
Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Na całe szczęście ja nie miałem problemu z tym szkodnikiem. A przynajmniej go nie widziałem. Chociaż ja miałem opuchlaka 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadzia to wpadnę tam kiedys do tego Chorzowa.do was babeczki..tylko sie obrobie i niech no sie zazieleni w koło na dobre
Lavender Lassie jaka juz duza ...ile ja masz u siebie Jadziu

Lavender Lassie jaka juz duza ...ile ja masz u siebie Jadziu

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu nie/dziękuję przylaszczki już w moich łapkach 

- majar
- 1000p
- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu, coś wlecze się ten mój net.
Godzinę wysyła posty. Jak dobrze pójdzie, to jutro będę u Tosi.
Mam nadzieję i Ciebie zobaczyć.
Tylko nie wiem czy nie będę przeszkadzała Tosi, bo ma jakiś problem z wodą w ogrodzie. W razie co, to mojego do roboty zagonimy.
Myślę o 12-13 ale może być później. Jak Wam pasuje. Troszkę mam boja, bo ja na roślinkach się nie za bardzo znam... a jak mnie Tosia przepyta z wiedzy?
Raz kozie śmierć! Z radością Was poznam! W sobotę ma padać, potem chyba będę się pakowała, więc pomyślałam o jutrze... 






- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
O mój złotlin też już ma takie malutkie pączuszki .Kawka nawet dwie i nic.Mam jakiegoś zaszczepionego lenia.Albo jak mówi młoda- syndrom maturalny Cie mamuś dopadł 

- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu sezon bezsprzecznie zaczęty , w każdym ogródku wszystko pięknie rusza i tyle kwitnie kwiatów. Ja nie codziennie mam możliwość być u siebie na działce , dlatego z przyjemnością podglądam inne ogródeczki 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Powoli zaczynam porządkować swoje obejście .Cały dzień było słychać piły za moim ogródkiem, a potem bammmmmm i drzewa padały jedno za drugim .Nie mogli wziąć się za wycinkę jesienią jak już ptaki będą miały odchowane swoje młode
Tak pięknie zawsze mi śpiewają jak siedzę w ogródku .W drzewach pełno gniazd, to widać gdyż nie ma jeszcze liści .Gdzie są ekolodzy ,że na takie coś pozwalają
Ludzie nie liczą sie ze skrzydlatymi przyjaciółmi widzą tylko swój interes
BEATKO ja dziennie jestem na ogródku, bo mam tylko parę kroków do niego .Wole czas spędzić na łonie natury a w ogródku zawsze znajdzie sie praca .Dzisiaj podpięliśmy wodę i było pierwsze podlewanie
MARZANKO zaraz będą malutkie słoneczka rozświetlały ten mój cienisty kącik .Młoda nie ma stresu a Ciebie to dopadło .Bierz z niej przykład
MAJU nie stresuj sie nie taki diabeł straszny
Po ludzku też umiemy rozmawiać nie tylko o nazwach roślin
.Cieszę sie ,że zdecydowałaś sie nas odwiedzić
Wszystko pasuje my dostosujemy się do naszych gości SPOKO
ANUŚ cieszę sie ,że paczka dotarła
Też wiosna będziesz podziwiać te błękitne kwiatuszki
DORCIA wpadaj kiedy chcesz .Targ jest we środy i soboty .Lavender mam od Gloryjki od ubiegłego roku .Ma jakieś 120 cm może mniej lub więcej i mnóstwo pędzików
Piękność z niej
PRZEMKU opuchlaki też mi sie zdarzają bo widzą obgryziony Rh ,ale tych zielonych fruwa mnóstwo i tak mam każdego roku od wiosny do jesieni .Teraz wypowiedziałam im wojnę .Chociaż lubię variegatkowe liście ,ale nie żeby one mi niszczyły




BEATKO ja dziennie jestem na ogródku, bo mam tylko parę kroków do niego .Wole czas spędzić na łonie natury a w ogródku zawsze znajdzie sie praca .Dzisiaj podpięliśmy wodę i było pierwsze podlewanie
MARZANKO zaraz będą malutkie słoneczka rozświetlały ten mój cienisty kącik .Młoda nie ma stresu a Ciebie to dopadło .Bierz z niej przykład
MAJU nie stresuj sie nie taki diabeł straszny



ANUŚ cieszę sie ,że paczka dotarła

DORCIA wpadaj kiedy chcesz .Targ jest we środy i soboty .Lavender mam od Gloryjki od ubiegłego roku .Ma jakieś 120 cm może mniej lub więcej i mnóstwo pędzików

PRZEMKU opuchlaki też mi sie zdarzają bo widzą obgryziony Rh ,ale tych zielonych fruwa mnóstwo i tak mam każdego roku od wiosny do jesieni .Teraz wypowiedziałam im wojnę .Chociaż lubię variegatkowe liście ,ale nie żeby one mi niszczyły








- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Mistrzyni zdjęć jak to potrafisz ująć kwiatek z kazdej strony
Cudowne 


- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013




Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu u Ciebie jak zwykle same pięknoty .U mnie ta wiosna jakoś się grzebie ,co najmniej z tydzień za Twoją ,ale jest i to najważniejsze . 

