Nigdzie nie napisałeś czy dajesz im, jak to w hydroponice, jakąś pożywkę ?
- przez pierwsze kilka "podlewań" - dolewań wody do dolnego pojemnika, będę stosował czystą przegotowaną odstałą wodę. Pewną ilość składników odżywczych znajdą w wermikulicie. "Rozglądam" się za wiadomościami jakie najlepiej stosować nawozy, ale takie które nie będą powodować "wyciągania" roślin, a bardziej zależy mi na znacznym rozroście kaudexu i korzeni (mało azotu, a sporo potasu i fosforu).
(prawdopodobnie był to nawóz kurzy w granulkach)
- oglądałem ten filmik z przesadzaniem Adenium. Wg mnie nie jest to granulat kurzaka, tylko mają jakiś specjalny granulowany nawóz dla Adenium. Na innym filmiku oglądałem opakowanie, ale nie mogłem doczytać nazwy, była nie po "naszemu". Taka ilość granulatu kurzaka w tak małych doniczkach, mogłaby "spalić" cienkie włoskowate korzenie Adenium. Kurzak zawiera bardzo dużo aktywnego azotu.
Jeśli chodzi o mieszankę i przesychanie szybkie perlitu i to co chcesz uzyskać, czyli aby korzonki się lepiej i w dół rozrastały, czy nie byłoby dobrze nie mieszać tych dwóch składników Twojej mieszanki ?
- na temat składu mieszanki, będę mógł cokolwiek powiedzieć za jakiś czas, po obserwacji wzrostu moich roślin w takim podłożu. Zastosowałem taką mieszankę na wzór mieszanki używanej przez hodowców zza naszej wschodniej granicy. Nie mając żadnego doświadczenia w tym temacie, opieram się na doświadczeniach innych, którzy już coś w tym temacie robili i mają jakieś doświadczenie.
Bardzo dużo przeglądałem filmików na stronach o Adenium i również do roślin rosnących w "normalnym" podłożu stosuję zasadę, podlewam i zasilam rośliny, tylko i wyłącznie namaczając podłoże przy brzegu doniczki. Podłoże w bezpośrednim sąsiedztwie kaudexu jest suche.
Pewnie nie musiałbyś się zastanawiać, podlewać już czy jeszcze nie ? po prostu gdyby woda nie sięgała nakrętki to znaczy, że trzeba podlać ?
- w początkowej fazie uprawy ta metodą moich kilku sadzonek Adenium, będę dostarczał wodę podobnie jak przy podlewaniu roślin w naturalnym podłożu, tz m/w raz na dwa tygodnie. Jeżeli nawet, przy części roślinek, kaudex będzie zdradzał swoim wyglądem, zapotrzebowanie na wodę, to korzonki rośliny będą zmuszone "wędrować" w dół "doniczki" w poszukiwaniu wody. Po dolaniu wody, kaudex szybko się wypełni i będzie gromadził większe zapasy = powiększał swoją objętość na "przyszłość"

, żeby dłużej i łatwiej przetrzymać suszę, a o to mi chodzi

.
- Jeszcze odnośnie "papu" dla sadzonek w hydroponice - będę stosował te same nawozy jak dla tych w rosnących w "normalnym podłożu, jedynie w innych stężeniach w roztworze do podlewania.
Ale przy okazji chciałam zapytać, czy orientujecie się gdzie można nabyć małe sadzonki róży pustyni?
- jeżeli mieszkasz na stancji i nie masz jak, piszesz zbyt "wolnego" miejsca dla roślinek, proponuję poczekać z zakupem małych roślin - sadzonek. Może będzie ktoś odstępował starsze sadzonki, które już nie wymagają takiej "codziennej" opieki - doglądania i będziesz mogła je zostawić w stałym miejscu zamieszkania, pod opieką domowników -

pozostawisz im tylko instrukcję, jak mają się roślinami opiekować. Jedynie w dni w które będziesz mogła przyjechać w rodzinne strony, nacieszysz się wyglądem roślinek.