Planuję ogród nieśmiało

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

W zeszłym roku kupiłam miniaturkę i przetrwała zimę :heja no i ma już listeczki :heja Jutro muszę ją obfocić ;:108
Awatar użytkownika
avalonne
500p
500p
Posty: 723
Od: 9 wrz 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów - okolice

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

a masz ją w gruncie?
Ja swoim miniaturkom dzisiaj gałązki będe przycinać. Doczytałam na forum, że miniaturki tnie się nisko, na 3-5 oczek od podstawy. Dzisiaj to zrobię, mimo, że moje miniaturki mają takie rozkoszne listeczki :twisted:
Pozdrawiam.
Celinka
Planuję ogród nieśmiało
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

Celinko, mam ją posadzoną do gruntu ;:108 już jest przycięta, ale nie tak fachowo ;:224 raczej intuicyjnie intuicyjnie cięłam. Zobaczymy jak będzie rosła ;:108
Awatar użytkownika
avalonne
500p
500p
Posty: 723
Od: 9 wrz 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów - okolice

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

ja się cykam z sekatorem, słowo daję, za każdym razem, kiedy tnę, wydaje mi się, że robię to nie tak, jak powinnam :evil: Ale to może skutki mojej nieśmiałości ogrodniczej ;:306
Pozdrawiam.
Celinka
Planuję ogród nieśmiało
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

Ja cięłam pod okiem kolegi z forum, a on twierdzi że nie kieruje się książkowymi zasadami, tylko intuicją. A jego róże zawsze ładnie kwitną ;:108 Przed pierwszym pędem do ucięcia też się cykałam, ale teraz stwierdzam że czasem trzeba zaryzykować ;:224
Awatar użytkownika
avalonne
500p
500p
Posty: 723
Od: 9 wrz 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów - okolice

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

No widzisz, to rozumiesz mnie doskonale, bo ja jestem aktualnie na etapie cykania ;:306
Pozdrawiam.
Celinka
Planuję ogród nieśmiało
Awatar użytkownika
avalonne
500p
500p
Posty: 723
Od: 9 wrz 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów - okolice

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

Jutro zamierzam poprzesadzać aksamitki i nagietki do gruntu. Mam nadzieję, że przez te prawie trzy tygodnie dzielące nas od zimnych ogrodników, nic im się nie stanie. Moje popikowane sadzonki są już tak duże, że żal mi trzymać je w domu. Do tej pory hartowałam je, trzymając przy otwartym oknie.
Oto moje sadzonki - zdjęcie sprzed tygodnia:
Obrazek

Aksamitki aktualnie wyglądają tak i aż się proszą, aby wyciągnąć je z tych małych doniczek:
Obrazek

Kusi mnie jeszcze żeby wsadzić do donicy tarasowej pomidorki koktajlowe - ale z nimi chyba jednak poczekam, bo boję się o nie bardziej niż o kwiatki ;:306
Pozdrawiam.
Celinka
Planuję ogród nieśmiało
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

Celinko ależ ty tego masz ;:oj Będziesz miała co sadzić ;:108
Awatar użytkownika
avalonne
500p
500p
Posty: 723
Od: 9 wrz 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów - okolice

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

Tak, mam tego sporo - nasionka wysiałam już początkiem marca.
Oprócz aksamitek i nagietków mam jeszcze ubiorek gorzki, bławatki, czarnuszkę damasceńską, lwie paszczki, niecierpki i gipsówkę - taką niską. Aksamitki pewnie pójdą między róże - czytałam, że warto tak sadzić. Reszta, hmmm - na puste miejsca na rabatach :) :heja

Posadziłam dzisiaj czosnek między różami - na zdrowie :;230
Pozdrawiam.
Celinka
Planuję ogród nieśmiało
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

Ja też tak robię ;:108
Awatar użytkownika
anastazja B
1000p
1000p
Posty: 1414
Od: 3 mar 2013, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

Celinko piękne zasiewy i jak tego dużo , będziesz miała kolorowo w ogródku, jednoroczne , mimo ,że trzeba je co roku sadzić mają chyba najwięcej kwiatów.
Ja mam cztery miniaturki , trzy z nich to takie dostane, kupione w kwiaciarni , po przekwitnięciu wywoziłam je na działkę, rosną od kilku lat i zawsze na wiosnę odbijają, nie spodziewałam się tego.
Jedna miniaturową kupiłam w zeszłym roku w Obi, miała piękne kwiaty i rozrosła cię w rabatówkę co mi wcale nie przeszkadza.
pomidorków koktajlowych nie sadze same mi się wysiewają i te samosiejki rosną lepiej niż podpędzane, majowe przymrozki im nigdy nie szkodziły no ale z tym nigdy nie wiadomo.
Wstał kolejny piękny dzień , pięknie jest patrzeć jak wszystko rośnie i rozkwita , mogło by być tak zawsze ;:108 ;:3
pozdrawiam Beata

Mój ogród w półcieniu
Awatar użytkownika
avalonne
500p
500p
Posty: 723
Od: 9 wrz 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów - okolice

