Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

[Jule]

Dobry Agus mam nadzieje ze trawa troche przeschnie i bedziesz mogla spokojnie skosic. Tyle pracy juz odwaliliscie, to to wolne moze sie uda wykorzystac w pelni. U mnie padalo cala noc... z jednej strony dobrze dla posadzonych chabazi ale nie dobrze, bo sie ochlodzilo. Wczoraj bylo 26 stopni i zasuwalam w krotkim rekawku - bosko.

[x-ag-a]

Cześć Julek
Wolne wykorzystam najlepiej jak potrafię, ale na pewno nie na wypoczynek, niestety ;-))
Ruszam za chwilę do ogrodu, bo roboty huk. Słońce wyszło, więc zanosi się na przyjemny dzień
Aguś, nie dziwię się że nie lubisz wertykulacji - to okropna robota! Ja kosza nie zakładam, bo momentalnie się napełnia i więcej roboty z jego ciągłą wymianą jest. A tak M. jedzie nie przerywając zbędnymi przystankami; tyle tylko, że później trzeba to zgrabić.
Nic to, ruszam do roboty. Pa!

[narval]

Sylwio
Chętnie obejrzałabym Twój zielony zakątek, ale nie widzę w stopce odnośnika... Jest szansa, żeby zobaczyć jakieś migawki z Twojego ogrodu?

Bo ja nie mam swojego wątku założonego. I to pewnie dlatego. Lubię się też bunkrować / moje małe paranoje/.
Ale czasami pytania są, a wiec rzeczywiście powinnam mieć swój - bo ja jestem początkujący ogrodnik dopiero.
Powinnam skusić się w niedzielę. To wpadnę i pochwalę się.

Miłego piątku!

[Malgolinka]

Witaj Aguś, ale się napracowaliście , teraz każdy ma mnóstwo pracy w swoim ogrodzie>
Aga mam pytanie, dostałam paczuszkę z hortensjami, czy sadzić je od razu do ziemi czy trochę podpędzić w domku?

[reniuniek]

Witaj Aguś
Tyle worków siana O mamo!!! Wykonaliście kawał roboty!
Dobrze, że masz wolny piąteczek Troche sobie dychniesz .....ale dzisiaj masz mieć dostawe krzaków, prawda? Już nie moge się doczekać relacji z twoich nowych nasadzeń
U ciebie cały czas coś się dzieje....burza pomysłów
Powodzenia!

[aage]

Aguś zazdroszczę wolnego piątku który można wykorzystać w całości na ogrodowe porządki.
Również czekam na relację z dostawy roślin.
Jak zawsze podziwiam Was za pomysły, szybkie realizacje
Po prostu lubię u Was być

[Grazka226]

Aguś myślę, że jesteś dzisiaj w swoim żywiole Jak dasz radę to zdaj relację z wykonanych prac Czekam z niecierpliwością

[_ninetta_]

Dzień dobry Aguś,
czytam, ze u Ciebie wiosenne porządki, sama przyjemność
Wertykulacja jest pracochłonna ale jaki później trawnik ładny! Ja mam wertykulator bez kosza więc idzie to błyskawicznie, później siano zbieram kosiarką z koszem i to już niestety trwa trochę dłużej ale mimo wszystko krócej niż grabkami.
Jak miło, że można wyjść na zewnątrz w krótkim rękawku i obserwować budzącą się do życia przyrodę.
Przyjemnej pracy życzę

[April]

Aga, dziś masz wolne To nie odpoczniesz Wczoraj tak miałam to dziś z przyjemnością siedzę za biurkiem
Owocnej pracy, pogoda cudna. Wczoraj na spacerku z kijkami i pieskami, przypiekłam sobie ramionka

[dodad]

Aga, sianokosy prawdziwe u ciebie . No ale twój trawnik jest w sezonie tak piekny, nie dziwota skoro tyle pracy przy nim wykonujecie.
Widzę, ze prace na weekend zaplanowane w szczegółach. Straszne macie tempo, ja nie wyrabiam.
Rabatę hortensjową widze oczyma wyobraźni - będzie pieknie!
Trzymam kciuki za pogodę.
Miłej pracy

[jola1010]

Aguś witam wiosennie w Twoim pięknym i wypieszczonym ogrodzie...Tutaj zawsze panuje ład i porządek...nawet kupki zgrabionej trawy ustawione równiutko w szeregu mają urok...

Pozdrawiam Jola

[reniuniek]

Agusia ostro działa w ogrodzie

[Grazka226]

Reniu chyba bardzo ostro Już ją widzę....

[x-ag-a]

Dzień dobry, kochani!
Dziś zbyt wiele nie udało mi się zrobić, ale pogoda trochę utrudnia życie - teraz pada...
Przycięłam wszystkie róże, wyzbierałam kolejne kopce siana, byłam u Ulińskich i zakupiłam 10 hortensji Limelight oraz budleje Border Beauty, już ładne krzaczki. Dużo czasu zajęła mi podróż.
Teraz muszę przeczekać deszcz i idę rozsypywać nawóz pod różami i dozbierać resztkę kopców
Przy okazji miałam gościa na chwilę - Małgosię-Nutkę
To tyle meldunku z frontu robót...
Na Wasze wpisy odpiszę wieczorem

Zostawiam odrobinę wiosny, obchód oczywiście z kawą:

[Sosenki4]

A ja dziś Nutkę-Małgosię męczyłam swoimi planami sadzenia róż. Dzielna dziewczyna, zniosła mnie dzielnie . U mnie też pada, dobrze dla moich świeżych posadzonych roślin. Reszta w wiadrach czeka.
Jak czytam o Twoich niemal hurtowych zakupach, to szczęka opada. A potem ile pracy z posadzeniem tego . Jednak jak chcesz w czerwcu na wypoczynek jechac, to pracuj pracuj. Zdąrzysz się jeszcze nacieszyć widokiem przed wyjazdem.