Różane impresje 2

[dodad]

Iryski piekne a róża rzeczywiście wyrywna. Moje maja dopiero takie pypcie
Trawnikiem się nie martw. Mój po zejściu śniegu był okropny a teraz niedługo będzie nadawał się do koszenia.
Troche ciepła i ruszy z kopyta.

[kogra]

Śliczne masz te iryski.
Nie wiem dlaczego, ale jakoś mi zawsze umkną przy kupowaniu cebul.
Róże też mam już w pąkach liściowych, ale takiej wyrywnej w gruncie jeszcze nie mam.
Jesteś więc pierwsza.

[Margo2]

Justyś, ale to Ty miałas do mnie przyjechać
Chociaż może kiedys się wybierzemy, ale mój wcale nie wyrywny na wyjazdy.
Ja się nie wyrabiam. Niby miałam 2 dni urlopu, ale wydaje mi się, że prawie nic nie zrobiłam.
Jutro koniecznie muszę dokończyć sprzątanie i w niedzielę zabrać się za przesadzanie róż. Mam jeszcze 4 do przesadzenia. O Cięciu tez trzeba pomyśleć.

[nena08]

Takie liście to ma u mnie Pashmina w donicy.
Irysy

[edulkot]

Iryski miałam i wszystkie chyba wygniły bo nie pojawiła się w tym roku ani jeden
Forsycja jeszcze nie kwitnie i pocieszam się że jeszcze mam troszkę czasu a takie wyrywne też mam a oprysk nie zrobiony

[gajowa]

Jak kolorowo!
A róża już chyba niedługo będzie kwitła

[justi177]

Witam
Przepraszam, ze tak wszystkim odpowiem jednocześnie, ale strasznie mi czasu brakuje....

Iryski u mnie były kiedyś, ale je wydałam, bo mi się nie podobały ...tam, gdzie są rosną uparcie od lat, nic im nie szkodzi.
Te moje to z jesieni....wyszło z ziemi wszystko, co posadziłam.

Wyrywne róźe są pod domem, może ta miejscówka się im przysłużyła w szybszym starcie.
Jednak...Najbardziej wyrywne i hamowane przeze mnie są na szczęscie już zahartowane lidlówki.
Mają całkiem spore pączki, ciekawe, co z nich wyjdzie, bo to rasowe nn

Gosia,
pogadamy
Dorotka,
Mój trawnik zniknął. Mam prawie samą ziemię, plus ewentualnie mech

[Margo2]

Czyli masz jak u mnie
No ja mam jeszcze tę wstrętną trawę, której nic nie chce zniszczyć.
Jeszcze niedawno narzekałam, że nie wyrabiam, ale jednak się udało. Nawet zdołałam umyć 3 okna
Teraz już tylko przycinanie róż i wsadzanie nowych, ale to już powoli

[justi177]

Dobry wieczór
Róźe bardzo szybko wypuszczają listki, cieszę się, ale troszkę martwię, bo zapowiadają teraz przymrozek

Gosia, mam takie chwilowe urwanie...
Trawa wygniła i została prawie sama ziemia i głowienka coś strasznego...pierwszy taki rok...Ale na szczęście tylko w najbardziej wilgotnej części...tam jest najwiecej cienia i chyba najniżej.
Jak już z tym trawnikiem sobie poradzę, a róźe odrosną, to pewnie coś innego mi się trafi takie życie...

Gratuluję Ci tych okien. Ja aż tak zaawansowana nie jestem

[AnaAn]

Śliczne te niebieskości

[justi177]

Ania, naprawdę śliczne teraz maja jeszcze więcej niebieskiego, więcej kwiatuszków, całe pęki i hiacynty rozkwitły pięknie....
Chyba jutro- jak będzie pogoda, pokażę Wam hiacyntowe poletko mojej mamy...niebieskie to są dopiero niebieskości...

A na ogródku? Bardzo szybko wszystko się budzi do życia
Najbardziej, jak co roku cieszę się z kaliny japońskiej

Najpiękniej z róż rozkręca się Mary Ann ona ma najwięcej wypuszczonych pączków. Nie mogę się doczekać tego, w jaki sposób się ukształtuje w krzaczek

[kogra]

A u mnie najładniej rośnie Charles Austin.
Ukorzeniony z patyka idzie jak burza i już wypuszcza nowy pęd gruby jak mój kciuk.
Coraz bardziej podoba mi się ta róża.

[alexia]

Najpiękniej z róż rozkręca się Mary Ann ona ma najwięcej wypuszczonych pączków. Nie mogę się doczekać tego, w jaki sposób się ukształtuje w krzaczek

Moja Mary Ann raczej slabo,tez jestem bardzo ciekawa co z niej wyrosnie.

[robaczek_Poznan]

Justynko, jak miło zobaczyć listki na różach! U mnie też pojawiły się pierwsze...
Skusiłam się na jedną Sophie Siedzi w donicy i pewnie zakwitnie jako pierwsza, bo podpędzona...

[alexia]

A u mnie najładniej rośnie Charles Austin.
Ukorzeniony z patyka idzie jak burza i już wypuszcza nowy pęd gruby jak mój kciuk.
Coraz bardziej podoba mi się ta róża.

,powiedz prosze,jak dlugo ja masz/kiedy byla ukorzeniana Ukorzenic to nie sztuka,ale wyprowadzic na dorodny krzak ,to juz tak.