Adenium (róża pustyni) cz.5
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Ja jestem pod wrażeniem!
Kwiaty w tak krótkim czasie, jak na nasze warunki,to wielki
wyczyn. Z chęcią się dowiem w czym tkwi sekret.
Roślinka chyba nie była przycinana? Była nawozona?
Pozdrawiam!
Kwiaty w tak krótkim czasie, jak na nasze warunki,to wielki
wyczyn. Z chęcią się dowiem w czym tkwi sekret.
Roślinka chyba nie była przycinana? Była nawozona?
Pozdrawiam!
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Czyli moje oczy mnie nie myliłydaszka pisze:Dziś chcę zakończyć niezdrowe podejrzewanie mnie o "poklaski" i wiele innych złych słów na mój temat jak pisał Akwelan znalazłam inne zdjęcie zrobione 12 grudnia 2012 tego samego kwiata z innej strony. Kwiat miał cztery łodygi ale kwiaty miał na jednej.
A to co sugerował to suche listki które prześwitują . Na moje szczęście roślinka nadal rośnie w tej samej doniczce ale nie kwitnie i jutro zrobie jej zdjęcie z każdej strony. Razem z nią pokażę inne kwitnące adenium wysiane 9.08.2011 roku.

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Wpis z dnia So 02 lut 2013 18:52

Jeżeli Moderator Forum uważa, że mój wpis jest zbędny lub narusza dobre imię Forumowiczki, proszę o usunięcie mojego wpisu i udzielenie mi kary zgodnie z Regulaminem Forum.
daszka pisze:Znalazłam jeszcze zdjęcia na którym widać jak różne są a mają pąki kwiatowe.
URL=www.fotosik.pl][/URL]
Mnie też bardzo podobały się te czerwone i nie miałam sumienia ciąć je bo kwitły do tej pory. Ale teraz pojawiły się wełnowce i po opryskaniu nie są tak dorodne.
- wpis z dnia: N 28 kwi 2013 22:24Dziś chcę zakończyć niezdrowe podejrzewanie mnie o "poklaski" i wiele innych złych słów na mój temat jak pisał Akwelan znalazłam inne zdjęcie zrobione 12 grudnia 2012 tego samego kwiata z innej strony. Kwiat miał cztery łodygi ale kwiaty miał na jednej.

- na obydwu fotkach mają być te same rośliny o których "toczy się merytoryczna" dyskusja - pozostawiam temat bez dalszego komentarza z mojej strony.Dziś chcę zakończyć niezdrowe podejrzewanie mnie o "poklaski" i wiele innych złych słów na mój temat jak pisał Akwelan / ... /
Jeżeli Moderator Forum uważa, że mój wpis jest zbędny lub narusza dobre imię Forumowiczki, proszę o usunięcie mojego wpisu i udzielenie mi kary zgodnie z Regulaminem Forum.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
To są te same rośliny. Jak się przyjrzeć to widać pędy w tych samych miejscach na każdym zdjęciu. Tylko tam gdzie już Adenium zakwitło są one odrobinę większe niż na wcześniejszym zdjęciu.Akwelan_2009 pisze:Wpis z dnia So 02 lut 2013 18:52daszka pisze:Znalazłam jeszcze zdjęcia na którym widać jak różne są a mają pąki kwiatowe.
URL=www.fotosik.pl][/URL]
Mnie też bardzo podobały się te czerwone i nie miałam sumienia ciąć je bo kwitły do tej pory. Ale teraz pojawiły się wełnowce i po opryskaniu nie są tak dorodne.- wpis z dnia: N 28 kwi 2013 22:24Dziś chcę zakończyć niezdrowe podejrzewanie mnie o "poklaski" i wiele innych złych słów na mój temat jak pisał Akwelan znalazłam inne zdjęcie zrobione 12 grudnia 2012 tego samego kwiata z innej strony. Kwiat miał cztery łodygi ale kwiaty miał na jednej.
- na obydwu fotkach mają być te same rośliny o których "toczy się merytoryczna" dyskusja - pozostawiam temat bez dalszego komentarza z mojej strony.Dziś chcę zakończyć niezdrowe podejrzewanie mnie o "poklaski" i wiele innych złych słów na mój temat jak pisał Akwelan / ... /
Jeżeli Moderator Forum uważa, że mój wpis jest zbędny lub narusza dobre imię Forumowiczki, proszę o usunięcie mojego wpisu i udzielenie mi kary zgodnie z Regulaminem Forum.

Myślę, że faktycznie koniec tematu.
- magusik
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 16 mar 2013, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pyskowice
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
witam
Mam problem z moim adenium: liście żółkną nie wiem czy to od dużego podlewania czy skąpego. W środę lekko zwilżyłem podłoże przez zraszanie , a w sobotę to podlałem mocniej. kodeks jest lekko zmarszczony.:-/ Nie chce stracić swojej roślinki Pomocy
http://imageshack.us/photo/photo/571/20 ... /zraszanie
Mam problem z moim adenium: liście żółkną nie wiem czy to od dużego podlewania czy skąpego. W środę lekko zwilżyłem podłoże przez zraszanie , a w sobotę to podlałem mocniej. kodeks jest lekko zmarszczony.:-/ Nie chce stracić swojej roślinki Pomocy

