Ogrodowe zacisze Mandragory

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Milenko, wracając do zdj. krzaczka to ostatnie zdj. jest najbardziej wyraźne i będzie to tawuła. Same te suche kwiatostany zetnij. Uśmiałam się z tego co M. odpowiedział Tobie :D Jestem po zakupach i jutro dalszy ciąg prac porządkowych na tarasie tym razem. Po kocie , który tam nocował w czasie zimy( zrobiłam mu cieplutkie gniazdko) muszę spryskać pchełki i zapach koci, już go czuć w tym słońcu.Miłego dnia.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Madziu :wit Chyba jednak dobrze zrobiłam, zresztą posłuchałam mądrzejszych ode mnie :) Zobaczymy, czy się odwdzięczy i zakwitnie :) Będę czekać ;:65
Mireczko :wit Szalałam z sekatorem od rana :wink: Potem ze szpadlem i taczką :)

Kochani, rozpoczął się sezon kleszczowy, bardzo uważajcie, psica biegała dziś jak zwykle sporo po ogrodzie, u siebie na ramieniu znalazłam idącego kleszcza, potem drugiego na kanapie. Czytałam, że tego lata może być ich zatrzęsienie. Nie wiem, jak Wy, ale ja się ich boję, konkretnie boreliozy :roll:

Dziś kontynuowałam walkę z przyszłym warzywniakiem. Kupiłam ziemię (hurtem 750 litrów przyszłościowo) i jutro teoretycznie mogę wykańczać, niestety koncepcja mi się zmieniła i jutro będę zaokrąglać boki w półkole. Wymyśliłam sobie, że w półkolach posieję jednoroczne - kupiłam dziś ukochane nagietki :tan

Obrazek

Obrazek

Nie ma jak pompa ;:224

Obrazek

Sezon grillowy rozpoczęty :D

Obrazek

Krótko przed zachodem słońca zaobserwowałam dziwne zjawisko, nie była to na pewno tęcza, ale bardzo do niej podobne:

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Milenko, to JEST tęcza. :D Taka króciutka, bo słońce jest bardzo nisko i zawieszone w powietrzu kropelki wody są podświetlane tylko pionowo od dołu. To zupełnie normalne zjawisko, aczkolwiek bardzo rzadkie. Cieszę się, że mogłaś je zaobserwować i nam pokazać. ;:215
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Constancjo, uznałam, że to jakieś inne zjawisko, ponieważ kilkanaście minut przed wystąpieniem tej tęczy nisko nad horyzontem, zauważyłam podobne, ale jeszcze "delikatniejsze", w samym zenicie na małej chmurce. Pewnie faktycznie to zwykła, przerywana tęcza, tylko ja tak często mam, że w zwykłych rzeczach doszukuję się czegoś niezwykłego :)
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Milenko to jest tęcza ,one mogą różnie wyglądać ;:108
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Dziewczyny, może to była tęcza, chociaż biorąc pod uwagę wczorajszą pogodę bardziej pasuje to na iryzację ;:108

Dziś na spacerze znalazłam zawilce w rozkwicie ;:138 Muszę zapuścić się do lasu, uwielbiam łany zawilców pod drzewami :)

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Milenko już kwitną zawilce :?: ;:oj
Zjawisko ciekawe ;:224
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Aguś, po ostatnich temperaturach ruszyły momentalnie :) Patrzę na wczorajszy stan warzywniaczka na fotce i chyba dobrze, że go nie zostawię w takim kształcie (nawet nie powiem, jakie mam skojarzenia...). Dwa zaokrąglenia na bokach już odkopane, nie jest łatwo, bo kamienie znajduję coraz większe.
Pytałam u Ciebie o wertykulator, bo czytałam opinie w tym wątku, że takie standardowe wertykulatory nie spełniają zbyt dobrze swojej roli, ale sama (tzn. Twój trawnik :) ) jesteś najlepszym dowodem, że wcale tak nie jest. Przez moment nawet zastanawialiśmy się, czy nie kupić, ale zrezygnowaliśmy. Jeśli trawnik będzie w tym roku bardzo fatalny, to może kiedyś wrócimy do pomysłu :)
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Milenko też czytałam opinie te i jeszcze sporo innych. Jednak zdecydowałam się i jestem zadowolona ;:333
Trawnik szybciej regeneruje się po zimie a zresztą co ja będę więcej mówić...chyba trzeba się samemu przekonać :D
Wszystko zależy również od codziennej pielęgnacji i regularnego koszenia. Co ile kosicie trawnik?
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Kobieto, jestem w wielkim zachwycie jak idzie CI zrywanie darni, zwłaszcza jak masz takie kamienie ;:oj pod spodem. Będę Ci bardzo kibicować ;:138
A psy, fajne. Podoba mi się ten Hart, ale nie dla mnie czesanie ;:185
Awatar użytkownika
anastazja B
1000p
1000p
Posty: 1414
Od: 3 mar 2013, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Mileno ja byłam wczoraj na działce ale u mnie jak i w lesie zawilce maja dopiero pączusie.Uwielbiam ten widok łanów białych zawilców ;:108
pozdrawiam Beata

