Anegdoty z naszego życia - śmieszne, dziwne, zaskakujące...

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Anegdoty z naszego życia - śmieszne, dziwne, zaskakujące...

Post »

Śmiejemy się w dziale Relaksu z przeróżnych dowcipów. Bardzo często jednak
życie stwarza sytuacje równie, a może bardziej śmieszne. Czasami dziwne,
zaskakujace lub przerażające...
Każdy na pewno przeżył coś takiego ? Podzielcie się, jeśli macie ciekawe
wydarzenia w swoim życiu. Zapraszam.

;:95
Awatar użytkownika
Admiiin
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 465
Od: 6 wrz 2006, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post »

Byliśmy wczoraj ze przyjaciółmi i ich 6-letnim dzieckiem przy pomniku Kopernika
opowiadając jak to Mikołaj Kopernik wstrzymał Słońcę i ruszył Ziemię ...

Dziś się spotkaliśmy i pytam, co wczoraj oglądaliśmy razem na spacerze... ?

Odpowiedź maluszka : no no.... pomnik
Ja pytam : jaki, kogo ?
podpowiadam .. Mikołaja
dziecko: a tak ! wiem już ! pamiętam : Świętego Mikołaja ... :D :D

Dalej pytam, a co zrobił ten Mikołaj ze Słońcem
odp: ..... zrobił tak że teraz jest dzień i noc.... :D

w sumie coś wyniosło....jednak..;:113
---...== Admin ==...---
Przyjazne Forum.... dla Kochających Rośliny...
www.FORUMOGRODNICZE.info :arrow:
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

. :lol:

Dawno, dawno temu, "załatwiłam" sobie zwolnienie lekarskie z pracy (latem),
i wyjechałam z amantem do Jugosławii. W drodze powrotnej, robiąc zakupy
w domu towarowym w Budapeszcie, zupełnie przypadkiem wpadłam na......
... mojego szefa. Co było dalej - można sobie wyobrazić .. :oops:

Od tego czasu wiem, że świat jest MAŁY. ;:112
Awatar użytkownika
Admiiin
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 465
Od: 6 wrz 2006, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post »

Bardzo mały.
Ja spotkałem praktycznie na drugim końcu świata gościa który zbierał na komputery w Polsce jak był jeszcze DOS 5 i oszukał masę osób w tym mnie. A było nas wielu .... wpłata a potem, szukaj wiatru w polu..
PS. Kiedyś nie było fajnych komputerów tak łatwo dostępnych i w miarę dobrze skonfigurowanych w sklepach jak teraz..
:wink:
---...== Admin ==...---
Przyjazne Forum.... dla Kochających Rośliny...
www.FORUMOGRODNICZE.info :arrow:
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wyobrażam sobie Waszą rozmowę !!! :lol: :lol:
aurynka
---
Posty: 2055
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Dzisiaj poszłam na chwilę do pubu z kolegami. Siedzieliśmy przy stole obgadując sprawy motoryzacyjne, a nagle podchodzi do mnie jakiś zalany jegomość i pyta, czy mogę mu piwo postawić i z nim wypić.
Ja mu na to : Trabka
On : Jaka trąbka?
A ja : Jakie piwo?
Wybałuszył oczy i uciekł. :lol:
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1336
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Mieszkałem jeszcze w mieście, w bloku. W odwiedziny czteroletni wnuczek. Wychodziliśmy na spacer i w drzwiach wejściowych spotkaliśmy sąsiadkę. Po powitaniach sąsiadka zwróciłą się do wnuczka: "Ty jesteś pewnie synkiem Karinki, miło cię poznać." Wnuczek z przejęciem: "I mnie jest miło panią poznać". Sąsiadka zachwycona odpowiedzią prawi mu komplementy. On na to: "Bardzo miło mi jest to słyszeć". Oczywiście następuje kolejna porcja komplementów, na co wnuczek: "Dziadku ja już nie wiem co jest mi jeszcze miło".
Mietek.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

A propos jajek, o których była mowa w "Najlepszych przepisach..."
Mój mąż jeżdzi motocyklem. Któregoś dnia miał przywieżć jajka. Kiedy wracał do domu, zdarzył mu się, niegroźny na szczęście, wypadek. Nic mu w zasadzie się nie stało, poza tym że zdarł kurtkę w paru miejscach, przetarł też torbę z zakupami no i wrócił w lekkim szoku.
Oglądając te "szkody" w domu, stwierdził : -No, torba podarta, ale jajka całe..." ;:111
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

;:138 ;:138 :;230
aurynka
---
Posty: 2055
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

chatte pisze:A propos jajek, o których była mowa w "Najlepszych przepisach..."
Mój mąż jeżdzi motocyklem. Któregoś dnia miał przywieżć jajka. Kiedy wracał do domu, zdarzył mu się, niegroźny na szczęście, wypadek. Nic mu w zasadzie się nie stało, poza tym że zdarł kurtkę w paru miejscach, przetarł też torbę z zakupami no i wrócił w lekkim szoku.
Oglądając te "szkody" w domu, stwierdził : -No, torba podarta, ale jajka całe..." ;:111
:;230 :;230 Ciekawe tylko, jak się trzymały? :;230
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Sama nie wiem, ale nie wyleciały... :lol:
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Mój 3-letni syn usiłował swojej prababci wytłumaczyć kto to jest Spidermann:" to taki ludź ,co ma dużo pajęczyny i nią rzuca i łapie i wisi i skacze..." Na to babcia po cichu do nas:" Czy on mówi o pająku?"
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Amlos pisze:. :lol:

Dawno, dawno temu, "załatwiłam" sobie zwolnienie lekarskie z pracy (latem),
i wyjechałam z amantem do Jugosławii. W drodze powrotnej, robiąc zakupy
w domu towarowym w Budapeszcie, zupełnie przypadkiem wpadłam na......
... mojego szefa. Co było dalej - można sobie wyobrazić .. :oops:

Od tego czasu wiem, że świat jest MAŁY. ;:112
Aniu ja też miałam takie szczęście często gdy urywałam się na zakupy
gdy mój dyrektor miał urlop.
Spotykaliśmy się nie w Budapeszcie a na targowisku. :D
Awatar użytkownika
Admiiin
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 465
Od: 6 wrz 2006, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post »

Mój kolega z lat szkolnych kiedyś znalazł kartkę przyczepioną do kanapki w lodówce, rano jak wstał, przed szkołą ... oczywiście jak zwykle spóźniony...

"........tu jego imię w wołaczu...... nie zapomnij się obudzić i wziąć tą kanapką z lodówki do szkoły...."


Jak mi to opowiadał to mało nie pękłem ze śmiechu (byliśmy w wieku około 16-17 lat....) ;:113
---...== Admin ==...---
Przyjazne Forum.... dla Kochających Rośliny...
www.FORUMOGRODNICZE.info :arrow:
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Historia prawdziwa mrożąca krew w żyłach...

Dalszy krewny wiózł Fiatem 126, krew ze świniobicia w dużej kance .
Nie wiem , czy podczas tego świniobicia była też mała "procentowa"
uczta - ale to bardzo prawdopodobne..he,he..
Dość, że wjechał w drzewo ! :shock: Jak przyjechała policja i zaalarmowane
pogotowie i zobaczyli pełno krwi dookoła, sądzili, że masakra !!!
Dopiero, gdy zszokowany kierowca został odblokowany i wyciągnięty
z auta z małymi obrażeniami - zaczęli kulać się ze śmiechu......
Z produkcji kaszanki nic nie wyszło...

;:112
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”