Ogród Agnieszki i Zbyszka

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
EwaM
500p
500p
Posty: 586
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Zawilce bardzo ładnie wschodzą, ale może nie powtarzają cech i jest duży rozrzut
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu krakowska
Emotikonem mnie rozwaliłaś :!: Już mam lepszy humorek ;:138
Pop... mi się sasanki z anemonami, piękne jedne i drugie :) :oops:
Zbychowi wyrosły chyba takie same przegorzany, jak z tych pierwszych nasionek, ale i tak ma frajdę :D Ogląda rozsadę kilka razy dziennie ;:108 Wczoraj pierwszy raz zostawiliśmy na noc na balkonie - loggi.
Jeśli chodzi o irysy - mi wcześniej nie zawsze ładnie kwitły z racji natłoku w małym ogrodzie, a po przesadzeniu w nowe miejsce jeszcze się nie rozrosły - teraz trzeci sezon będzie.
Muszę zrobić irysową rabatę w siedlisku, tylko nie mam pomysłu gdzie.
Generalnie im rzadziej posadzone i im mniej zadbane tym lepiej :lol:

Ewo
Ja słyszałam, że nie łatwo wyrastają. :roll:
Z werbeną hastatą mamy problem, nie chce kolejny rok wykiełkować :?
W tym roku nie wyrosły też bakłażany, petunie ,canny , kobea i szałwie.

Wczoraj wracając ze zdanego egzaminu Matko jaka zestresowana byłam :!: Praktyczny dopiero 7 - go maja :D
Wkroczyłam do przydrożnej Biedry w celu złowienia czegoś na obiad, od razu zoczyłam nowy rodzaj kłączy i cebul z tej serii co udane tulipany i inne kwitnące wiosną - z wizerunkiem kobiety z kręconymi włosami, wiecie jakie 8-)
Piękne dalie, kremowa i różowo - bordowa ''Marinka'', calijka ''Picasso'' tudzież fioletowe mieczy...miałam nie kupować :oops:
Niebawem gomółkowski balkon się zawali, niech prawdziwa wiosna zawita bo na razie żadnych pączków nie widać :?
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko nie stresuj się na wcześnie :lol:
Już niedługo wynosimy vel wywozimy wszystko do ogrodów, zrodziła się prawdziwa nadzieja! zaczynam powoli wierzyć w prognozy, ale w środeczku tli się obawa o jakieś nieprzewidziane...... no dobra już nic nie kraczę
Dostawy walą drzwiami oknami :;230 Będzie dużo sadzenia i już mam problem gdzie! znowu poszerzę areał do plewienia! :shock:
Coś nad tymi irysami muszę podumać bo one wcale nie są takie bezproblemowe :uszy
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko - ciepło i deszczyk! Czegoż można chcieć jeszcze ;:138
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko, ładna ta Twoja wiosna. Piękne krokusy w doniczce! Nareszcie robi się kolorowo!
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Kochani
Oj szaleli my szaleli, dziś ledwo z łóżka się zwlekłam, całe ciało obolałe :lol:
Niedziela słoneczna, ciepło, pszczoły latały....rzuciły się, jak sępy na ranniki i krokusy.
Z. wrócił z działki i powiedział, że moje iryski reticulata wszystkie zakwitły ;:138
Pierwszy dzień działałam w siedlisku, przywieźli obornik - uwaga :!: busem ;:oj
Bardzo sympatyczny - przegniły :)
Przesadziłam narcyzy w koszyczkach z warzywnika do kastry, tulipany z domu i pierwiosnki z balkonu - do dziadkowego oraz ciemiernik i krokusy.
W kwiatowym dz. poczyniłam dziurę widłami, wydobyłam cały kosz druciany korzeni podagrycznika z małego placyku - ledwo wyniosłam...Znalazłam resztki wykopanej piwonii, dostała papu tak samo rachityczne róże. W dziadkowym znajduję coraz więcej skarbów - krokusy i konwalie 8-)
W szklarni posiałam pietruszkę i jarmuż.
Przesadziłam też sosenkę do donicy - to w ramach hasła oszczędność i wykorzystywanie zastanych materiałów do ogrodu. Sosenka tworzy z lekka czarcią miotłę, po paru ruchach sekatorem wygląda, jak szczepiona na pniu. 8-)
W domu czekają na posadzenie róże i aronie - w donicach oraz irysy - najpierw trzeba przygotować im miejsce.

