Rośliny doniczkowe - effa

[effa]

To fakt, ale jakby zakwitł to jeszcze bardziej by mnie uszczęśliwił.

[effa]

A teraz z pomocą powiedzcie, co dolega mojej difci? Ma jakieś brzydkie narośla na nerwach liści Przemo, może Ty coś zaradzisz, please. Co zrobiłam nie tak???

[basga]

Popieram Ilonkę..kwiatek zaraz przekwitnie i tylko potem śmieci.Mnie bardzo cieszą nowe przyrosty.
Króliś cudny...aż mnie kusi,by swoją szczurzycę puścić na podłogę...no ale gdzie ja bym ją potem znalazła! :P

[anoli]

A to nie są tarczniki, albo inne robale?

[KamilaP]

Witam ale się zasiedziałam u ciebie.Cykas rewelacja na razie spotykałam tylko duże okazy,więc widok ceny sprowadzał mie na ziemie.Ale nie odpuszczam,może kiedyś sobie sprezentuje.Króliczek uroczy,bardzo spodobał się moim maluchom.

[effa]

Witam Kamilo w moim skromnym wątku Miło, że zaglądnęłaś. Cykasa można trafić w dobrej cenie, więc na pewno i Tobie się uda Miałam wcześniej też większy okaz, który dostałam od M na urodziny ale niestety nie uchował mi się, przez moją głupotę. Aczkolwiek roślina bardzo wdzięczna

[myszorek]

Króliś jest przecudowny ;:91 posmyraj go po nosku ode mnie. Moja królinka też lata za mną cały czas, a jak mam coś czekoladowego to potrafi się tak śmiesznie wdrapywać na kolana ;)

[effa]

Wykiziam, posmyram, przytulę Ja swojemu czekolady nie daję. Ale za to jak poczuje zapach pomarańczy to lata jak wariat - uwielbia ją

[Mandragora]

Super kjólik U mnie niestety obecnie brak żywego stwora (tylko mój osobisty M. u boku ) Czekolady dobrze, że nie dajesz - jeszcze by dostał próchnicy ;)

[myszorek]

Mój uszatek znowu za bananami szaleje, a kawalindek czekoladki to robota mojej mamy- jak twierdzi, że królikowi też coś się należy A teraz wybij z łebka czekoladę...

[basga]

No tak...zawsze zakazane lepiej smakuje.
Nie wiem,jak to jest z gryzoniami ale papugom nawet ziarenka soli ani cukru nie wolno,strasznie niszczy nerki.Odkąd go mamy to oduczyłam się solenia makaronu czy ryżu przy gotowaniu,bo daję odrobinkę i papugowi,i szczurkowi a my to na talerzu możemy doprawić. :P

[myszorek]

Ostatnio nawet Pani Weterynarz stwierdziła,że królikowi też coś od życia się należy... i jak tu walczyć?? A co do soli, to ma w klatce taką dla gryzoni, z minerałami.
Kiedyś kanarkowi kupowałam takie wapienka.Miał tylko niezłą zabawę.

[basga]

Mnie Antosia dała taki bloczek dla papugi ale ani razu jej nie dziubnęła...widocznie nie potrzebuje. :P

[x-C-j]

Na difenbachii na szkodnika, mi to nie wygląda to raczej efekty poparzenia słonecznego przy jednocześnie zbyt dużej dawce wody przez to na nerwach głównych występują zgrubienia międzykomórkowe nerwu liścia i taki wygląd. Łatwo takie coś ulega chorobom grzybowym dlatego proponuję mniej nasłonecznione miejsce z mniejszą dawką wody lub jej częstotliwością i oprysk profilaktyczny Topsinem.

[effa]

Nie trzymam jej na nasłonecznionym miejscu, chyba, że to rzeczywiście efekt zbyt dużej ilości wody tak jak piszesz bo jej nie żałuje. W takim razie zbastuję trochę z wodą i z psikam środkiem bakteriobójczym. Grunt, ze to żadne robactwo. Dziękuję Przemo za diagnostykę