Hobby nr 2: kaktusy - truskafka85

[czarny]

A czemu miałyby pączki zrzucać. Aż tak syberyjskich mrozów na wschodzie chyba nie macie

[truskafka85]

Różnie na tym wschodzie bywa, tydzień temu była tu jeszcze zima, mój kundel nie zrzuca jeszcze zimowego skafandra także lepiej uważać :P. Co prawda prognozy są zachęcające, ale to tylko prognozy.
Chyba mnie przekonaliście. W pon będzie migracja parapet balkon i piwnica-balkon bo tam zostały mamilarie i gumiaki.

[przemek_pc]

A co tu tak sennie W Lublinie wegetacja kaktusowa wstrzymana?

[hen_s]

Ciepło się zrobiło i Asia na rowerze pewnie śmiga Forum zaniedbując.

Zresztą ja również sezon rowerowy już rozpocząłem...

[truskafka85]

Witam,

fakt, jakoś rower mną zawładnął ostatnio bo aż żal było nie korzystać z pogody, ale na forum zaglądam, czytam, obserwuję .... Gapię się też na swoje rośliny, bo te już od tygodnia na balkonie stoją, wczoraj pierwsze lekkie podlanie zaliczyły... Co raz to pojawiają się nowe pączki, posiałam nawet zeszłoroczne zbiory i czekam co z tego wyniknie. Później wezmę aparat to popstrykam trochę fotek. Dziś się pogoda zepsuła i leje, no ale woda też jest potrzebna, poza tym zakładam, że to stan przejściowy

Żeby nie było tak kolorowo to w tym roku postanowiła mnie opuścić moja największa Mammillaria, wzięła z i zgniła zimą, no cóż zdarza się,pocieszam się że dzięki temu mam więcej miejsca :P Always look on the bright side of death :P

zbiorowe foto już na zewnątrz wnętrza, czeka na podlanie

[sokolica]

Asia, i to są wszystkie Twoje rośliny? No chyba nie. Przynajmniej z treści wątku wydawało mi się, że u Ciebie to całe zagony.

[truskafka85]

Hehe no wszystkie

W pokoju na parapecie stoją jeszcze prawie dwu letnie siewki R. muscula, E. micromeris i 3 T. pseudopectinatus

Podsychają też dwie sztuki T. alonsoi bo okazało się, że korzonki mają na nic i zaczęły się psuć ... pojutrze posadzę je na piaseczku i poczekam na nowe korzony.


W sumie to w tym roku dokupiłam już chyba z 9 nowych roślin (głównie rebucje - pozdrawiam ROBERTOBORO i Pana z Katowic) i te już są u mnie ... dziś uległam pokusie i u jednego Pana sprzedającego sporo roślin na All kupiłam 5 nowych turbiniaków. Jak przyjdą to się pochwalę

[chaveiro]

Siewki rewelacja.

[nolina]

Super sieweczki
...a na fotki nowości czekam

[truskafka85]

Siemanko....
jakiś ten tydzień taki niemrawy w kwestii kaktusowej ... w innych kwestiach zresztą też, no ale ja nie o tym chciałam. Niemrawość ta związana jest z oczekiwaniem na dostawę turboroślin, aż mnie skręca z ciekawości .... tylko ten długi weekend.... byle do poniedziałku. Druga niemrawość związana jest z tez dziwną pogodą, pąki stanęły w miejscu i ani im się myśli rosnąć .... SŁOŃCA!!!, a może to już ci sławni "ogrodnicy" tak wcześniej trochę przyszli... oby i niech lepiej nie zostają na dłużej.
Fotki pączków będą, jak trochę się te pączki powiększą

[sokolica]

Asiu, nie tylko u Ciebie. U mnie też zastój. Nic nie rośnie, nic nie kwitnie... A więc żeby sobie umilić tę cudną wiosnę, sprawiłam sobie również kilka roślin. Też mogę powiedzieć - byle do pn. Będziemy się pewnie chwalić jednocześnie Ja już czekam na Twoje turbiniaki.

[przemek_pc]

Chyba każdy, żeby przy tej pogodzie nie wpaść w jakąś depresję i poprawić sobie humor, poczynił jakieś kroki w celu powiększenia swoich zasobów roślinnych i pomniejszenia tych finansowych. Ja też czekam na dwie dostawy z Czech... Ale jakoś się opóźniają...

A jak tam wysiewy Asiu?

[czarny]

Przez tą pogodę, w której medio czują się wyśmienicie, a woda z doniczek nei wysycha, zaraz zaczną mi one chyba pękać, bo już są twardsze niż kamienie. Ale pąki powoli rosną.

[truskafka85]

@Przemek
No wysiewy kiełkują... tzn rebucje jakoś dają sobie radę - teraz posiałam tylko 4 R. Najsłabiej jednak Twoje nasionka kiełkują, ledwie 3 szt z czego dwie stanęły w miejscu, ale jeszcze ich nie skreślam, grzyba nie ma, glony nie atakują, spróbuję je polać wodą utlenioną bo ponoć ułatwia kiełkowanie ... ponoć :P. Setiechinopsis - nic, zero, null - głupi . Kilka skundlonych gymnoli wyszło, i T. klinkerianus też kilka.
Chciałam zamówić trochę nasion od Tytusa, miało być za miesiąc, miesiąc minął, cisza w temacie.... nie wiem co o tym myśleć, a pisać mi się nie chce w tej sprawie, uważam że poprzednie maile były wiążące.

@czarny
moje dziady się nie chcą napić, ale pączki rosną... w żółwim tempie, pocieszam się że kiedyś musi zaświecić

No i wypatrzyłam sobie kilka fajnych roślin na ibaju, ale czy wpadną w poje ręce to się okaże za kilka dni.

[czarny]

Jeśli chodzi o zakupy u TT, to czasem to trwa, ale nie jego wina. On tylko sprowadza nasiona z Czech i jest od nich zależny.

A co tam takiego fajnego?