Obrazek
To nasze złoto :lol: Można ,jak widać przewozić ten rodzaj ładunku busem :;230
Niestety więcej zdjęć ni ma, aparat był rozładowany i źle zapisał zdjęcia . Mam nadzieję, że iryski dotrwają do następnej wizyty , która ma mieć miejsce ponoć w tygodniu :oops:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu krakowska
Prognozy się sprawdziły :D Ale w nocy ,jak wracaliśmy było zaledwie 1 - 2 stopnie ;:oj
W dzień człowiek przyzwyczajony do ogacenia własnej osoby chodził w swetrach , przy domu można było się do jednej koszuli rozebrać :)
Egzamin praktyczny mam za trzy tygodnie i muszę dużo ćwiczyć :roll:

Marysiu kaszubska
Pogoda fantastyczna :!: Nawet ten lekki deszczyk mi nie przeszkadzał w sobotę :D
Choć po drodze gdy jechaliśmy ulewa nas zlała porządnie :shock:
Ze śniegu nic nie zostało, nie do uwierzenia :!: Chciałam jeszcze trochę nazbierać na deszczówkę.
Wczoraj zużyłam cały zapas wody, kran - licznik zepsuty - tylko kapie. :roll:

Jacku
Teraz to dopiero kwitną krokusiki - we wszystkich odcieniach :D Jeszcze w siedlisku nie mają pąków, będzie barwny spektakl nr 2. Irysy, jak zwykle szokują swoją jaskrawością na tle brudno - szarego otoczenia. Mam nadzieję, że jeszcze zdążę je uwiecznić.
Tulipany wychodzą leniwie, te posadzone najpóźniej jeszcze pod ziemią.
Mam nadzieję, że podjedziemy na wieś w tygodniu, bo w sobotę i niedzielę nie wiadomo.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko, prawdziwe złoto ten obornik :!: Aż się oczy cieszą! Ja co prawda poprzestaję na kompoście ale pod dalie obowiązkowo jazda do pobliskiej stadniny po kilka wiaderek końskiego "zlota" ;:3
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Jacku
Nie wiedziałam, że dalie lubią obornik ;:oj
Dawałam koński w mieście zawsze pod róże 8-) Hmmm koniki są za płotem przy sadzie ,gdzie mamy jedną z pasiek, ja z tym wiaderkiem przez płot :oops: :;230
Teraz mam w siedlisku nostalgiczny widok na pryzmę z okna kuchni ;:173

Wczoraj działaliśmy w bliższej pasiece, gdzie mam też mały ogródek.
Ostatnio ,gdy tam byliśmy na rabacie kwiatowej leżały półmetrowe zaspy ;:oj
Posprzątałam liście i zeschłe badyle, posadziłam grupę podchodowanych przetaczników.
Zakwitły iris reticulata ''Kathrin Hodkin'', druga grupa ciemniejszych dopiero kiełki wypuściła.
Tam jest ciężka, gliniasta ziemia, miejscami bardzo mokro.
W zeszłym roku pogniły hiacynty, ale widzę, ze część odżyła.
Dzień wcześniej miałam w domu akcję sadzenia bulw i cebulek.
Obsadziłam dużą misę glinianą frezjami - zobaczymy ile szczypiorków wyjdzie :?
Przesadziłam dwie calle do świeżej ziemi i trzecią nową. Porozsadzałam szałwię błyszczącą - pięknie rośnie. Pomidory z pierwszej tury do szklarni czekają na rozsadzenie, dalie i kleome też 8-)

Obrazek

Obrazek
Czosnki

Obrazek

Obrazek
Iryski i tulipany.

