Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

robertP2 pisze:Nie wiem ,ale coś mi się nie zgadza .Fosfor potrzebny jest różom do kwitnienia, ale nie potrzeba im dużych dawek.A potasu to ja cały rok szukałem /niestety bez skutku / powoduje lepsze i szybsze zdrewnienie pędów , a jak go nie ma to po mojemu o kant tyłka obić te cudo.Chyba, że się mylę :lol:
Robercie "szukasz za lasem ..........." :wink: - pokrzywa, zwykła, pospolita pokrzywa jest źródłem dużej ilości potasu. Ściółkuj świeżą pokrzywą ( mówimy o młodej, zanim zacznie kwitnąć ). A gdy zeschnie - do kompostu ją myk. Zawiera także duże ilości krzemionki i wapnia ;:215
http://mamzdrowie.pl/pokrzywa-cenne-ziolo/
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Mariola tylko jak na lekarstwo tej pokrzywy :roll: trzeba będzie do tego lasu chyba iść :lol: /dzięki za rade :D

hmmmm może by tak posiekać ją nożem i zalać w baniak 5 litrowy od wody i w cień i tym podlewać ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Robert gdzie Ty mieszkasz, że pokrzywy masz jak na lekarstwo ;:oj
Ja w ..... sporym, jak na Polskę, mieście znajduję pokrzywę w promieniu 500 m od domu ..... i skrzyp polny znajduję.
Tak, gnojówka z pokrzyw jest jak najbardziej ;:215 . Robiłam ją 4-krotnie, podlewałam nią całą swoją działkę, dwa razy w sezonie.
Z mniszka też robiłam i ze skrzypu .... pokrzywa i skrzyp razem .... Eksperymentuję a roślinkom się to podoba. Wbrew wszystkiemu smród nie był wcale taki okropny. A dla roślin - miodzik. W obecnym sezonie ( jak widzisz ) mam kota na ściółkowanie. Naczytałam się takich o :
Obrazek
I teraz na siłę będę te mądrości wciskać innym ;:306
Z klepiska, na którym nic nie rosło mam zamiar zrobić całkiem fajny ogródek.
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5310
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Może te linki pomogą .............Stosuję od dwóch lat .........polecam ;:138
http://www.himal.pl/
http://www.gadar.pl/asortyment-ogrodniczy/2020
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Słuchajcie - trawa mi już podrosła ...... na drodze przed działką ;:306 . na działce teren wygląda tak
Obrazek
Zero ściółki do wykorzystania. Chwasty lądują w kompostowniku.
Jak jest u Was ?
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Jak jest u nas w jakim sensie? U mnie w przedogródku nie mulczuję niczym. Chociaż dałaś mi do myślenia z tą pokrzywą ;:173 Tylko ściółkowanie w tym momencie nie będzie wyglądało estetycznie. Pod krzewami w porządku, ale na rabacie poczekam aż urosną kwiaty trochę wyższe ;:224
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Pacynko to takie pytanie ogólne. Zauważyłam, że nikt nie pisze w wątku od jakiegoś czasu i zadałam pytanie :)
Podziałało - ;:196
Ja także czekam aż wychylą główki roślinki i odróżnię chwasty od ..... od niechwastów ;:306 ( gdy czytam o ziołach krajowych - wychodzi mi, że chwasty nie istnieją - wszystko ma swój sens istnienia ;:173
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

A i owszem! Bo tak właśnie jest! Przyroda nie tworzy monokultury. Bioróżnorodność to clou.
Pisałaś, że podlewałaś gnojówka z pokrzyw. A samymi pokrzywami mulczowałaś także? Piszesz 'Ściółkuj świeżą pokrzywą (mówimy o młodej, zanim zacznie kwitnąć ). A gdy zeschnie - do kompostu ją myk.' Czyli najpierw rozrzucać młode pokrzywy pod rośliny, a te, których nie wykorzystaliśmy i uschły do kompostu?
Co jeszcze zapewnia roślinom potas i fosfor naturalnie?
Brakuje mi czasu na głębsze wczytanie się w te książki ekologiczne. Może zima to będzie lepszy czas pod tym kątem :wink:

