Towarzystwo dla storczyka

[sztigar]

No właśnie nie moja zbrodnia ;/ dostałem je w takiej donicy w takich kamieniach i nie wiem naprawdę nie wiem czy to tak ma być bo to ponoć jakieś kamienie z nawozem itp jakaś nowość z niemieć . i teraz nie wiem czy mam teraz ciulac po donice nowe plastikowe z korą czy czy co . A te z opadniętymi liśćmi jakaś propozycją co z nim zrobić??

[Patrycja91]

Witaj,
moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będzie zakup nowych doniczek i podłoża do storczyków, a następnie przesadzenie Twoich kwiatów, skoro ich stan się pogarsza. Wyciągnij storczyki z podłoża, obetnij wszystkie zgniłe i suche korzenie, zasyp miejsca cięć cynamonem i pozostaw minimum 24 godziny. Następnego dnia wsadź je do nowego podłoża i podlej po 10 dniach. Najlepiej poczytaj > tutaj
A jeśli będzie konieczne obcięcie wszystkich korzeni, to poczytaj > tutaj
Powodzenia!

[Jovanka]

Witam...
Prawie dobra porada z wyjątkiem wskazania

Wyciągnij storczyki z podłoża, obetnij wszystkie zgniłe i suche korzenie, zasyp miejsca cięć cynamonem i pozostaw minimum 24 godziny. Następnego dnia wsadź je do nowego podłoża i podlej po 10 dniach.

bo:
-stan liści -szczególnie trzeciego falenopsisa , wskazuje na duże odwodnienie.
Skazanie storczyków na post dalszy o 10 dni to katastrofa /bez przygotowania rośliny storczyk może nie przeżyć/

W takich przypadkach b.przydatna dla storczyka jest pomoc poprzez nawodnienie całej rośliny przez kilka godzin /przez 2-3 dni/. I to ...niezależnie od stanu korzeni czy amputacji .
Dopiero... po takim zabiegu można wprowadzić roślinę w stan reanimacji, z przerwą 10 dniową w podlewaniu.

Podłoże ,które zostało zastosowane w tych storczykach, nie jest praktykowane w Polsce;być może trafia do nas ale ...
niewiele wiemy o jego skuteczności czy wpływie na storczyki.
Łączenie w jedną doniczkę kilku storczyków można stosować ale już po odrobinie wprawy w uprawę .Bywa jednak kłopotliwe na dłuższą metę; Korzenie nie rozdzielone mogą stanowić wzajemną konkurencję,nie mówiąc o mozliwym problemie infekcji.

Podłoża inertne nn/jak w przykładzie / bywają ...ale zawsze do nich należy podchodzić z dozą nieufności.
Tym bardziej, że są to pierwsze storczyki w uprawie już własnej.
Składniki podłoża i kultura uprawy dla Phalaenopsis są podane w linku/przewodniku (podała Patrycja91)
-warto je poznać i stosować wskazania tam zawarte.

Życzę aby kłopotliwy prezent stał się miłym prezentem....

Pozdrawiam JOVANKA

[kahim]

Cześć wszystkim,

Zaczęłam się zastanawiać, czy można wsadzić po kilka storczyków w jeden pojemnik, tak by korzystały z tego samego podłoża a ich korzenie się między sobą plątały. Spotkaliście się może z jakimiś doniesieniami, by storczyki ze sobą konkurowały, że nie tolerują innnych przedtawicieli tego samego gatunku w bliskim sąsiedźtwie, a może sami macie takie doświadczenia ? ( pytam o sadzenie wspólnie stroczyków a nie upierdliwych sąsiadów )

Widziałam sporo zdjęć gdzie było po kilka sztuk razem wsadzonych, ale też nie znalazłam info, czy korzystają ze wspólnego podłoża, czy to tylko wstawione razem do jednej osłonki pojeminki

Zapraszam do podzielenia się przemyśleniami

K.

[Dufin]

Ja miałam keiki basal z rośliną macierzystą, której listki zaczęły dziwnie wyglądać. Pomyślałam, że jest za słaba by wykarmić keiki i siebie i oddzieliłam młode od matki, ale zostawiłam je razem w jednej doniczce Także sama chętnie się dowiem czegoś na ten temat od doświadczonych forumowiczów Moje sa posadzone razem od ok. tygodnia, więc sama od siebie za wiele powiedziec nie mogę

[argucja]

Witajcie

Ja z powodzeniem od 1,5 roku uprawiam mini falki sadząc po dwie sztuki w jednej doniczce i jestem bardzo zadowolona. Korzenie mają więcej miejsca na wzrost a co za tym idzie- liście zwiększają swoje rozmiary. Sadzę je w podłoże dla storczyków a sphagnum wykorzystuje do wyścielenia powierzchni wokół roślin.

