Wiosna w wiejskim ogrodzie

[korzo_m]

Marysiu wzdycham do Twojej glebogryzarki, to super urządzenie, możesz zryć nim swoje ary i robić nowe rabatki Nie wiedziałam, że potrafisz szczepić drzewka.

[reniusia20]

Marysiu żonkile jednym słowem wymiatają po całości!
Moje w tym roku jakiś dziwne są po jednym kwiatku maja i no lenie!

[Maska]

Pół dnia zmarnowałam, bo czekałam na listonosza. Marcin Miko4 wysłał mi wczoraj zamówione rośliny i nie chciałam żeby spędziły noc na poczcie. Niestety listonoszka nasza jest chora i zastępują ją inni więc prawie do 15 stróżowałam koło domu, ale już nie żałuje bo rośliny przyszły duże w świetnej kondycji, a zamówiłam sobie:irys mleczny 3,-
irys bucharyjski, liliowiec Kindly Light , jeżówkę białą, pełnik, brunnera Jack Frost, Floks z oczkiem, hostę Gigantea i
Adiantum pedatum. Dostałam gratisowo innego floksa i nasiona . Roślinki wsadzone czekają na podlanie
Rano wykopałam dużą leszczynę i wsadziłam w polu. Usunęłam część trawek które nie wiem dlaczego najładniej rosną na grządkach kwiatowych. Podsadziłam bób i dymkę. Zaczynam powoli wsadzać rozsadowe roślinki licząc na to że przymrozków nie będzie. Zobaczymy jak pełnia się spisze. W ciągu dnia zrywał się kilkakrotnie porywisty wiatr.

Marysiu jeszcze się kłujesz? ale najważniejsze, że lepiej się czujesz i możesz pracować w ogrodzie
Dorotko a ja nie mam żuczków, chociaż widziałam świętojańskie robaczki rok temu!
Wiolu, ale wydaje mi się że wszystko tak szybko przekwita Mam nadzieję tylko, że już żadnych niespodzianek przyroda nam nie szykuje
Dorotko też wzdychała długi czas i kupiłam sobie za tzw 13-tkę
A wiesz, że ja też nie wiedziałam i dalej nie wiem.,bo dopóki się drzewka nie zrosną to dalej nie wiem
Reniu chyba im moja gleba odpowiada, bo jedna grządka stała w wodzie dość długo a żonkile kwitną nie zgniły
No to jeszcze takie żonkilki


i wygląda na to że będę miała wreszcie Psiego zęba

a takie niebo mnie dzisiaj pożegnało

[ewamaj66]

Pochmurno Dziś okropnie wiało i zrobiło się w pewnym momencie okropnie zimno. Najważniejsze, że skończyłam sadzenie i mogę zająć się innymi sprawami. Teraz deszcz by mi się przydał.

[ewa w]

Marysiu te żonkilki jakby pożenione z narcyzami - bardzo piękne. Pracowity dzień miałaś dzisiaj i takie zakupy

[roza333]

Maryś pracowita z Ciebie kobieta

[madorka]

Witaj Marysiu
gdzie zgubiłaś ten swój zadziorno-figlarny uśmiech?
Tyle już barw u Ciebie
Taki żonkilowy zagajnik,też by mi się przydał...
a gdyby tak jeszcze pomachać różdżką i zamienić go w gąszcz babcinych, białych narcyzków, Wiesz, tych pachnących najpiękniej na świecie
Parzydło sadziłam w ubiegłym roku i liczę na to,że już w tym obdarzy mnie kwiatami
Pozdrawiam serdecznie

[survivor26]

Marysiu, a nasionka doszły? Bo w czwartek wysyłałam, ale też inna listonoszka jeździła i się martwię, czy ze skrzynki listy wybrała...

[Maska]

Ewo majowa też liczę na deszcz - bardzo! bo nie podlewałam
Ewo w wyczytałam że żonkil i narcyz to samo, już chyba była dyskusja na temat temat a mnie jest wszystko jedno i tak je wszystkie lubię!
Różyczko coś po wykonanej pracy tego nie widać
Dorotko po jakimś czasie pewnie znowu coś zmienię
Jak będziesz chciała to w sierpniu się przypomnij to Ci wyślę!
Pati nic nie przyszło oj, żeby nie zginęły byłoby bardzo szkoda! ale powiem Ci na pocieszenie, że te z USA też nie przyszły, bo w tym roku skończyła się abolicja na zmianę adresu u mnie. Tzn na utworzone ulice, wcześniej miałam miejscowość i numer domu. Od stycznia tego roku listy ze starym adresem zawracają i coś czuję, że chamy do USA też wrócili albo udają, że szukają bo ani list ani paczka nie doszły.

[madorka]

Wiem Marysiu, że z Ciebie dobra dusza
ale ja sobie tak tylko marzę
żeby mieć łany, to trzeba mieć areeeały, a moja chusteczka nijak nie chce się w nie zmienić,
i nawet machanie różdżką nie pomaga

[mar33]

Marysiu piękne te żonkile wstawiaj jak najwięcej to chociaż na fotkach obejrzę

[survivor26]

Och, to mnie zmartwiłaś Mam nadzieję, że może leży w mojej skrzynce jeszcze, bo listonoszka nowa nie wyjęła...jakby co, wilca, takiego samego jak Tobie wysłałam, jeszcze nie wysiałam, to podzielę, gorzej z nasturcją bo już w ziemi siedzi

[Maska]

Dorotko marzenia się spełniają i nawet na małym kawałku pod spodem można wcisnąć żonkile!
Marysiu dobrze Kochana będę pokazywać dopóki kwitną!
Pat jeszcze się nie martwmy w końcu i tak wszystko dochodzi! a jak poszło zwykłym to może trochę iść

[izaziem]

Oj u mnie daleko jeszcze do Twojego stanu rozkwitu Od trzech dni mało glowy nie urwie

[x-ag-a]

Dzień dobry, Marysiu! Już środa Przyszły tydzień mam wolny
Co dzisiaj planujesz w ogrodzie?
Powyższe zdjęcia przepiękne
Dobrego dnia!