Jolu, wczoraj i ja dostałam zakupy od p. Marka. Faktycznie większosć roślin to wypasione sadzonki

I ja latałam jak głupia po całym ogrodzie gdzie to upchnąć

W ogrodzie jeszcze dość mokro, sporo roślin śpi, momentami natykałam się na jakaś roślinkę pod ziemią i trzeba było szukać innego miejsca... A zupełnie nie wiem gdzie pójdą dalie, mieczyki... No taki człek nienasycony tych roslin, a miejsca coraz mniej...