Bazylia (Ocimum basilicum) uprawa
Re: Bazylia - jak ściąć
Naprawdę nikt nie wie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Bazylia - jak ściąć
Witaj sylviku co prawda nie jestem specjalistką w zakresie ziół, ale napiszę Ci, jak ja postępuję z bazylią. Większość bazylii wymaga ciągłego ścinania wierzchołków pędów, aby ładnie krzewiły się i dawały dużo liści, dlatego ścinam potrzebną mi ilość bazylii, nie robię tego jednak, aż do ziemi. Najczęściej jednak uszczykuje same listki
Nie wiem co dolega Twojej bazylii,wiem jedno, bazylia nie lubi mieć sucho ale pływać też nie
pewnie pesto już zrobiłaś i było pyszne, ale mam nadzieję, ze nie wycięłaś wszystkiego "w pień" 



Re: Bazylia - jak ściąć
popieram bazylia nie może mieć sucho ani zbyt mokro.
powiem Ci jak ja podlewam bazylię mam 1 doniczkę o średnicy 25-30 cm,jest w niej 15-20 roślinek dużych i podlewam je 2-3 razy dziennie,czyli w jednym dniu dostają około 300-370 ml wody.
powiem Ci jak ja podlewam bazylię mam 1 doniczkę o średnicy 25-30 cm,jest w niej 15-20 roślinek dużych i podlewam je 2-3 razy dziennie,czyli w jednym dniu dostają około 300-370 ml wody.
Re: Bazylia - uprawa
Powiedzcie czy wysianą w doniczce bazylię sadzicie do gruntu na stałe miejsce kępami?
Re: Bazylia - uprawa
Ja to kupuję wiosną w markecie po doniczce bazylii, pietruszki naciowej, tymianku, rukoli, dzielę je i wsadzam do ziemi pojedynczo. Łatwo się przyjmują.
Re: Bazylia - uprawa
Ja do tej pory wysiewałam bezpośrednio w grunt, ale średnio mi wychodziła. Teraz mam wysianą w domu, nawet nie szaleńczo gęsto i nie wiem czy koniecznie ją potem pojedynczo wtykać.
Te sklepowe to kępami rosną..chyba nic się nie stanie jak ja też kępami posadzę? czy źle będzie?
Z 50 sztuk wtykać pojedynczo to średnia przyjemność.
Te sklepowe to kępami rosną..chyba nic się nie stanie jak ja też kępami posadzę? czy źle będzie?
Z 50 sztuk wtykać pojedynczo to średnia przyjemność.
Re: Bazylia - uprawa
Bazylia posadzona pojedyńczo pięknie się krzewi. W grupie będzie jej za ciasno. Można ewentualnie wsadzać po dwie , trzy sadzonki. Robiłam tak w doniczkach , sadziłam zwykłą, fioletową i cytrynową. Tylko trzeba pamiętać, żeby uszczknąć czubeczki, wtedy się ładnie rozrośnie.
Pozdrawiam , Bożenka.
Re: Bazylia - uprawa
Dziękuję, w takim razie podzielę je na jak najmniejsze kępki. Idą do gruntu to będą mieć sporo miejsca do rozpychania się.
-
- 100p
- Posty: 145
- Od: 22 lip 2012, o 09:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Bazylia - uprawa
Witam. Postanowiłem rozsadzić moje bazylie, ponieważ mają już po 2 liście i zrobiło im się ciasno.
Moje pytanie jest takie: w jakiej ziemi powinienem je posadzić?
Mam cały worek podłoża Grow sure do kwiatów doniczkowych. Czy mogę w tym posadzić moje bazylie? Czy może lepiej w zwykłej ziemi z ogródka, tylko niestety u mnie jest troche gliniasta.

