Witam moich drogich gości
Renatko ,mam tych krokusów sporo ,praca jesienna się odpłaca

,czekam z niecierpliwością na tulipany ,bo też ich trochę wsadziłam...no i narcyzki dają już pomału czadu...
Grażynko miło mi bardzo ,że się wejście podoba ,nie mogłam się oprzeć tym bratkom,choć z regóły wsadzam już roślinki ,które kwitną aż do mrozów ,jednak w tym roku postanowiłam ,ze najpierw bratki ,a za miesiąc coś zmienię.Pytasz o weekend...oj już zapomniałam

czas na odpoczynku tak szybko przemija...było fantastycznie ..
Edytko co Ty mówisz ,krokusy mróz Tobie zniszczył?,a mówią ,że to jedne z najbardziej odpornych ,moje też już pod koniec lutego powychodziły ,ale nic im się nie stało,boję się trochę o tulipany czy będą miały ładne kwiaty ,bo liście póki co są zdrowe choć wydają mi się takie lekko niewyrośnięte...zobaczymy
Comciu dziękuję bardzo za miłe słowo
Hej
Madziulka 
no jestem ,jestem...co prawda troszkę się obijam ,ale odwiedzam Was regularnie

Widziałam Twoje fotki z Dominikany,super urlop
Tych cebulowych w końcu wsadziłam trochę jesienią to ich zadaniem jest teraz rozpieszczać nasze oczka

,czekam na resztę towarzystwa.
Różanki to powiem szczerze ,że sama jestem bardzo ciekawa.Z jednego się bardzo cieszę mianowicie wszystkie przezimowały

Buziaczki
Witaj
Aguś tak jak piszesz do pełni szczęścia tylko zielonej trawki mi trzeba

,cały ogród już mam wysprzątany,dziś wsadziłam już pierwsze sadzonki ,są to niezapominajki i kupiłam też piwonie białą i różową,ale szukam na nie miejsca ,bo tego mi niestety brakuje ...chyba jaką nową rabatę będę musiała wygospodarować
c.d.n.