[kahim]

Argucja, dzięki za odpowiedź.
Ja znalazłam na jakiejś francuskiej stronie jedynie informację, że nie sadza się storczyków razem do jednej doniczki, gdyż za duża objętość korzeni i wypełnienia za wolno obsycha. W efekcie zewnętrzne korzenie są suche a te głębiej nadal wilgotne.
No i mówili o chorobach, że jak jeden choruje to i drugi jest mocno zagrożony, ale to jakby wiemy ;)

A co do miniaturek, to wydaje mi się, że wspólne mieszkanie w jednej doniczce im nie szkodzi, bo bryła z podłożem i tak jest mała i w miarę łatwo przesycha. Z resztą z tego co się orientuję, to miniaturki lubią nieco więcej wilgoci, tak więc wychodzi na to, że wspólne wsadzanie miniaturek jest Ok

[anabell]

Razem w jednej doniczce od jakichś 5lat - radzą sobie razem nie najgorzej , dobrze wysychają -korzenie owszem -splątane ale nie zamierzam ich przesadzać , wystające korzenie obkładam co jakiś czas sphagnum . Obecnie nie kwitną



A te rosną tak dopiero gdzieś od roku - pojemnik taki sam - podłoże w nim szybko przesycha a korzenie mają przewiew - nie wkładam ich do osłonek

[kahim]

Wow, super!
Anabell, a jakie dokładnie dałaś im podłoże i jak często podlewasz?

[anabell]

Skład podłoża - grube kawałki kory z sosny śródziemnomorskiej , odrobina torfu(nieco zakwasza podłoże) , pumeks ogrodniczy , sphagnum , vermiculit . Podlewam gdy podłoże wyschnie( doniczka robi się lekka) - zwykle to wypada co tydz./półtora tyg. przez namaczanie

[piszczywtrawie]

Takie sadzenie grupowe moim zdaniem jest bardzo dobrym pomysłem i sama chyba u siebie coś takiego zastosuje, Może się okazać, że w grupie będą lepiej się rozwijać, niż jak są takie samotne.

[kahim]

Świetnie to wygląda, choč z drugiej strony jak oglądam zdjęcia storczyków żyjących dziko, to z reguły na jedym " stanowisku" ( drzewie, zagłębieniu itd.) żyje z reguły jeden storczyk ew. wraz z potomstwem.
Nie widuję natomiast skupisk wielobarwnych storczyków... Chyba, że szukam jakoś.... niedokładnie

[Dufin]

a moje zdanie jest takie, że w środowisku naturalnym one muszą ze sobą konkurować czy to o światło czy o wodę, bo są zdane same na siebie, a w warunkach domowych to my regularnie ja nawozimy, podlewamy, więc mają wszystkiego pod dostatkiem. O rywalizacji można by mówić w warunkach stresowych, kiedy np. nie moczylibyśmy ich długo, wówczas zaczną ze sobą rywalizować o dostęp do wody.. To tak jak ze zwierzętami żyjącymi dziko na wolności a tymi w zoo, przejawiają one czasem zupełnie inne zachowania i badania i obserwacje zwierząt trzymanych w niewoli nigdy nie będą adekwatne do tych żyjących na wolności.

[kahim]

Hmmm... nie jestem pewna czy rośliny " w niewoli" mają "świadomość" tego, że nie muszą ze sobą konkurować. Niby je nawozimy, podlewamy itd., ale tu raczej powinien brać górę instynkt i wrodzona rywalizacja, o ile storczyki taką posiadają
Myślę, że porównywanie roślin w doniczkach do zwierząt w niewoli jest o tyle nietrafione, że zwierzęta mają świadomość ... niczego nie ujmując roślinom

[Dufin]

ale ze wszystkich zwierząt, tylko człowiek ma świadomość własnego bytu ;) Chodziło mi o to, ze nie same geny maja tutaj decydujące znaczenie o "rywalizowaniu" bo wątpię by storczyki miały "wpisane" w swój żywot konkurować ze wszystkim co napotkają na swojej drodze, to w końcu nie jest pasożyt ;] Chodzi mi o to, ze moim zdaniem musi zadziałać pewien bodziec środowiskowy aby doszło do konkurowania o składniki pokarmowe, np. susza, czy niedostateczna ilość światła, bo jeśli storczyki mają wszystkiego pod dostatkiem jak w warunkach domowych, to nie sadzę by dalej chciały "walczyć" miedzy sobą, bo nie mają nawet o co.. co innego gdy zadziała bodziec stresowy, wówczas może się okazać, ze światła czy pokarmu jest za mało aby "wyżywić" oba storczyki i wygra silniejszy, prawo dżungli