Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

[paulaIRL]

Pryskam, pryskam i wietrzę. Siewki mają się dobrze, problem był z przerwanym kiełkowaniem. Pousuwałem nasionka te co nadpękły, a nic z nich nie wyszło i smrodek zniknął.

Może włąsnie za często pryskasz i nasiona najzwyczajniej w świecie gniją. Czasami trzeba dać im przeschnąć.

[Harvi]

Przecież nasiona do kiełkowania potrzebują wilgoci więc leżą na wilgotnym substracie.
Napisałem pryskam, pryskam, ale to jest przecież tylko jeden strzał z opryskiwacza co 4 dni.

[przemo1413]

quehlianum

Panie powiedz mi Pan co Pan widzisz w tych " krowich plackach "

To czego nie mają noto

Noto mają wszystko to co potrzeba

[banditoo]

tak sobie wmawiaj, życie w niewiedzy jest błogosławieństwem

[leszek2]

Tak ,ale nie którzy wiedzą i też nie są błogosławieni ,bo mają klapki na oczach

[Phacops]

tak sobie wmawiaj, życie w niewiedzy jest błogosławieństwem

Tak ,ale nie którzy wiedzą i też nie są błogosławieni ,bo mają klapki na oczach

Kłucie się tak i tak jeden drugiego nie zrozumie co pewnie nie przeszkadza aby oba rodzaje były w każdej kolekcji...
Jacek za często widuję po drodze do miasta tą nową inwestycje skanski (którą tak dobrze widać ujęciach panoramicznych kolekcji ) żebym nie myślał aby spaść czasem....

[Spy]

Gymlaki wyglądają świetnie po zimowym spaniu

[emerald]

Przyleciały z Marsa

[turpis]

Witam. Świetny wątek, piękne rośliny!

Mnie jednak bardziej niż cokolwiek innego interesują te siewki astraków prezentowane kilka stron wcześniej i ich wietrzenie... A mianowicie:
- jak długo stoją w takim zaduchu?
- jak i czym są cieniowane, czy bezpośrednie słońce głaszcze je po tych ślicznych bezcierniowych odwłokach, a jeśli tak to ile czasu w ciągu dnia?
- woda z akwarium jako naturalny nawóz - nie obawiasz się glonów itp. zarazy?
- jak wilgotno mają, że spryskiwane co 3 dni zdążą "podeschnąć"?
- JAK?

Jeśli czegoś nie doczytałem, zrugajcie mnie. Zapraszam do mojego wątku, gdzie udokumentowałem moje skromniutkie wysiewy.
Pozdrawiam!

[banditoo]

1.nie wiem w jakim zaduchu
2. nie są cieniowane , te małe są pod świetlówkami a tym większym już nie przeszkadza słońce i stoją jak dorosłe. Cieniowałbym tylko wtedy jakby były małe albo nie byłyby przyzwyczajone do słońca
3. ryby żyją to i siewki też dadzą rade, nie podlewam cały czas wodą z akwarium albo rozcieńczam kranówą i dodaję różne magiczne środki zabijające grzyby i robale
4. jak są otwarte pudełka to wysycha żwir w parę dni

[turpis]

Dobrze, to ja może sprecyzuję. Zaraz po wysianiu utrzymujemy bardzo dużą wilgotność. Ja osobiście siałem do słoja. wietrzyć zacząłem po mniej więcej 2 miesiącach. Jaki okres 100% wilgotności dajesz swoim siewkom? "Te małe pod świetlówkami, a te większe stoją jak dorosłe." Gdybyś mógł zajrzeć do mojego wątku i zobaczyć, czy te moje zaliczają się już do tych większych byłbym zobowiązany. Albo w jakim wieku zaliczasz już siewki do tych większych? To moje pierwsze siewki, więc jestem trochę dziki i bardzo chciałbym je wyprowadzić na dorosłe kaktusy. Rozumiem, że skoro te większe stoją jak dorosłe to już niczym ich nie przykrywasz, tylko utrzymujesz większą wilgotność spryskując co kilka dni i stoją w pełnym słońcu?

Dzięki za odpowiedź,
Pozdrawiam!

[paulaIRL]

Jeeejku...to te twoje siewki biedne muszą się strasznie dusić. Moje nigdy nie mają 100% wilgotności, bardzo często otwieram pudełka, jak widzę że żwirek przesechł to po prostu pryskam.

[turpis]

Po dwutygodniowym wietrzeniu jakoś nie narzekają. :P Ale jestem nowy w tym temacie, więc wszelkie uwagi są mile widziane.

[banditoo]

Dobrze, to ja może sprecyzuję. Zaraz po wysianiu utrzymujemy bardzo dużą wilgotność. Ja osobiście siałem do słoja. wietrzyć zacząłem po mniej więcej 2 miesiącach. Jaki okres 100% wilgotności dajesz swoim siewkom? "Te małe pod świetlówkami, a te większe stoją jak dorosłe." Gdybyś mógł zajrzeć do mojego wątku i zobaczyć, czy te moje zaliczają się już do tych większych byłbym zobowiązany. Albo w jakim wieku zaliczasz już siewki do tych większych? To moje pierwsze siewki, więc jestem trochę dziki i bardzo chciałbym je wyprowadzić na dorosłe kaktusy. Rozumiem, że skoro te większe stoją jak dorosłe to już niczym ich nie przykrywasz, tylko utrzymujesz większą wilgotność spryskując co kilka dni i stoją w pełnym słońcu?

Dzięki za odpowiedź,
Pozdrawiam!

Ja bym bez cieniowania tych twoich nie wystawiał na pełne słońce.
Te większe też cieniuje jak wystawiam je z pod świetlówek, jak jest słonecznie. Jak są jeszcze takie jak twoje i stoja na parapecie to mam lekko przykryte pokrywką i położone jakiś recznik paierowy ale tylko w sloneczne dni.

[turpis]

To się świetnie składa, bo właśnie w ten sposób je w tej chwili trzymam. Bardzo dziękuję za odpowiedź!
Pozdrawiam!