Ewo majowa jakoś jestem odporna na słowo promocja
Dorotko, a wiesz że ja u niego zamówiłam i zapomniałam o tym bo to pewnie było w zimie - zdziwiłam się jak do mnie napisał, ale oczywiście doprowadziliśmy sprawę do szczęśliwego końca i jak na razie jestem bardzo zadowolona.
Ewo z Krakowa to jedyne kwiatki które mogę zrywać do flakonu do domu i jest mi żal
Małgosiu ja mam mleczowisko i moi sąsiedzi też, więc godzę się z tym robiąc wino z mlecza albo miodek z mlecza, który właśnie pije z zieloną herbatą i cytryną - pycha!
Eluniu bardzo dziękuję mam nadzieję, że uda mi się odebrać bo jutro mam intensywny dzień
Parę fotek z ogrodu, bo jak panowie od cięcia spóźniali się ponad godzinę to czekając robiłam fotki
Nie wiem dlaczego ludzie mówią, że przyjadą o ósmej a przyjeżdżają o 9.30, chyba żeby sobie poprawić samopoczucie!

okazuje się, że mam jeszcze jeden
psi ząb

pamiętacie grządkę tulipanową na siatce oto ona! tulipany to dary od
Basi Barbarelli, Stokrotki_polnej i Biedronkowe
zwróćcie uwagę jak jest sucho!

czy ten patyczek ma szansę być krzaczkiem różanym