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

Beatko, czyli Ty też masz nabytki niespodziewane w ogrodzie :tan

Ja dopiero teraz na wiosnę posadziłam te dostane miniaturki - mam nadzieję, że każda z tych, które rosną w skrzyni tarasowej okaże się rzeczywiście miniaturką różową - głupio by wyglądało, gdyby jedna z nich miała inny kolor albo była dużo wyższa :;230
Rok temu na wiosnę dostałam miniaturkę w doniczce - taką z Biedronki. Ale coś z nią było nie tak. Przestała kwitnąc w czerwcu. Wsadziłam ją jesienią do gruntu i dobrze zabezpieczyłam. Niestety po zimie nie widać żeby żyła. Nie wiem nawet, czy to prawdziwa róża :) Ma takie cienkie łodyżki, jak powojnik, a nie różyczka ;:202 ;:306
Pomidorki chyba też wsadzę, najwyżej potem przykryję włókniną na noc, a co się da, pownoszę do domu jeśli będą przymrozki ;:306 Mi się rozsiewają pomidory malinowe - pod wszystkimi drzewami je mam ;:306 To przez nasz kompostownik - jak wyrzucisz coś z nasionami w środku, to potem rośnie jak chwast. W tamtym roku miałam skrupuły, żeby powyrywać pomidory spod jabłonki i wyglądało to tak śmiesznie:
Obrazek

Owoców z tego było malo, bo pomidorki wysiały się późno, a wszyscy dokoła się śmiali ;:306 W tym roku już wyrywam bez skrupułów ;:124

Ewo, o sadzeniu czosnku między różami to dopiero na forum wyczytałam :)

Koleżanka natomiast doradziła mi, żebym zbierała łupy suche z czosnku i cebuli. Potem kilka razy w sezonie wegetacyjnym trzeba namoczyć te łupy w ciepłej (nie gorącej) wodzie i po 1 dniu moczenia opryskać - róże, krzewy ozdobne, owocowe, na co starczy. To taki naturalny antybiotyk :) Mam już całe pudełko tych łupek czosnkowych - całą zimę zbierałam :) ;:65 Jak co roku robię też gnojówkę z pokrzywy i z mniszka. Czasem ze skrzypu, jak nadrę zielska. Gnojówka z pokrzywy to stoi u mnie cały sezon w beczce - tylko nie można odkrywać wieczka, bo nie pachnie ładnie ;:306 Czasem do takiej gnojówki dodaję trochę rozłożonego obornika kurzego - jeśli uda mi się go zdobyć. Ale wtedy tym juz nie przyskam roślin, a jedynie podlewam. Dzięki tym nawozom naturalnym w tamtym roku drzewka owocowe w ogóle mi nie chorowały. ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrawiam.
Celinka
Planuję ogród nieśmiało
Awatar użytkownika
Altika
500p
500p
Posty: 610
Od: 29 mar 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łęczna

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

:wit Celinko, pozwoliłam sobie zajrzeć do Twojego ogrodu.
Piękną masz altankę i drewutnię, zamawiałaś czy może sami robiliście, bo nie doczytałam. Sadzonki masz imponujące. Nigdy nie chciało mi się bawić w sianie nasion i robienie rozsady, ale dziewczyny na forum jakoś mnie zainspirowały i też w tym roku posiałam goździki, stokrotki ii przymiotno. Szkoda tylko, że zakwitną w przyszłym roku. ;:3
Awatar użytkownika
anias1
500p
500p
Posty: 810
Od: 20 sty 2013, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

Celinko,ale masz tych roślinek do sadzenia ja mam też trochę zrobię to po niedzieli.Nie mam żadnego planu nasadzeń zrobię to spontanicznie :D
Zapraszam
Mój ogród - moja pasja
Pozdrawiam Ania :)
Awatar użytkownika
anastazja B
1000p
1000p
Posty: 1414
Od: 3 mar 2013, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Planuję ogród nieśmiało

Post »

Celinko ja też robię takie wywarki, gnojówki i inne zupki do oprysków , jak się je często stosuje są naprawdę skuteczne , może nie tak natychmiastowo skuteczne, ale przynajmniej nie niszczą pożytecznych owadów i nie zakłócają biosystemu.
Koktajlowe kiedyś siałam ale te samosiejki mimo,że później wschodziły rosły nie gorzej. Kiedys pomidorki rosły mi ładnie, teraz zrobiłam przerwę od nich ,mam bardzo małą rabatkę warzywną więc muszę stosować zmiany żeby mi to co posadzę obrodziło.
Z tym wcześniejszym sianiem to tez jest różnie :aksamitki sadziłam miesiąc temu i jeszcze trochę dosadzałam ok 10 dni temu, w tej chwili tym drugim bardzo niewiele brakuje do wcześniejszych! Po prostu wschodziły w dużym ciepełku i słoneczku jakie było przez ostatnie dni i urosły momentalnie ;:108
pozdrawiam Beata

Mój ogród w półcieniu
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”