Mam cały worek podłoża Grow sure do kwiatów doniczkowych. Czy mogę w tym posadzić moje bazylie? Czy może lepiej w zwykłej ziemi z ogródka, tylko niestety u mnie jest troche gliniasta.
-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Bazylia - uprawa
No właśnie, ja mam ciężką, ale żyzną ziemię i nie wiem czy powinnam czymś podsypać zanim posadzę bazylię, aby rozluźnić ziemię?
Z ziół jedyne co mam to lubczyk i jest jemu dobrze, ale on ma duże kłącza, więc ciężko porównywać go z bazylią
.
Z ziół jedyne co mam to lubczyk i jest jemu dobrze, ale on ma duże kłącza, więc ciężko porównywać go z bazylią

Joasia
Re: Bazylia - uprawa
Na pewno będzie lepiej rosła na ziemi przepuszczalnej, próchniczej, nie znosi świeżego obornika, lubi kompost.
Największym problemem uprawy w gruncie nie jest podłoże, ale duże wahania temperatury, wiatr i chłód. Bazylia tego nie znosi. Lubi ciepełko i zacisze. Inaczej liście dostają plam i to nie jest żadna choroba grzybowa ani bakteryjna o czym warto wiedzieć.
Największym problemem uprawy w gruncie nie jest podłoże, ale duże wahania temperatury, wiatr i chłód. Bazylia tego nie znosi. Lubi ciepełko i zacisze. Inaczej liście dostają plam i to nie jest żadna choroba grzybowa ani bakteryjna o czym warto wiedzieć.
-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Bazylia - uprawa
Moniko,
ja nawet w domu mam problem żeby przechować bazylię dłużej niż 3-5 dni, nie wiem czemu. W zeszłym roku wysiewałam, wzeszła ładnie, ale po paru dniach.... padła i od tego czasu mam wątpliwości, co ja robię nie tak
. Ale może tym razem kupię gotowe rozsady i póki co wstawię na balkon, tam będzie miała ciszę i spokój
oraz umiarkowane
jak się w końcu pokaże.
ja nawet w domu mam problem żeby przechować bazylię dłużej niż 3-5 dni, nie wiem czemu. W zeszłym roku wysiewałam, wzeszła ładnie, ale po paru dniach.... padła i od tego czasu mam wątpliwości, co ja robię nie tak



Joasia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 18 maja 2015, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bazylia - jak ściąć
No i czy ona skrócona odrasta czy to powoduje zagęszczenie listków na dolnej części. Co do podlewania, ja podlewam rano raz dziennie lub raz na dwa dni. A do jednej doniczki brakowało mi podstawki i wstawiłam ją do plastikowego kubeczka, kiedy podlewam bazylię woda ścieka do kubka a tam są już korzenie które wystają z dziurek w doniczce i ta bazylia tak sobie pije tą wodę cały czas i powiem Wam że ona jedna rośnie jak dzika mimo że na parapecie. Jest największa i najbardziej zielona. Poza tym kiedy zauważyłam że niektóre listki mi żółkną, poprzestawiałam bazylię na rogi parapetu (wewnątrz), więc światło mi tam tak nie pada przez cały czas i te bazylię też od razu lepiej rosną. Niby bazylia lubi słońce ale pełnego upału wprost na słońcu też nie lubi.
Kwitnąca bazylia - nada się jeszcze?
Posadziłem sporawe poletku bazylii różnych gatunków i trochę sobie o nich zapomniałem. Wyrosły pięknie, jeszcze parę dni temu kwiaty były ostro oblegane przez owady.
Moje pytanie brzmi - czy taka bazylia nada się jeszcze do celów spożywczych (zamrażanie liści na zimę), czy jest już za późno? Z tego co wiem liście należy zbierać na początku kwitnienia. Bardzo proszę o poradę! Szkoda by było takiej ilości ziół.
Moje pytanie brzmi - czy taka bazylia nada się jeszcze do celów spożywczych (zamrażanie liści na zimę), czy jest już za późno? Z tego co wiem liście należy zbierać na początku kwitnienia. Bardzo proszę o poradę! Szkoda by było takiej ilości ziół.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Kwitnąca bazylia - nada się jeszcze?
Zbieraj.Pewnie są mniej aromatyczne,ale nie trujące.