Romciu wiesz jak jest, taka praca wciąga i tylko rzęsisty deszcz i ciemność pomroczna może nas wypędzić, ale pomalutku robię
Michale ja nie miałam do tej pory rozwara, ale liczę na niego że jeszcze wyjdzie, bo ofiarodawczyni zaczęła wątpić czy nie był jednoroczny
Szkoda tego ze straganu, ale wszystkiego nie można mieć
Iwonko ja nie mogę też wszystkich wątków ogarnąć, bo stale przybywają nowe wpisy. Co się odrobię to bach znowu przybywa
Posadziłam parę ale jeszcze posadzę w różach lilie

u Ewy widziała czarnuszkę więc też sypnę, gipsówkę mam z B w doniczce i może jarzmiankę, a dołem posadzę żeniszki, lobelie, bo zrobiłam rabatę ograniczoną od trawnika deskami więc przy deskach te niskie posadzę. Róże w tym roku tak się nie rozrosną, więc efekt będzie dopiero za rok, dwa! Mam teraz spokój, bo Magda przyśle mi ok. 15 maja , więc zajmę się tymi co siałam. Miłych snów