Obrazek
Zregenerowane hiacynty.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko,
Ja te z czekam na złoto, ale u mnie jest tak mokro że od pola nie maja jak dowieźć,. bo traktor z obornikiem zakopałby się po kierowcę. Za to dzisiaj wielkie cięcie drzew zaczęliśmy i szybko skończyliśmy bo piła wysiadła. Część ogrodu przejaśniała! Śliczne są te iryski a reszta też zaraz zakwitnie ;:63
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko - śliczne te iryski ''Kathrin Hodkin'', muszę koniecznie sobie takie kupić jesienią. Chciałam Ci powiedzieć, że całkiem niedawno oglądałam je w Gardener`s World na Domo+. Pamiętasz może gdzie je kupowałaś?
EwaM
500p
500p
Posty: 586
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Piękna Kathrin Hodkin, mnie z posadzonych20 nie wzeszła ani jedna ;:174
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

O! Przypomniałaś mi o frezjach! Też muszę do glinianej misy wsadzić, albo do różowej puszki :) Pięknie Ci wszystko kwitnąć zaczęło, ale w przyszłym roku jak rozrzucisz tę kupę g*** po ogrodzie to dopiero będzie rosło jak w dżungli :D
Awatar użytkownika
julianna
1000p
1000p
Posty: 1145
Od: 21 gru 2011, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Też mi zakwitły iryski "Kathrin Hodkin". Mam je dopiero pierwszy rok i bardzo mi się podobają.Ja swoje posadziłam w donicy, która zadołowałam.U Ciebie Agnieszko wszystko jest w wymiarze XXL, całe łany kwiatów, które tworzą spektakularny widok.Ćwicz jazdy, bo w dzisiejszych czasach kobieta powinna umieć prowadzić auto i nie prosić o podwiezienie.Pozdrawiam cieplutko. :wit
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.

H. Jackson Brown
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu krakowska
U nas błyskawicznie obeschło, tylko na drodze na działkę jest błoto.
Też z obornikiem nie mogli dojechać i musieli wrzucać przez płot.
Irysków mam sporo na wsi, sierota źle zrobiłam zdjęcia i nic się nie zapisało.

Marysiu kaszubska
Kupiłam w Stonce :D , bardzo udana seria cebulek w opakowaniu z czarno - białym zdjęciem blondynki z kręconymi włosami. W zeszłym roku piękne tulipany wyrosły i i ryski też. Ostatniej jesieni zaszalałam i zakupiłam sporo narcyzów i tulipanków, nawet czosnek i szachownice w opakowaniach w tej szacie graficznej :)
Ostatnio rzucili dalie, mieczyki i inne cebulowe z tej serii.

Ewo
Szkoda :? Mi te stonkowe się udały a z kolei z droższej firmy, polskiej zresztą i wiodącej - nasiennej - chorowały i spleśniały.

Pat
Frezje są wrednawe w hodowli, najbardziej lubią rozpoczynać wzrost w chłodzie, jak za ciepło nic nie będzie z nich, chyba za późno posadziłam w tym r. :?
Nio :!: Ten obornik ponoć ma 2 lata więc śmiało go zapodam, gdzie się da ;:138
Nawet do szklarni ;:108
Pat te stare wiadra metalowe masz genialne, muszę sobie choć jedno zabrać ze starego ogrodu.

Julianno
Moje wszystkie cebulki rosną w koszyczkach i doniczkach zadołowanych :)
Taki jest plan :D Całe łany dla nas i dla pszczół ;:3
Mówię mojemu Z., że marzę o tym, żeby od wejścia do domu ocierać się o łany mieczyków i innych kwiatów, aby ich było tyle, że można ścinać całe naręcza do wazonu...
Tak wkurzające jest to proszenie i jeszcze bardziej korzystanie z publicznego transportu, gdzie podróż do bliźniaczego miasta trójmiejskiego zajmuje mi tyle ile mojemu M. - owi do pracy ponad 200 km. :?
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”