Moja rabatka - perdii

[perdii]

Napisałam tak dużo to mi się skasowało Więc jeszcze raz. Witam Wszystkich serdecznie i bardzo jest mi miło i jestem bardzo szczęśliwa że pod moja nieobecność odwiedzacie mój wątek Rodzinka niedawno pojechała więc jak zwykle po ich wyjeździe przez jakiś czas będzie smutno U nas ładna pogoda więc mogłam już w niedzielę wystawić swoje foljaczki na balkon i część sadzonek "przeprowadzić" do foliaków. Oczywiście na noc wracają do domu.Wygląda to tak :





Dzisiaj przyszła reklamowana piwonia, tym razem naprawdę bardzo ładna Teraz udaję się do Waszych ogrodów.

[zielonajagoda]

Gosiu, jestem w ciężkim szoku ile Ty tego masz

[perdii]

Iwonko sama jestem w szoku jak patrzę na to wszystko, a na zdjęciach to jeszcze nie wszystko. Właśnie się zastanawiam kiedy się z tym wszystkim wyrobię jak wiosna taka opóźniona

[misiaczekm]

Nie wiem co powiedzieć!!

[perdii]

Piotrze fakt brak słów Jakaś zaślepiona byłam Jak pojadę na wioskę to jak zwykle tylko wieczorem głowę będę miała w górze, a tak to będę wzrok wlepiony w ziemię , i dołki dołeczki

[ewa_rozalka]

Gosiu Twoja plantacja sprawiła ,że oczy mi wyszły na wierzch Będziesz musiała dużo czasu poświęcić aby to wszystko powsadzać ,ale od przybytku głowa nie boli .Pozdrawiam Cię kochana.

[ewamaj66]

Myślałam, że mam sporo roślin Ale prawda, że nie przyszły wciąż zamawiane byliny

[perdii]

Witajcie kochani Dzisiaj piękne słoneczko, a ja muszę siedzieć w Olsztynie Tak bym chciała być na wsi, ale już niedługo pojadę na tydzień Taką mam nadzieję.

[AGNESS]

Gosiu....... no nie wiem co powiedzieć..... zamurowało mnie Chyba bijesz wszystkie rekordy w ilości sadzonek

[gogo76p]

zamurowało mnie ja myślałam ,że ty mieszkasz dodatkowo z kotami a tu wychodzi na to ,że wiecej miejsca zajmują roślinki i one tu wiodą prym szok wysyłam ci aby sadzoneczki pieknie rosły

[perdii]

Dziękuję Wam serdecznie. Sadzonek mam dużo ale i tak wszystko ginie na obszarze gdzie sadzę

[gogo76p]

wierzę ci bo działeczke masz dużą

[perdii]

Gosiu u mnie od lutego do połowy maja w domu priorytet mają sadzonki Pomiędzy nimi czasami po nich spacerują koty , ja i mąż Teraz jak był syn z rodzinką to był trochę kłopotu z sadzonkami, ale daliśmy radę.Już niedługo zacznie ich ubywać

[Darmokot]

Aaaa to już wiem czemu pisałaś żebym do Ciebie przyjechał - chodzi o sadzenie tej mega wielkiej ilości roślin Musiałoby pół FO do Ciebie przyjechać, żeby się wyrobić do lata

[ewamaj66]

Swoje koty próbuję trzymać z daleka od sadzonek, ale to się nie zawsze udaje. Chudzina już się nauczyła, że jeśli w środku nocy skoczy na paletę z wielodoniczkami, natychmiast wstanę i ją wypuszczę na dwór. Nic nie musi mówić-słyszę, jak ląduje na siewkach i podrywam się z najgłębszego snu z okrzykiem :"A psik, kocie"