Ah, i pożalę się nieco. Zebrałam (niekoniecznie wszystko osobiście) z 500g kawy i spleśniała... :roll:
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Pacułko nie ściółkowałam niczym jeszcze. Wątek otworzyłam w styczniu i rok 2013 będzie moim pierwszym rokiem ze ściółkowaniem.
Mniszek lekarski ( czyli mlecz ), pokrzywa. skrzyp polny, żywokost - rośliny, które są wyrzucane zamiast wykorzystywane jako źródło potasu, fosforu i azotu.
Gnojówki nie robiłam tylko z żywokostu - reszta była przeze mnie używana.
Właśnie przed chwilą poczytałam więcej o żywokoście i ...... i szczęka na podłodze ;:oj
http://mamzdrowie.pl/zywokost-wlasciwos ... tosowanie/
http://davidicke.pl/forum/zywokost-t10654.html
Nie wiem, czy odważę się na zbeszczeszczenie tej rośliny - raczej nalewkę na niej nastawię ;:224
Czy znasz Pacynko ten wątek ?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=253
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

W moim rejonie pokrzywa jest już idealna do koszenia i ściółkowania nią grządek.
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

U nas pokrzywa też już całkiem spora. W końcu spróbowałam jej konsumpcji z twarożkiem. Ciekawe ;) Ale ponoć żelazo roślinne jest słabo przyswajalne przez organizm ... Tak czy siak, pisałam to już gdzieś, zastanawiam się nad założeniem osobnej rabaty pokrzywowej. Co o tym myślisz ;:224
Tak, mam ten wątek w zakładkach :wink: Ale dziękuję za namiary! ;:168
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Niniejszym wpisem rozpoczynam moją własną drogę ściółką wysłaną ;:215 "Mało trawki, kruce bomba, mało trawki" (cytat z Va Bank brzmiał "mało casu, kruce bomba, mało casu"
Obrazek
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Wczoraj zrobiłam pierwszą w tym roku gnojówkę z pokrzyw. Myślę, że czas idealny na to - pokrzywki jeszcze nie za wysokie a już można ciąć.
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2179
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Pomulczowałam trawką :heja rukolę

Obrazek
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

I ja dołączam do wątku, bo od kilku lat wprawdzie wykorzystuję skoszoną trawę jako składnik kompostu, ale ściółkowanie
drzewek zaczęłam od zeszłego roku. Uwaga była tylko jedna: by nie kłaść trawy bezpośrednio przy pniu z uwagi na większe zagrożenie chorobami grzybowymi. W tym roku dosłownie: utworzyliśmy nowy kawał ogrodu. Niestety, by zasypać ogromny doł, mąż przywoził ziemię, skąd się dało!. Teraz, przy początkach uprawiania widzę, jakich świństw mi nawiózł. Podagrycznik jest na całej połaci i wątpię, by ściółkowanie ochroniło mi ziemię przed rozplenianiem się tego gada. W tym roku raczej polowanie na pojawiające się nowe pędy i wykorzenianie ich do cna. Czy tę walkę wygram? Ziemia zachowuje się, jak glina: przy suchych dniach jest zbitą skorupę. Wypróbowałam więc inny sposób: eksperyment w moim wydaniu wygląda następująco: na połowie ogrodu skoszoną trawę mieszam tak mniej więcej 1:1 z ziemią z kompostera, dodaję sporo mączki bazaltowej, ściągam z rabatki warstwę ziemi (jakieś pięć cm) i w to miejsce kładę mieszaninę, przykrywając to ściągniętą uprzednio ziemią. i tak kawałek po kawałku. Fajnie się to robi, bo efekty widać dość szybko. Kilka dni wcześniej spryskałam ten teren EM-ami, by zapewnić ziemi pozytywnych bakterii do pracy. Mam nadzieję, że początek mają dobry. Oczywiście podlewam tylko wodą odchlorowaną, z butelek. Zauważyłam, że woda nie rozlewa się lecz ładnie wsiąka do korzeni. Uznaję, że pewien etap został osiągnięty.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”