
W ubiegłym roku wokół borówek posiałam trochę bobu; po zebraniu plonu, korzenie zostawiłam w ziemi, a pocięte łodygi lekko wokół zagrzebałam.
Niewielkie dawki nie zaszkodzą - traktowane jako dodatek. szczególnie jeśli jakieś określone pierwiastko trzeba wprowadzić. Ale to tylko moja opinia.terecha pisze:... nie chcę stosować żadnych nawozów w ogrodzie....
Trzeba pamiętać, że słowo NAWÓZ nie zawsze brzmi źle, tymbardziej, że jako nawóz trzeba traktować również obornik, gnojówkę, kompost itp. Chyba że myślisz o nawozach typowo sztucznych, ale i te także trzeba brać na logikę.NOTO pisze:Niewielkie dawki nie zaszkodzą - traktowane jako dodatek. szczególnie jeśli jakieś określone pierwiastko trzeba wprowadzić. Ale to tylko moja opinia.terecha pisze:... nie chcę stosować żadnych nawozów w ogrodzie....