Ogródek Gosi cz. 10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosiu, zdjęcia z ogrodowych prac super :) Widać, że już wszystko odżywa i nabiera wiosennych kolorków :D
Przylaszczka cudna ;:138
Ja też porozgarniałam już kopce przy różach, a nie było łatwo, bo z ziemi jeszcze błoto :roll:
Jutro postaram się krecie kopce porozwalać, o ile już nie będę się zapadać na trawniku :wink:
Żebyś widziała, jakie tunele przy samym wierzchu widać, kret, albo nornice szalały w tym roku jak głupie. Nawet zdjęć nie robiłam, choć miałam zamiar wstawić na forum. No ale po co się wkurzać dodatkowo i dołować ;:224
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Margo2 pisze:Geniu, to M. już wrócił ze szpitala? Może nie powinien się forsować na razie?
Nie wiem jak Ty, ale ja zrobiłam tylko rabaty na przodzie przez te 2 dni. Strasznie dużo pracy
Gosiu M wrócił w środę po 2 tygodniach .

Ja pół działki wysprzątałam jak było to pierwsze ocieplenie , a teraz mam tylko tak z grubsza te suche badyle sprzątnięte.
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosiu, mam nadzieję, że róże da się uratować. Daj znać czego się dowiedziałaś. Ja patrząc na Twoje i czytając co się dzieje tak chyba straciłam trzy w zeszłym roku z tych siedmiu, bo jak odkopałam to przy ziemi były zielone. Po podcięciu tak im się zrobiło jak Twoim.
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Cześć Gosiaczku, ale szarpnęłaś robotą ;:oj Ale efekty widać, czyściutko, wylizane, wychuchane :lol:
Dałaś radę iść dziś do pracy? Bo ja się cieszę że siedzę ;:306 ;:306 Choć w sumie nie jest tak źle, porównując ze stanem z wczorajszego wieczoru. Też pracuję na działce w niedzielę. To moje hobby, nie praca zarobkowa, więc uważam że można trochę :lol:
Zmartwiły mnie Twoje róże. Wyjaśniłaś już co się z nimi dzieje?
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosiu witam Cię bardzo serdecznie. ;:196
Widzę, ze porządki zrobiłaś wzorcowe - brawo.
Hmm...ja się na różach niestety nie znam, ale może zapytasz Gosię Deirde? Ona na pewno wie bardzo, bardzo dużo na temat róż.
Trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego, a róże dało sie uratować.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Ewa, nie wiem dlaczego te pęknięcia się pojawiają. Może chodzi o to, że zima była w miarę łagodna, a potem kiedy już wszystko miało budzić się do życia nagle zaatakowała? A może to jakaś choroba?

Gosiu, Jeśli te tunele widać na powierzchni to na bank nornica. Szalały, bo ciepło było. Ziemia nie była zamarznięta. U mnie podział elektryczny odstraszacz. Tylko nie wszystkie są dobre. Czasem szmelc sprzedają

Geniu, niestety ja mogę pracowac tylko w weekendy, a ostatnio zazwyczaj było ciepło w tygodniu. Boję się, że teraz tez tak będzie. Środek tygodnia ciepły, a w weekend pogorszenie pogody.
Nie forsuj M. :D

Kasik, nie zapytałam jeszcze specjalistek. Ale mam nadzieję, że róże da się uratować.

Jolu, radę dałam, ale nie pytaj jak stękałam przy każdym schyleniu się. A jak na złość dzisiaj akurat dużo tego miałam. Mam takie samo podejście do pracy w ogrodzie w niedziele. To jest przyjemnośc, a nie praca. Dlatego mam w nosie opinie sasiadów.
Niestety nie wyjasniłam. Może dzisiaj

Asiu, oj martwiłabym się, gdyby to było cos poważnego, bo tak mam praktycznie prawie na wszystkich różach. Nie wiem co im mogło zaszkodzić. Muszę zapytać specjalistek
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosiulek, to musisz mi poradzić jaki odstraszacz kupić, bo normalnie załamać się idzie :roll:
Dzisiaj sobie popracowałam w ogrodzie i ledwo łażę, jak o 8 wyszłam na dwór, to wróciłam do domu o 17stej :D
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosia, chyba przesadziłaś :D
Jutro nie wstaniesz. Trzeba dozowac przyjemności ;:306
Musiałabym poszukać gdzie kupowałam tego odstraszacza, bo to wieli temu było.
Był niestety drogi.
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosia, jak skuteczny, to i drogi można kupić. Tym bardziej gdy starcza na "wieki" :D
Wiesz co, może i trochę przesadziłam, ale chciałam zrobić co najważniejsze, bo już nerwicy dostawałam, jak patrzyłam na te kopce. Trochę pozbierałam ziemie z nich, i uzupełniłam rabatkę pod wiatą. Resztę rozgarniałam, żeby szybko się osuszyło i znikło z moich oczu ;:306
Do tego przesadzanie, sadzenie róż, przycinanie, opryski (to akurat M robił :) ), trochę grabienia... takie tam... ;:224 :lol:
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosia - te brązowe pędy z pęknięciami to objaw zmarznięcia pędów. Musiały kiedyś mocno dostać mrozu i po jakimś czasie zamarły. Wytnij je do miejsca zielonego - zdrowego - oraz zasmaruj maścią ogrodniczą. Będzie dobrze, róże wypuszczą nowe pędy.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
julianna
1000p
1000p
Posty: 1145
Od: 21 gru 2011, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Na moich niektórych różach zrobiło się to samo. Obcięłam do zielonego , ale nie zasmarowałam. Gosiu-Deirde dziękuję za pomoc.
Gosiu to masz już z grubsza posprzątane. Wreszcie słonko zawitało i od razu żyć się zachciało?.jak dobrze?i nastrój lepszy i robota jakoś sładniej idzie?
Też się dzisiaj napracowałam, robienie nowej rabatki, zdejmowanie darni,nawożenie.Czuję każdy mięsień i ledwo siedzę na d... :wit
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.

H. Jackson Brown
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosiu Nutko, muszę poszukać, ale nie wiem, czy zostawiłam adres. Kupowałam przez internet.
Może poszukaj w necie, a ja u sibie.
Dzisiaj tata nie mógł przyjechać. Obawiam się, że jutro bedzie wiało i nici z oprysków.

Gosiu Deirde, pocieszyłas mnie. Jak tylko przyjdzie czas na cięcie zastosuję Twoje rady ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Julianno, raczej nie z grubsza, bo zostało mi jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Czekam na weekend, bo chyba wczesniej nic mi się nie uda zrobic.
Ja teraz odpoczywam, ale w pracy mieli ubaw dzisiaj jak stękałam przy kazdym schyleniu się ;:306
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Witaj Gosiu,czy kupiłaś te kule różane,a ja przeczytałam w pośpiechu różne,czy to były kule o różnej wielkości,bo super wyglądają trzy takie kule o różnej wielkości
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Nie kupiłam. Tak to były 3 wielkości. Największa miała jakieś 20 -30 cm średnicy, namniejsza może 5 cm. Takie do postawienia na półeczce. fajna rzecz. A ile pojemników w różnych kształtach. Strasznie podobały mi się olbrzymie filiżanki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”