Poziomki - uprawa cz. 1

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

U moich pokazały się pierwsze ząbkowane listeczki. Stoją w domu na parapecie. :lol:
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dewuko..u moich ledwo liścienie widać i jakoś nierówno wschodzą..choć starałam się równomiernie nasiona przykryć..dawno tak się nie ceregieliłam z sianiem jak w przypadku poziomek..przesiewałam piasek wymieszany z ziemią przez siteczko.Chyba za bardzo im dogodziłam :roll:
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Przyznam, że nie bawiłam się w sitko i takie tam. Tak posiałam z ręki. :lol:
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

No to chyba się wygłupiłam a teraz hrabinie zrobiły się kapryśne i z fochami podchodzą do kiełkowania..heheh :lol:
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Wiesz jak siałam pierwszy raz parę lat temu to też podeszłam do tego bardziej ostrożnie. Teraz wiem, że dobrze kiełkują to daję sobie spokój za takimi historiami. Twoje też będą ładne, jeszcze zdążą urosnąć.
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dorotko bo to prawda, ze przechuchanie wcale na zdrowie roślinom nie wychodzi. Już to zauważyłam.W tym roku tak dogadzałam niektórym siewkom, że dochowałam sie zgorzeli siewkowej u pomidorów i krzaczków ozdobnych-katalpa, ognik, pęcherznica. A jak je traktuję po macoszemu, to jakoś lepiej wychodzą.
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3006
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Trochę z innej beczki
Wiele lat temu wykopałem kilka leśnych poziomek i posadziłem w ogrodzie w pobliżu tych szlachetnych odmian "wielkoowocowych".
Traf chciał, że obie formy się przekrzyżowały i mam populację mieszańców o cechach pośrednich; wysiałem nasiona zebrane z form wielkoowocowych - mieszańce mają mniejsze owoce ale aromat jest u nich większy.
Awatar użytkownika
zelwi
500p
500p
Posty: 704
Od: 27 cze 2007, o 09:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Luboń k. Poznania

Post »

To wyhodowałeś może Pawle wartościową odmianę poziomki łączącą najlepsze cechy odmian wielkoowocowych - duże owoce i aromat dzikich mieszańców leśnych.
Czy te mieszańce wytwarzają rozłogi, czy zachowały cechy form wielkoowocowych?
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Pawle to jesteś stwórcą nowej odmiany!!To duża satysfakcja wyhodować nową krzyżówkę, odmianę.Z innej beczki to ja coś powiem-przypomniały mi się zasłyszane wiele lat temu próby szczepienia pomidorów na...łobodzie..popularnym chwaście-/doskonałym na podłoże i sałatki /konsumowałam z ciekawości/. Owo szczepienie miało na celu uzyskanie pomidora tak odpornego na choroby i czynniki atmosferyczne jak odporna jest właśnie łoboda.Takie były założenia, ale nie wiem jakie były dalsze losy owego doświadczenia.
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3006
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

zelwi pisze:To wyhodowałeś może Pawle wartościową odmianę poziomki łączącą najlepsze cechy odmian wielkoowocowych - duże owoce i aromat dzikich mieszańców leśnych.
Czy te mieszańce wytwarzają rozłogi, czy zachowały cechy form wielkoowocowych?
Rozłogów nie wytwarzają, rosną w formie zwartych kęp. Sądzę, że krzyżówkę można powtórzyć również w Waszych ogrodach, w końcu truskawka jest mieszańcem dwóch dzikich poziomek powstałym przypadkiem :wink: .
gosia_70_38
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 23 mar 2008, o 18:16

Poziomki na działce

Post »

Witam wszystkich ogrodników.Kochani pomóżcie-co zrobić z przekwitniętymi krzaczkami poziomek?Wyglądają brzydko,mają zżółkniete i owiędnięte liście.Co z tym zrobić?Bardzo proszę o pomoc.Pozdrawiam. :D .Gosia
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

A gdzie rosną? W ogrodzie czy na balkonie?

Jeśli w ogrodzie, to obetnij wszystko co brzydkie i podlewaj, a odrosną ładne, młodsze liście, a jeśli na balkonie albo zrób to samo, albo wywal, bo i tak przez zimę nie przetrzymasz :wink:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Ziela1233
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 mar 2008, o 13:49
Lokalizacja: Gniezno

Post »

Obcinając zostaw na każdym z krzaczków z 2-3 młode liście. A resztę obetnij. I zasil nawozem przeznaczonym do poziomek.
gosia_70_38
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 23 mar 2008, o 18:16

Poziomki na działce

Post »

kochani dziękuje za porady,ale mam jeszcze jedno pytanie-czy jak pościnam te brzydkie liście to kiedy mogę je przesadzić w inne miejsce?gdybym teraz to zrobiła nic im się nie stanie? Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
emik
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 14 mar 2009, o 15:01
Lokalizacja: pomorskie

Poziomki na wiosnę - proszę o pomoc

Post »

Witam serdecznie!
Jestem zarówno początkującą ogrodniczką jak i forumowiczką :) i proszę Was o poradę .
Mam pewien dylemat a propos poziomek. Z pewnością dla Was będzie to banalny problem, ale ja nie do końca wiem, co powinnam zrobić.
Sytuacja wygląda następująco: w zeszłym roku posadziłam sadzonki poziomek. Pięknie się rozrosły i owocowały. Niestety na jesieni i w zimie zapomniałam o ich istnieniu . Teraz na wiosnę mam krzaczki ze starymi, uschłymi liśćmi, liśćmi które przezimowały jako zielone, a w samym środku widać świeże, soczystozielone tegoroczne listeczki.

Wygląda to mniej więcej tak:

Obrazek

Po swojemu, na jednym krzaczku, powycinałam stare, suche liście i zostawiłam tegoroczne oraz trochę zielonych zeszłorocznych liści:


Obrazek

Moje pytanie:
1) Czy teraz jest dobra pora na ew. cięcie- zdarzają się jeszcze przymrozki, śnieg z deszczem, może poczekać jeszcze z tydzień-dwa. te stare liście pewnie jakoś chronią przed przymrozkami.
2) Czy pozostałe krzaczki przyciąć tak, jak na zdjęciu nr.2 czy usunąć wszystkie zeszłoroczne liście pozostawiając tylko tegoroczne.
3) Czy teraz jest odpowiedni czas na zasilenie nawozem, czy poczekać jeszcze troszkę ( nawóz Florovit do truskawek i poziomek, na opakowaniu jest napisane "stosować wiosną").

Wiem, że problem banalny. Proszę o wyrozumiałość dla ogrodniczego laika :oops:
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”