Napatrzyłem się na bardzo ciekawe i interesujące próby uzyskania ładnych form Adenium na rosyjskiej stronie, której adres był uprzejmy podać Forumowicz z Forum o kwiatach i nie tylko, zafascynowany pięknem tych roślin. Widać, że amatorską uprawą Adenium za naszą wschodnią granicą zajmuje się bardzo dużo Rosjan, a najważniejsze że mają pod tym względem spore doświadczenie i osiągnięcia. Niestety my (mam na myśli siebie) dopiero "raczkujemy" w opiece nad tymi roślinami.
Podpatrzyłem i postanowiłem

"zmierzyć się" z uprawą kilku sztuk moich rocznych (dokładnie 14-to miesięcznych) sadzonek Adenium obesum, arabicum i socotranum. Wcześniej, tz przed poczytaniem wpisów i obejrzeniem fotek na tej stronie, moje roczne sadzonki poprzycinałem (bardzo drastycznie), pokazać je miałem dopiero jak się rozkrzewią, ale jak to w życiu bywa zmieniłem zdanie i dzisiaj wstawiam fotki jednej z moich sadzonek, która uczestniczy w "zdobywaniu wiedzy", na temat uprawy Adenium, bez "typowego" podłoża, a jedynie w wermikulicie i perlicie.
- sadzonka w dniu 29. 03. 2013 r::
- po przycięciu 29. 03. 2013 r;
- sadzonka w dniu dzisiejszym:
- już w nowym "nietypowym" podłożu:
- jako podłoża użyłem 1 cz. perlit, 2/3 cz. wermikulit 2 - 3 mm, 1/3 cz. wermikulit 4 - 8 mm. W celu uniknięcia wysypywania - wypłukiwania "podłoża" z górnej części w nakrętkę nasypałem około 1- 1,5 cm keramzytu ogrodniczego o średnicy 3 - 4 mm.
W zakrętce wywierciłem kilka otworów o średnicy 2,5 mm, jak również po jej bokach. Widoczna na ostatniej fotce rurka ( z lewej strony), służy do uzupełniania wody. Po umieszczeniu sadzonki w "podłożu", przez rurkę nalałem 50 ml wody, która częściowo została wchłonięta przez "podłoże". Największy problem najprawdopodobniej będzie u mnie polegał na "wyczuciu", kiedy i o jaką ilość uzupełnić ilość wody w dolnym "naczyniu". Obecnie po częściowym wchłonięciu przez podłoże jest ona na "grubość" nakrętki. Zapewne jeszcze część zostanie wchłonięta przez podłoże ( zobaczę rano). Żeby uniknąć rozwoju glonów, boki "doniczki" z sadzonkami osłonię kolorowym (ciemnym) papierem. Takiej "uprawie" mam zamiar poddać 5 - 6, 14-to miesięcznych sadzonek. Na dzień dzisiejszy już tak rośnie trzy rośliny.
Wszystkie sadzonki, które biorą udział w tym moim "doświadczeniu" były trzykrotnie przycinane. W miarę wzrostu (oby) i "ciekawych" efektów, będę pokazywał jak przebiega uprawa Adenium w takim nietypowym podłożu i w nietypowy sposób.