Popołudnie przemieniło się w wieczór, najpierw były starsze dzieci ,później młodsze i w ten sposób teraz mam wolne na forum
Maryś ,nie czekasz aż zejdzie śnieg

A co robisz

My już teraz razem jeździmy co dziesięć dni .........leczymy się
Ewa ,toż to czyste wariactwo .........jak i ta pogoda

Mnie też lada moment róże przyślą i peonie

Na szczęście mam blisko działkę zaprzyjaźnioną , będę tam wywozić ,możesz mi też przywieźć trawkę kiedy Ci będzie pasowało
Elu ,córcia pokazywała Ci zdjęcia ogrodu

Nie jest z Tobą kiepsko, tylko nie masz czasu

Kto lata do wnusia do szpitala