- majar
- 1000p
- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu, piękne dzięki za serdeczne przyjęcie! Wspólna fotka u Tosi, sprawozdanie też. Szkoda, że galopem przebiegłam przez Twój ogródek, ale czas gonił (wiedziałam, że M ma pracę w garażu w związku z zamianą jednej T na inną T
). Roślinki stoją na balkonie i czekają na wyjazd w góry. Jeszcze raz dzięki za możliwość poznania Was!




- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadzieńko...Ty mnie nigdy nie opuszczasz , a do tego zawsze odwiedzasz- nawet , gdy ja nie piszę nic . Dziękuję Ci za to i za Twoje ciepłe słowa
.
Pięknie ujęłaś tę sasankę , jak zresztą wszystko ...moje anemony blanda chyba w tym roku nie zakwitną ...same listki , a w dodatku kret przerył wzdłuż rabatę ...chociaż nie miałam do tej pory żadnego .
Pozdrawiam cię bardzo , bardzo serdecznie
.
P.S. A jak tam remont u sąsiada ?

Pięknie ujęłaś tę sasankę , jak zresztą wszystko ...moje anemony blanda chyba w tym roku nie zakwitną ...same listki , a w dodatku kret przerył wzdłuż rabatę ...chociaż nie miałam do tej pory żadnego .
Pozdrawiam cię bardzo , bardzo serdecznie


P.S. A jak tam remont u sąsiada ?
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013

Jak zawsze kolorowo u Ciebie, a niech tylko zakwitną róże to juz zawrót głowy.
Jak minął dzień?
Pozdrawiam

Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu tak miło jak wszystko zaczyna kwitnąć ,widzę u Ciebie karaganę czy ty ją podcinasz i kiedy 

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
STASIU nie mam karagany chociaż nie powiem bardzo mi sie podoba .Mam tylko modrzewia pendulę może on Cię zmylił
SYLWUŚ dopiero będzie kolorowo i buszowato
jak zakwitną wszystkie piwonie. Pani koperkowa lada chwila pokaże swoje piękne kwiaty

JAGÓDKO też coraz zadziej odwiedzam wszystkie zaprzyjażnione ogrody ,bo wieczorem czasu nie starcza a oczy się kleją .Staram się jak mogę .Remont dalej trwa .Moje roślinki dalej koczują w doniczkach
.Nie umiem sobie odmówić żeby nie zrobić fotek sasance .Dzisiaj znowu ja molestowałam swoim aparatem

MAJU tak sie cieszę ,że zawitaliście w nasze progi
.Szkoda ,ze tak szybko mija czas i u mnie przelotem tylko byłaś
EWCIU jakie pięknoty
pospolite roślinki a pięknoty dopiero będą ja zaczną kwitnąć róże
.Niestety mrówki już roznoszą swoje podopieczne na różane krzewy
No to czyli zaczyna sie sezon na latanie z opryskiwaczem :evil:

TOSIA szkoda ,że tak szybko ten czas przeleciał .Mam nadzieję ,ze jeszcze kiedyś się spotkamy tym razem u mnie
EWCIU jaka ze mnie mistrzyni
Coś zaczyna mi szwankować mój aparat .Robił takie ładne fotki a teraz


SYLWUŚ dopiero będzie kolorowo i buszowato



JAGÓDKO też coraz zadziej odwiedzam wszystkie zaprzyjażnione ogrody ,bo wieczorem czasu nie starcza a oczy się kleją .Staram się jak mogę .Remont dalej trwa .Moje roślinki dalej koczują w doniczkach






MAJU tak sie cieszę ,że zawitaliście w nasze progi



EWCIU jakie pięknoty




TOSIA szkoda ,że tak szybko ten czas przeleciał .Mam nadzieję ,ze jeszcze kiedyś się spotkamy tym razem u mnie
EWCIU jaka ze mnie mistrzyni





