
Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
I tak powinny wyglądać gymno po zimowaniu
Moje to nawet pół cm nie straciły, ani wszerz ani wzwyż
Wyglądają jak sztuczne, a Twoje to tak bardzo naturalnie.


- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
Muszę ponownie przyznać, że takie krowie placki mają swój niezaprzeczalny urok. Szkoda, że po podlaniu i przy kwitnieniu czar pryska 

- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
Przedostatnie zdjęcie na moje okobanditoo pisze:a gdzie tam baldianum?

Czy się mylę

- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
Oj błądziszMartada pisze:Przedostatnie zdjęcie na moje okobanditoo pisze:a gdzie tam baldianum?
Czy się mylę
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
Gymno wyglądają jak dzień po mocno zakrapianej imprezie 

- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
Błądzić- ludzka rzeczbanditoo pisze:Oj błądzisz

Podpowiedz mi co to jest w takim razie bym nie błądziła więcej.
Patrzyłam na kształt żeber a on podobny do baldianum mi się wydał.
Ciernie też podobne tylko mocniejsze jakby trochę...
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
Może to quehlianum?
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
Ale je odchudziłeś 

Pozdrawiam Marzena
Moje kaktusy i sukulenty
Moje kaktusy i sukulenty
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
Panie powiedz mi Pan co Pan widzisz w tych " krowich plackach " 

- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
Moje i te które widziałam na żywca - zupełnie inne.sokolica pisze:Może to quehlianum?
Ja już nie wiem...
---------------------
To jednakowoż możliwe

Ja szukałam skręconych cierni a na zdjęciu ich niet

W necie znalazłam podobnego...
Nauczka dla mnie by nie patrzeć przez pryzmat moich roślin i wyostrzyć percepcję
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
quehlianum

To czego nie mają notoprzemo1413 pisze:Panie powiedz mi Pan co Pan widzisz w tych " krowich plackach "

- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
banditoo pisze:
quehlianum


Widać jak wiele jeszcze przede mną.
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2755
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
Piękne Gymnocalycium pokazałeś.
Teraz tylko kapkę wody, już wrócą do siebie i obsypią się kwiatami.
Teraz tylko kapkę wody, już wrócą do siebie i obsypią się kwiatami.
Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2
Właśnie też się zastanawiałem, czy pryskanie chemią nie powoduje zastopowania kiełkowania. Co do intensywności oprysków to postępuję tak według wyczytanych porad doświadczonych kaktusiarzy.paulaIRL pisze:Ja tam jeszcze nigdy przed wysianiem ( a wysiewam od dwóch lat) nie sterylizowałam podłoża i nie mam problemów ani z grzybami ani z robalami. Może się nie znam, ale spryskiwanie chemią co czwarty dzień wydaje mi się przesadą i myślę, że to może być przyczyna tego, że kiełki padają. W końcu chemia jest potrzebna, ale też nie jest czymś dobrym dla katusów, szczególnie takich noworodków.
Pryskam, pryskam i wietrzę. Siewki mają się dobrze, problem był z przerwanym kiełkowaniem. Pousuwałem nasionka te co nadpękły, a nic z nich nie wyszło i smrodek zniknął.banditoo pisze:Dostały grzybków i padają, spryskujesz czymś na grzyba i nie zamykasz, czyli ogólnie to co napisał Marek, może się jakieś uratują. Czasami tak się zdarza
Gymniaczki po odwyku wyglądają