Mój ogród w półcieniu
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Milenko miłej pracy w ogrodzie ;:138
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Milenko jak tam twoje zdrowie po tak ciężkiej pracy ? Ja mam tak podrapane ręce i palce ,że ledwo klikam .Wolno posuwam się do przodu ,kolana mam odgniecione i okropnie mnie bolą .A do połowy jeszcze nie doszłam ;:173
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Aga - u mnie trawa na trawniku stanowi tak na oko jakieś 30-40% :D Reszta to różne ciekawe chwasty (które w większości polubiłam, zwłaszcza stokrotki) i mech. Co ile kosimy - nie wiem :wink: bo kosiliśmy po wprowadzeniu jesienią chyba ze 2-3 razy, a w tym roku jeszcze nie. Jak często będziemy kosić - wszystko zależy od M., bo koszenie to jego działka :wink: A jak często radzisz? Jako totalny laik, wyobrażam sobie, że pewnie raz w tygodniu będzie trzeba...

Marzka - dziękuję Ci za miłe słowa, ale szło mi to naprawdę topornie :oops: Charcik jest chińskim grzywaczem, ale często mylony z charcikiem, zwłaszcza jak ma świeżo wygolony pyszczek. Szczerze Ci powiem, że specjalnie o niego nie dbam, kąpanie i czesanie po kąpieli raz w miesiącu. Jak mam wenę, to czasem chwytam grzebień i przeczesuję na sucho (choć podobno nie powinno się tak robić), ale ostatnio tej weny totalnie brak.

Beatko - zawilce w tym roku rozkwitły w oka mgnieniu, ale nie ma się co dziwić, kilka dni temu śnieg, a wczoraj +20.

Jadziu - dziękuję, praca była dziś i ciężka i miła :heja

Ewuś - wróciłam przed 20, szczerze to jeszcze nie wiem, ale już chyba zaczynam wpadać w rytm i przyzwyczajam się, że coś pobolewa. Zadowolenie z pracy sprawia, że go wcale nie czuję :tan Gdyby nie zmrok, mogłabym robić dalej ;:134

Przyszły dziś rośliny. Stan niektórych mnie martwi.

Obrazek

Budleja Davida Santana:

Obrazek

Grujecznik:

Obrazek

Hortensja Anabelle:

Obrazek

Budleja Black Knight:

Obrazek

Hortensja Vanille Fraise (miała uszkodzone łodygi, większość nadłamana, ucięłam więc sekatorem):

Obrazek

Hortensja Polar Bear (maleństwo wys. 10 cm):

Obrazek

Trzmielina Fire Ball:

Obrazek

Anabellka ma uszkodzoną korę, wisi taki płat, co powinnam zrobić? Zasklepić to jakoś, zerwać, zostawić? Nie wda się jakaś choroba grzybowa? :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Martwi mnie też stan listków na budlei (młode, pousychane):

Obrazek

Obrazek

Kopiąc pod warzywniak (wykopałam jakieś 20-30 cm ziemi) spotykałam spore korzenie tui sąsiada, mam nadzieję, że im nie zaszkodziłam usuwając trochę korzeni...

Obrazek

Obrazek

Ziemia wymieszana z odrobiną kompostu, podrzucony obornik kurzy, wrzucone 500 litrów ziemi, jutro mogę siać :tan Na obrzeżach będą kwiaty jednoroczne, w środku warzywka:

Obrazek

Ponadto udało mi się podsypać nawozem resztę iglaków (niestety zabrakło mi nawozu na całość), podlać, posprzątać znowu trochę grządek, wywieźć kamienie wybrane z ziemi spod warzywniaka na dziury w drodze. A jutro sianie warzyw i kopanie pod rośliny, które dziś przyszły.
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10615
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Milenko piękna tęczę uwieczniłaś...ale i pracy wiele wykonałaś...a zakupy fantastyczne, nie odpowiem na pytanie bo nie wiem...kto by pomyślał budleje u nas to rartas a w Ameryce
jest traktowana jako chwast....świetne zdjęcie pieska przy pompie... ;:138
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”