
Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
Tosia wolałabym dość sporo deszczu bo niewiele tego było ale może w tygodniu coś jeszcze popada. Roboty moc przede mną ale teraz to już na spokojnie i systemowo jakoś dojadę do jesieni. 

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
Chyba dobrze, ze juź po, na luzie
Przyjemniej pracy w ogrodzie

Przyjemniej pracy w ogrodzie

Pozdrawiam
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
To możesz ruszać do przodu
Szpadel w dłoń i heja
Chociaż żłobkolandia raczej w tym nie pomoże.
Dziś przymroziło, trawa na łące całkiem siwa.


Dziś przymroziło, trawa na łące całkiem siwa.
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
Maju, najlepszego dla młodych
! A teraz do roboty
, aczkolwiek z tym deszczem to chyba wykrakałaś...


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
Majeczka ...to do łapat
Ciekawa jestem co tam za slicznotki jada do ciebie...ojojoj
U mnie Słoneczko rzadzi
Miłego dnia kochana ,ja dzisiaj tez ryję w ogródku 


U mnie Słoneczko rzadzi


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
....i jeszcze 15 sztuk ?
Majka zarośniesz całkiem różami i nie znajdziemy Cię w ogrodzie.
U mnie też bardzo sucho, mżawka to za mało, żeby nazwać deszczem.
Deszczu porządnego więc Ci życzę.

Majka zarośniesz całkiem różami i nie znajdziemy Cię w ogrodzie.

U mnie też bardzo sucho, mżawka to za mało, żeby nazwać deszczem.
Deszczu porządnego więc Ci życzę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
Majeczko, spokojnie nadrobisz wszystko
Deszczu życzę i odpoczynku przy pracach w ogrodzie
Pozdrowionka

Deszczu życzę i odpoczynku przy pracach w ogrodzie

Pozdrowionka

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
Witam kochane
Ewuś mimo żłobkolandii udało mi się wykopać 7 wielkich dołów w ujeżdżonym kiedyś gruncie i posadzić 7 clemków i nawet odnotowałam wielki sukces bo sam zaoferował swoją pomoc przy kopaniu M. Wykopał 3 doły i na pierwszy sygnał od syna że potrzebuje pomocy na polu, zwiał zostawiając mnie ze żłobkolandią, szykowaniem obiadu i kopaniu dołów. A ponieważ ja się tak łatwo nie poddaję to opanowałam dziewczyny, ugotowałam jakieś żarełko i skończyłam sadzenie. M. po powrocie przed 20-tą zastał skończoną robotę, śpiącą królewnę Martę i tylko musiał ostatnią taczkę darni, kamieni i piachu wywieźć do dziury.
Ach te przymrozki
Asiu dzięki
Jaki deszcz
kto go widział
sucho okrutnie że ziemia robi się pylasta
Dorotko ślicznotki przedstawię jak przyjdą i może już jutro dojadą
Słoneczko przygrzewało więc dziewczyny mogły sobie swobodnie łazić po ogrodzie cały dzień bez specjalnych sensacji, ale jak pod wieczór zostały pod opieką matki jednej z nich od razu były wpadki: jedna wlazła do gnojoka tylko nie wiem po co i prawie od razu obie były posikane aż po pięty, a miała tylko przypilnować dzieci
Grażynko aż tak źle nie będzie, chyba że nasadzę wielokrotność liczby 150
areał mam wielki.
Obie pragniemy deszczu jak kania dżdżu
Kasiek podchodzę do całości spokojnie ale z tyłu głowy kołacze mi świadomość że strasznie dużo rzeczy jest nie zrobione a powinno być zrobione już miesiąc temu
-nawozy w workach
-opryski w pojemnikach
-nasionka w torebkach
-płytki chodnikowe na palecie
-wilki na jabłonkach
chyba wystarczy bo się zdołuję kompletnie

Ewuś mimo żłobkolandii udało mi się wykopać 7 wielkich dołów w ujeżdżonym kiedyś gruncie i posadzić 7 clemków i nawet odnotowałam wielki sukces bo sam zaoferował swoją pomoc przy kopaniu M. Wykopał 3 doły i na pierwszy sygnał od syna że potrzebuje pomocy na polu, zwiał zostawiając mnie ze żłobkolandią, szykowaniem obiadu i kopaniu dołów. A ponieważ ja się tak łatwo nie poddaję to opanowałam dziewczyny, ugotowałam jakieś żarełko i skończyłam sadzenie. M. po powrocie przed 20-tą zastał skończoną robotę, śpiącą królewnę Martę i tylko musiał ostatnią taczkę darni, kamieni i piachu wywieźć do dziury.

Ach te przymrozki

Asiu dzięki




Dorotko ślicznotki przedstawię jak przyjdą i może już jutro dojadą

Słoneczko przygrzewało więc dziewczyny mogły sobie swobodnie łazić po ogrodzie cały dzień bez specjalnych sensacji, ale jak pod wieczór zostały pod opieką matki jednej z nich od razu były wpadki: jedna wlazła do gnojoka tylko nie wiem po co i prawie od razu obie były posikane aż po pięty, a miała tylko przypilnować dzieci

Grażynko aż tak źle nie będzie, chyba że nasadzę wielokrotność liczby 150

Obie pragniemy deszczu jak kania dżdżu

Kasiek podchodzę do całości spokojnie ale z tyłu głowy kołacze mi świadomość że strasznie dużo rzeczy jest nie zrobione a powinno być zrobione już miesiąc temu

-nawozy w workach
-opryski w pojemnikach
-nasionka w torebkach
-płytki chodnikowe na palecie
-wilki na jabłonkach
chyba wystarczy bo się zdołuję kompletnie

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
Majeczko, wysyp nawozy bo teraz pada i szybko się rozpuszczą, a cała operacja zajmie nie więcej niż godzinkę
Opryski sobie odpuść, bo na miedzian za późno, a jak będzie potrzeba to w sezonie opryskasz.
Nasionka to koty Ci nawet wysieją wzorem Hamleta Ewy Majowej
Płyty chodnikowe to temat dla gentlemenów, może się jakiś znajdzie?
Wilki na jabłonkach mnie rozbroiły. Yyyyyy...jakie wilki?

Opryski sobie odpuść, bo na miedzian za późno, a jak będzie potrzeba to w sezonie opryskasz.
Nasionka to koty Ci nawet wysieją wzorem Hamleta Ewy Majowej

Płyty chodnikowe to temat dla gentlemenów, może się jakiś znajdzie?

Wilki na jabłonkach mnie rozbroiły. Yyyyyy...jakie wilki?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
Od razu widać, że Robaczek nie uprawia drzew owocowych, co Edulkotku
.
Ale w pozostałych sugestiach dobrze radzi
.
Jagoda

Ale w pozostałych sugestiach dobrze radzi


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
Jagi, a to kumkwat w donicy się nie liczy? 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
W nocy padało i mam nadzieję, że w dzień da się wytrzymać na podwórku. Chłodno. Główny plan to posiać warzywa i zrobić porządek w żywopłocie. Wieczorem się okaże, co udało mi się zrobić
Moje wilki wycina M 


- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2
Majka - chyba większość z nas ma opóźnienia po tej wyjątkowo długiej zimie. Ze spokojem zdążysz wszystko zrobić - do kwitnienia róż mamy czas.