Moje róże cz.I
- mora1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 579
 - Od: 31 mar 2006, o 17:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 - Kontakt:
 
Dzięki dziewczyny, Oliwko przepraszam , że namieszałam w Twoim wątku 
 , ale wstawione zdjęcia bardzo mi pomogły w wyborze.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Monika
moja skarpa
			
						moja skarpa
- oliwka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5839
 - Od: 24 mar 2008, o 13:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: woj. śląskie
 
Ewo, a o co się mam gniewać, po to jest to forum żeby m.in. pokazywać i ogladać piękne róże. 
 
A te Twoje różowości są przepiękne, osobiście uwielbiam Heritage, taka subtelna.
Hania ma rację, zrobiłaś znakomitą ściągę "różowości"
A co do towarzystwa dla Mme Isaac P. to mnie chyba podobałoby się takie zestawienie, tzn. Madame w środku a po jej bokach pastelowe róże.
			
			
									
						
										
						A te Twoje różowości są przepiękne, osobiście uwielbiam Heritage, taka subtelna.
Hania ma rację, zrobiłaś znakomitą ściągę "różowości"
A co do towarzystwa dla Mme Isaac P. to mnie chyba podobałoby się takie zestawienie, tzn. Madame w środku a po jej bokach pastelowe róże.
- oliwka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5839
 - Od: 24 mar 2008, o 13:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: woj. śląskie
 
[quote="mateola"]Piękne, wszystkie piękne, ale dla mnie ta:[quote="oliwka"]
Lykkefund w czasie kwitnienia jest powalająca!
Najlepsze jest to, że ja jej nie zamawiałam wcale, dostałam pomyłkowo
 
Jest bardzo odporna na mróz, nie choruje.
Ma jeden mankament: krótko kwitnie i tylko raz. Dlatego podsadziłam ją powojnikiem, zobaczymy, czy to wypali
 
A, jeszcze jedno, jakby ją ktoś chciał uprawiać; dorasta do 7 m
 Już sami oceńcie czy to wada, czy zaleta  
			
			
									
						
										
						Lykkefund w czasie kwitnienia jest powalająca!
Najlepsze jest to, że ja jej nie zamawiałam wcale, dostałam pomyłkowo
Jest bardzo odporna na mróz, nie choruje.
Ma jeden mankament: krótko kwitnie i tylko raz. Dlatego podsadziłam ją powojnikiem, zobaczymy, czy to wypali
A, jeszcze jedno, jakby ją ktoś chciał uprawiać; dorasta do 7 m
- oliwka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5839
 - Od: 24 mar 2008, o 13:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: woj. śląskie
 
Zachęcona waszym zainteresowaniem chciałam jeszcze coś dodać.
2 austinki Othello i Heritage, o której była już tu mowa.
Pierwsza poraża swoim kolorem a druga eterycznościa (przynajmniej mnie).
 
 
Róże historyczne, jak już wspominałam poprzekwitały prawie wszystkie.
Kwitną mi jeszcze Maidens Blush i Rose de Restch:
 
			
			
									
						
										
						2 austinki Othello i Heritage, o której była już tu mowa.
Pierwsza poraża swoim kolorem a druga eterycznościa (przynajmniej mnie).
 Róże historyczne, jak już wspominałam poprzekwitały prawie wszystkie.
Kwitną mi jeszcze Maidens Blush i Rose de Restch:

- oliwka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5839
 - Od: 24 mar 2008, o 13:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: woj. śląskie
 
To teraz pozostały mi  róże nowoczesne  
 
Może najpierw znana powszechnie Bonica:
 
 
Flammentanz- zdecydowanie największa róża w moim ogrodzie:
Heidetraum - okrywowa ale ja ją podwiązuję i trzymam w pionie
 kwitnie praktycznie na okrągło:
I mój tegoroczny nabytek Glishaine de Feligonde, na pierwszy rzut oka trochę podobna do Lykkefund, ale kwiaty ma pełniejsze i ma powtarzać kwitnienie:
 

			
			
									
						
										
						Może najpierw znana powszechnie Bonica:
 Flammentanz- zdecydowanie największa róża w moim ogrodzie:
Heidetraum - okrywowa ale ja ją podwiązuję i trzymam w pionie
I mój tegoroczny nabytek Glishaine de Feligonde, na pierwszy rzut oka trochę podobna do Lykkefund, ale kwiaty ma pełniejsze i ma powtarzać kwitnienie:

- oliwka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5839
 - Od: 24 mar 2008, o 13:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: woj. śląskie
 
Ta róża nadal rośnie z dołączoną etykietką z nazwą Dornroschen, ale po obejrzeniu zdięć w sieci, zwątpiłam,czy to na pewno ta odmiana  
  
Tą z kolei kupiłam w ciemno, a potem dzięki leksykonowi Daumonta zidentyfikowałam jako odmianę NDR 1 Niedersachsen. Nie tylko nazwę ma dziwaczną, rośnie do ponad 1,5 metra, co na rabatową jest raczej nietypowe, ale jast bardzo ładna i obficie kwitnie.
 
			
			
									
						
										
						Tą z kolei kupiłam w ciemno, a potem dzięki leksykonowi Daumonta zidentyfikowałam jako odmianę NDR 1 Niedersachsen. Nie tylko nazwę ma dziwaczną, rośnie do ponad 1,5 metra, co na rabatową jest raczej nietypowe, ale jast bardzo ładna i obficie kwitnie.


 



[/url]










 
		
