Kasiu witam Cię serdecznie i cieszę się, że wpadłaś bo mogłam dzięki temu spełnić przyjemny obowiązek towarzyski

jak pisze
Jagoda żonkile będziemy rozgęszczać więc nie koniecznie moje areały będziemy obsadzać
Iwonko może nie chodź już po ogrodniczych to będziesz miała oddech ! musisz przecież pochodzić po ogrodzie i popodziwiać a nie tylko z nosem przy ziemi
Elu może patyczki mi przyślesz a Ty chciałaś orlika ciemnego to byśmy wymiankę uskuteczniły
To mówisz że masz już porządek?
Jagódko dopóki nie zobaczę kwiatków to nie odtrąbię sukcesu, rok temu były liście pączki i .....kicha.....uschły!
Maryś co się zbliżę do jakiegoś porządku to..... jutro przyjeżdżają chłopcy do cięcia drugiej części drzew .....mam gałęzie do wydania ...komu, komu?
Chyba w życiu nie zrobię porządku!