Kochani witam Was bardzo serdecznie-ja Gleboryjec Wiosenny (Pospolitus)
Od soboty wzięłam się za ogród i porządki w nim.
Na pierwszy plan poszedł przedogródek, wszak wizytówka
Wczoraj różanka. Dzisiaj poprawiłam.
I wycięłam suche badyle na ognistej. O matulu, ile tego było
Część została spalona w kominku ogrodowym, reszta czeka na swoją kolej.
Posadziłam byliny od p. Marka, różę historyczną nn od Beaty, Irysy z B. Zostały jeszcze cebule lilii.
Przygotowałam rabatki pod róże, bo powinny lada dzień dotrzeć.
I zgrabiłam część trawnika.
Reszta dopiero w piątek.
Ciekawe, kiedy skończę tak, by ogród wyglądał przyzwoicie?
Jutro będę się doprowadzała do porządku (wizyta zaprzyjaźnionej kosmetyczki), a w czwartek filcowanie.
...................
Sobotnie.
Czasami warto zadrzeć głowę i zachwycić się takimi obrazkami.
Wiosna w bardzo tradycyjnej odsłonie
Przebiśniegi i krokusy.
A już za chwilkę tulipany i cesarskie korony.
Niedzielne.
Spacerkiem ...państwo, bo... pies biegiem.
Goście w ogródku
Bardzo grzeczna i chodząca ścieżkami Kama.

.
Bardzo odważny pies
Pod warunkiem, że Pańcia w pobliżu, a właściwie w zasięgu łapy
Z prac porządkowych fotek nie ma, ponieważ za każdym razem niespodziewanie zastała mnie noc
.............................
Rewi, witaj w Rozczochranym
Teraz to już zacznie się ogrodowe szaleństwo. Nie nadążymy z aparatem.
Aga, dzięki
Pisałam w kaszubskich.
Alka, doczytałam, ze już się poprawił. Ależ nam ta spóźniona wiosna rekompensuje kolorkami i zielenią.
Grażynko, u ciebie pewnie też już pierwsze oznaki wiosny.
Gosiu, nie robiłam fotek, tylko dla przykładu tojadom. Jestem zadowolona z tych sadzonek. W cenie 1-dostałam 3-4 i w dobrej kondycji (wyjątek biała bergenia

) i z doświadczenia poprzednich lat wiem, ze dobrze się później rozrastają.
Mam nadzieję, że i twoje pokażą się z jak najlepszej strony. Tego życzę.
Kasiu, moje już w ziemi-nareszcie. Wcześniej jednak zadbałam o nie. Przysypałam ziemia i podlewałam.
Dopiero dzisiaj znalazłam im kwaterki. . Liczę, że będą dorodne.
Aga, to zwiastuny i nie ma ich jakoś specjalnie dużo. Wraz z poprawa pogody prześcigają się w wychylaniu do słonka. Za chwilkę buchną zielenią i kolorkami. Nie mogę się już doczekać
Pozdrawiam wszystkich zapracowanych i zbolałych, ale szczęsliwych