http://imageshack.us/photo/photo/571/20 ... /zraszanie
Pozdrawiam, Rafał
- magusik
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 16 mar 2013, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pyskowice
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
witam wszystkich
Całe szczęście już kolejne listki nie żółkną. Wydaje mi się, że mogłem zaszkodzić adenium przez dosypanie troche torfu. Przesadziłem do ziemi dla kaktusów.
Całe szczęście już kolejne listki nie żółkną. Wydaje mi się, że mogłem zaszkodzić adenium przez dosypanie troche torfu. Przesadziłem do ziemi dla kaktusów.
Pozdrawiam, Rafał
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Witam Wszystkich siadł mi internet i dopiero dziś mogę pokazać obiecane kwitnienie adenium. Może i lepiej bo moje emocje mną targały. Roślinki są wysadzane, przycinane, podlewane, znajdują się na tym samym parapecie a bardzo sie różnią. Jedne są zwarte inne wysokie. Mam ich około 40 szt. a zakwitły jak na razie dwa. Pierwsze adenium zakwitło zimą 12.12.2012 teraz kwitnie drugie kilka ma pączki. Sama nie wiem od czego to zależy na pewno nie od sztuczek przy robieniu zdjęcia.



Kilka ma pąki ale kiedy zakwitną nie wiem . Oto one.

.
Na tym zdjęciu widać adeniu które kwitło w grudniu i to kwitnące teraz.





Kilka ma pąki ale kiedy zakwitną nie wiem . Oto one.

.
Na tym zdjęciu widać adeniu które kwitło w grudniu i to kwitnące teraz.


Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Jeśli mogę Ci podpowiedzieć to mniej wody one wymagają dodlania tylko kiedy są suche. Zalanie może powodować utratę. Piasek kamyki torf utrzymuje długo wilgoć. Podłoże 2 częsci pokruszonego styropianu, 2 części łupin z orzechów , 1 część drobnego żwiru ,lub 3 części włókna kokosowego.magusik pisze:witam
Mam problem z moim adenium: liście żółkną nie wiem czy to od dużego podlewania czy skąpego. W środę lekko zwilżyłem podłoże przez zraszanie , a w sobotę to podlałem mocniej. kodeks jest lekko zmarszczony.:-/ Nie chce stracić swojej roślinki Pomocy![]()
http://imageshack.us/photo/photo/571/20 ... /zraszanie
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Kiedyś, gdzieś na jakiejś stronce (chyba hinduskiej) czytałem o skorupkach fistaszków ale chyba fermentowanych a Ty z jakich orzeszków dajesz łupinki ?daszka pisze:2 części łupin z orzechów
Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Witam, też łupiny z fistaszków, pokruszone bez fermentacji ale częściej włókno kokosowe i pokruszony styropian. Obecnie właśnie w tym rosną. Duże (bo mam trzy egzemplarze ) mają łupiny fistaszków i duże doniczki bo zawsze kiedy chcę je przyciąć to mają pąki kwiatowe. Ale mniej troski robi im lepiej. Zyczę powodzenia.jang pisze:Kiedyś, gdzieś na jakiejś stronce (chyba hinduskiej) czytałem o skorupkach fistaszków ale chyba fermentowanych a Ty z jakich orzeszków dajesz łupinki ?daszka pisze:2 części łupin z orzechów
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 5 mar 2013, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Witam!
Ja również mam problem z podlewaniem młodych adenium. Wysiane 5 stycznia, w tej chwili wyglądają tak:
W porównaniu z Waszymi kilkumiesięcznymi, moje wyglądają koszmarnie
Jedynie to środkowe adenium ma twardy brzuszek - dwa pozostałe są pomarszczone i miękkie. Raczej na pewno ich nie przelałam, zraszam je jedynie co 2 dni. W instrukcji wysiewu przeczytałam, że powinnam przesuszać podłoże, kiedy adenium będą miały już wykształcone po 4 listki. Bardzo proszę o pomoc, nie chciałabym stracić przynajmniej tego zdrowego. Dla porównania, kilka adenium wysianych 6 marca, wygląda tak:

Ja również mam problem z podlewaniem młodych adenium. Wysiane 5 stycznia, w tej chwili wyglądają tak:






- buniabunia85
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 21 lis 2012, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łącko
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Ja mam adenium sadzone 10 kwietnia i normalnie je podlewam, maja jakie 2-3 cm i nie wszystkie po 4 listki i nie zauważyłam by coś im się działo. Zraszałam je tylko jak malutkie były.
- olenka2502
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 20 kwie 2013, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Mam pytanie, w przyszłym tygodniu dostanę nasiona Adenium
To moje pierwsze nasiona, co powinnam zrobić po kolei, żeby wszystko było z nimi ok. 


Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Witam, nie ma w tym chyba żadnej tajemnicy, roślinki były przycinane tylko raz. Bardzo chciałam zobaczyć jakie będą miały kolory i oczywiście inne niż zamówiłam. na razie dwa kolory ale pączki kwiatowe ma w tej chwili cztery adenia. Na 40 szt. na razie zakwitły dwa. Zobaczymy co dalej.AleksandraBdg pisze:Ja jestem pod wrażeniem!
Kwiaty w tak krótkim czasie, jak na nasze warunki,to wielki
wyczyn. Z chęcią się dowiem w czym tkwi sekret.
Roślinka chyba nie była przycinana? Była nawozona?
Pozdrawiam!