Poziomki - uprawa cz. 2

[anika24]

monberka może mają nieodpowiednią ziemię? To dopiero początek mojej przygody z poziomkami ale zauważyłam że jak podłoże im nie pasuje to wtedy stoją w miejscu, zwłaszcza jak są małe. Myślę że spacerki na pewno im nie zaszkodzą. Swoje dałam pod folię bo wydaje mi się że tam będą miały lepsze warunki do wzrostu, wilgotność powietrza, więcej światła i miejsca.

[monberka]

tzn. one rosną, ale tak po prostu powoli...chyba, że to w moich oczach tak się dzieje bo ja po prostu chciałabym już mieć wszystko szybko i wielkie od razu

[santana51]

monberka To nie takie hop siup, trzeba swoje odczekać , ale jaka później radość i zadowolenie że od nasionka do owocu ja sama wyhodowałam

[monberka]

no właśnie...dobrze mówisz..to nie takie hop siup...ja pierwszy raz siałam w tym roku poziomki, więc może dlatego taka niecierpliwa jestem...dla mnie to rekord już te 4 listki właściwe, a co mówić o owocach czyste szaleństwo

[Ruda2011]

Witam
Mam pytanie odnośnie przesadzania poziomek,otóż wysiały mi się same tzn dostałam bukszpan i po pewnym czasie zaczęły rosnąć ku mojej radości ,bo pyszne ,ale do rzeczy chodzi o to,że w tym momencie rozrastają się same sobie chciałabym je uporządkować czytałam,że najlepiej w lipcu,ale czekać do lipca?poza tym ciasno im w tym miejscu i myślę ,że przesadzając je były by bardziej plenne to mogę je jakoś na dniach przesadzić doradźcie(nie wiem jaka to odmiana,ale owocowała 2x w ciągu roku)widzę też ,że co raz więcej z ziemi wyrasta małych listków czy czekać aż wyrośnie więcej?

Możliwe ,że był poruszany taki temat,ale to 70 parę stron do czytania,bądźcie wyrozumiali

dziękuj, pozdrawiam.

Ja bym te maluchy już przesadzała - teraz. Skoro można pikować siewki z jednym liściem właściwym ( jak ja to robiłam ) - co stoi na przeszkodzie aby przesadzić gruntowe . Rozsadzaj śmiało

[ewcia16]

Bardzo Ci dziękuje za odpowiedź Mariolko więc biorę się za pracę czym prędzej

Miłego ciepłego dnia

[romix]

Ja też będę rozsadzał, bo w ubiegłym roku posadziłem za gęsto , ale jeszcze poczekam.
U mnie listki wychodzą z ziemi bardzo niemrawo.

[Ruda2011]

Słuchajcie a co będzie z samosiejkami w czasie "ogrodników". Czy przetrwają ewentualne przymrozki ? Jeżeli przetrwają - dlaczego musimy czekać z wysadzaniem naszych siewek do gruntu aż do polowy maja ?
Jak to jest

[zmiekina]

Wczoraj zaczęły powoli zielenieć. Dziś już parę ściągnęło łupinę. Dzielnie się trzymają. Mają odpowiednią wilgoć. Może nadrobią stracony czas.


Wiem, że słaba jakość, ale powinno przynajmniej widać rozmazane zielone punkciki...

[Ruda2011]

Idą w górę - dzielne maluchy

[Xavierka]

A kto powiedział,że musimy czekać do połowy maja, skoro poziomki są mrozoodporne?

Najbardziej to mnie denerwuje to, że popikowałam swoje poziomki z 3 tygodnie temu, a one wyglądają tak jakby im się czas w miejscu zatrzymał.

[santana51]

Wydaje mi się że mrozoodporność dotyczy starych zahartowanych roślin a nie małych siewek.A sprawdzał tego nie będę, może na ten temat wypowie się ktoś z duża praktyką, szkoda by mi było moich roślinek, co nagle to po diable.

[seedkris]

Mam zeszłoroczne poziomki w doniczkach. Stoją teraz w foliaku. Jak się zakończą te przymrozki to je wystawię na dwór. Te co stoją na podwórku są jeszcze takie uśpione i nie widać oznak wzrostu.

[santana51]

Moje na obecna chwile :

[monberka]

Jurku, ależ one duże i dorodne...wow..super...moje sądzę, że są troszkę mniejsze, ale powolutku sobie rosną...czy ty już trzymasz je w dzień i w nocy na dworzu?