meble drewniane, żeby wylali mi zimny kubeł wody na głowę i kopnęli w kostkę. Dzizas, jak się spracowaliśmy przy dwóch ostatnich krzesłach... niezliczona ilość zakamarków i wrodzona dokładność PanaM doprowadziły mnie do rozpaczy... Szlifowanie było koszmarne, olejowanie jednego krzesła trwało godzinę. Na jutro zostało nałożenie drugiej warstwy oleju i finito. Mój (i PanaM) kręgosłup umarł, ręce odpadają, ale meble wyglądają zaj* :D

Tak wyglądało jeszcze po 19stej krzesło które olejowałam; z prawej po nałożeniu jednej warstwy... efekt ciemnego palisandru podoba mi się - jest elegancki.

Obrazek

Julek, biedaku ;:168
Doris, rabaty wstydu istnieją, ale nie kolą aż tak w oczy jak ta właściwa :)
Dario, Sarunia ma pysio do zjedzenia... jak łypnie tymi swoimi oczętami, to nie ma mocnych ;-)
Majutku, ciekawam jak Ci minął dzień? Zaraz zajrzę do Twojego magicznego ogrodu ;:168
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Bardzo lubie drewno pod kazda postacia i mimo ze taras mam zadaszony nie zdecydowalem sie na drewniane meble.
Wasze krzesla wygladaja pieknie odnowione ale wklad pracy ktory trzeba zainwestowac to ponad moje sily zdajac sobie sprawe z tego ze jestem podobno przesadnie akuratny. Byc moze rozumiesz dlaczego tak poprzednio napisalem majac juz wczesniej takie doswiadczenia jak Twoje dzisiaj.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

O tak robota mozolna ,ale efekt ;:180 Kolor mój ulubiony ;:173 Teraz tylko usiąść i podziwiać naturę...odpocznijcie wreszcie ;:196
marzenia się spełniają! Dana
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Janusz, dobrze Cię rozumiem... mój M. też jest bardzo dokładny, w związku z tym szlifowanie było trzema rodzajami grubości papieru ściernego. Żmudna praca, bardzo czasochłonna i męcząca, ale mam nadzieję, że jak teraz zostało to tak dokładnie zrobione, to co roku wystarczy zaolejowanie.
Danusiu, cieszę się, że Ci się podoba efekt. Jutro koszenie, a na deser wizyta w szkółce. Do końca tygodnia odpoczywam ;:173
Awatar użytkownika
jolcia1212
500p
500p
Posty: 929
Od: 8 gru 2009, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

:wit Agnieszko
Fiu, fiu...cudeńko. Odnawiane meble...lubię te klimaty. Pracy nie zazdroszczę ale efekt oczekiwany. Pomyśl jak by mogło być gdyby przy tym nakładzie pracy nie było efektu? Kręgosłupa nie ma ale za to jakie krzesła... ;:180 ;:180 ;:180
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aguś krzesełka po odnowieniu wyglądają ślicznie :D My musimy wziąć się za nasz komplet, jeszcze w tym roku nic z nim nie robiliśmy, a też prosi się o odnowienie..... jakoś nie mogę wykończyć tego mojego tarasu w tym sezonie.... mata wiklinowa zakupiona czeka już chyba ponad 2 tygodnie :roll: ..... ciągle coś staje na przeszkodzie....
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

aguniada pisze:... mój M. też jest bardzo dokładny, w związku z tym szlifowanie było trzema rodzajami grubości papieru ściernego.
Prawidlowo, robic cos dobrze albo wcale :D
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Prawie cały dzień biegam po zaprzyjaźnionych ogródkach, bo dzisiejszą pogodę trudno nazwać majową :?
Ciebie Aguś zostawiłam sobie na deser ;:196 To nie znaczy, że nie zaglądam. Tak dobrze, to nie ma ;:173
Dokładnie wiem, co i jak, ale muszę ci powiedzieć, że konserwacji takich fikuśnych krzesełek to Wam nie zazdroszczę.
Całe szczęście, że mam proste ławy ;:180
Kolorek wybrałaś cudny, ale co mogę powiedzieć, skoro sama wybrałam palisander, zamawiając okna i poręcze do domu ;:306
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Jolu, cieszę się, że już prawie z głowy :)
Aguś, robota naprawdę ciężka, ale warto, bo efekt jest widoczny gołym okiem... nie da się jednak zrobić wszystkiego w jednym sezonie, zatem na spokojnie rozłóż sobie wykańczanie tarasu na raty... ściskam!
Janusz, racja! Oglądasz mecz? :) Rozumiem, że faworyt jest jeden? ;-)
Iwonko, dziękuję za odwiedziny w tym zajętym dla nas czasie... ogrody pochłaniają nas niesamowicie, ale widząc efekty naszej pracy człowiek z ochotą je wykonuje... trawnik wymagał od nas tyle zachodu po długiej, śnieżnej zimie, ale już teraz jest soczyscie zielony... na kanapach posiedzimy za parę miesięcy ;-) Cieszę się, że podoba Ci się kolor krzeseł! Buziaki, A.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”