Maryś, melduję się po przerwie..hmm...po bardzo długiej przerwie , ledwo Cię znalazłam żurawkowa damo. A co oczu nasyciłam...no jest co oglądać. Od ostatniej mojej wizyty strasznie zarosłaś, ale jak cudnie . Jeszcze muszę wpaść do Twojego ofertowego
Marysiu.
Gratuluję pięknego ogrodu.Masz wszystko to co mnie się podoba:żurawki, hosty, brunnery. Baletnica-pomysł godny naśladowania.Ciekawie komponujesz swoje rabatki. Z przyjemnością pospacerowałam po Twoim zakątku.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.