Witaj
Mileno. Fajnie że Ci się podoba

To dopiero początki ogrodu i faktycznie bardzo ciężko się go w mojej piaskownicy pod sosnam tworzy

Ale nałóg potrafi nas zmusić do nadzwyczajnego wysiłku

Widziałam Twój ogródek. Myślałam że dopiero zaczynasz a Ty masz już ogród w takiej postaci na kórej wielu by już zakończyło działalność

Ciekawa jestem jak go będziesz upiększać, bo już tylko to Ci zostało do zrobienia. Czyli niemal relaks

Żartuję, ciężka praca ale jaka przyjemna
Oj
Madziu, w kowala jeszcze długo bo działka spora... Dopiero połowę zrobiliśmy
Alicja świetnie zna się na różach, wydrukowałam sobie jej wskazówki co do sadzenia i wczoraj cztery panienki wylądowały na swoich miejscach

Czyli dwie New Dawn i dwie Veichenblau na dwóch dużych kratkach po 180cm każda. Mam nadzieję że będzie im tam dobrze, zwłaszcza jak zrobię przecinkę sosen i dostaną więcej słońca. Jeszcze sporo drzew mam do wycięcia, które są cienkie i nie pozwalają innym ładnie rosnąć.
A dzień wolny był tak ciężko pracujący.......że dziś odpoczywam za biurkiem
Marzenko, brak planu to nic złego. Wymyślisz na bieżąco. Co z tego że miałam plan jak uległ radykalnej zmianie
Mam nadzieję że Małemu nic poważnego nie jest
Margo/Gosiaczku, ja za tarasy nawet się nie biorę. Tam największy bajzel, doniczki, przesadzanie, kartony do przykrywania, styropian. Fajnie że to ogarnęłaś. Dzięki za życzenia ale moje porządki potrwają pewnie do połowy maja. Wcześniej się nie da, za duży teren

Wczoraj
rozminowywałam część przeznaczoną na psy. Cztery wiadra dobroci uzbierałam
Teraz parę fotek wczorajszego sadzenia. Niestety ciężka praca bo przy jednej pergoli były trzy karpy po drzewach, które najpierw trzeba było usunąć lub ograniczyć. Czyli masa korzeni. Fotki robiłam już wieczorem, ręce mi się trzęsły ze zmęczenia.
Posadzone 2 New Dawn i dwie Veichenblau oraz pomiędzy kratkami, lilie trąbkowe Pink Planet i White Planet.
Po lewej stronie stoją ogromne donice z liliami Candy Blossom i Lorina. Ale już nie dałam rady ich wkopać. Przed pergolami rosną przetaczniki, już widać kiełki oraz lawenda. Powstanie też tam niedługo kamienny krąg na którym będzie stolik lub hustawka

Dalej będą chyba limie Samur. Te urosły najwięcej
A takie coś znalazłam w trawach. Nie sadziłam ich

przyniesione z trawami od
Justi 
Niestety trawy raczej się nie przyjęły

Czosnek św.Krzysztofa. Pierwszy raz udało mi się go wychodować. Do tej pory marzł.