Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Rozmarzyłam się przy tych letnich obrazkach...
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4642
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
widząc po sobie to chyba .... najtrudniejsza do utrzymaniaanastazja B pisze: cierpliwość to chyba najważniejsza cecha ogrodnika

śnieg rozrzucam, grabię go - pierwsze słońce, to rwę sie do każdej roboty, czyszczę, przycinam, sadzę, sieję ... oj trudno być cierpliwym

Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
JAKUCH pisze:(...) Na dodatek sąsiadowi zachciało się izolować swoje mieszkanie .Muszę wszystkie rośliny ,które rosną pod murem naprzeciw altanki wykopać. (...) Zapewniona praca nie ma co .
(...) Jestem wściekła nawet sobie nie wyobrażacie jak.

Jadziu, ale Ty masz chyba bardzo dobrą ziemie na rośliny cebulowe. Tak przynajmniej widać na zdjęciach. Czy kiedykolwiek jakieś cebulki Ci zgniły?JAKUCH pisze:Krokusikowo sie dzisiaj zrobiło w ogródku i tak sie cieszęa myślałam ,ze wszystkie zgniły
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Faktycznie niefajnie masz Jadziu z tym przesadzaniem , dodatkowa praca. U mnie też ziemia jeszcze nierozmarznięta i bardzo mokro. Pierwsze zamówienie przyjdzie w przyszłym tygodniu, to ziemia mi już trochę podeschnie.Pięknie krokusiki masz już w ogrodzie. 

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
MICHAŁ niestety tak to jest jak ma sie ogródek przy familoku czyli dziki
.Małym roślinkom nic chyba nie będzie ,tylko najbardziej martwią mnie pnące róże ,które mają 3m długie pędy
Będę musiała je mocno skrócić .Do bani taka robota .Wiem ,ze to nawet może im wyjść na dobre ,ale tak się na nie cieszyłam ,że zakwitną na pergolce .Od środy mają zacząć więc muszę tez ziemię z tych grządek usunąć
ANY wszyscy tak mają nie jesteś wyjątkiem
Każdego parzy w pięty a szczególnie po tej długaśnej zimie .Jak zobaczysz 1 kwiat to jesteś w 7 niebie
MARYSIU na razie jest miejsca w bród ,ale za chwilkę będzie tłoczno na rabatkach
tak jak na fotkach
BEATKO ja też marzę ,żeby już tak wyglądało
JALIANNO niewesoło to wygląda ,ale kwiatki trochę umilają mi tę niezdrowa atmosferę i nawał pracy SYZYFOWEJ

Ta zakwitnie pierwsza



reszta fotek ubiegłorocznych z Portugalii


ANY wszyscy tak mają nie jesteś wyjątkiem

MARYSIU na razie jest miejsca w bród ,ale za chwilkę będzie tłoczno na rabatkach


BEATKO ja też marzę ,żeby już tak wyglądało
JALIANNO niewesoło to wygląda ,ale kwiatki trochę umilają mi tę niezdrowa atmosferę i nawał pracy SYZYFOWEJ

Ta zakwitnie pierwsza



reszta fotek ubiegłorocznych z Portugalii
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Ech , miałam co innego napisać , ale jak zobaczyłam te fotki z Portugalii - to chciała bym tam być ...ze względu na klimat .
Jadzieńko ...opiekuj się " Świętą Jadwigą ", by jej listeczki nie zmarzły ...ona jest już taka duża
...niczym z oranżerii , patrząc po listkach ....dziękuję
.
Ocieplania / izolowania przez sąsiada współczuję ...wiem , przerabiałam to przez prawie dwa lata ...ściana , po ścianie , a do ma prawie trzy kondygnacje ...Dobrze , że nie miałam żadnych roślin pod domem - jedynie płytki i trawa .
Wydaje mi się , że to na Ciebie czeka wiele pracy z tym wykopywaniem
...lepiej teraz - póki rośliny dopiero zaczynają wegetację . Nie wyobrażam sobie , by robota miała ruszyć w maju , czerwcu ...wtedy nie wiadomo do czego ręce włożyć ..tyle roślin by się zmarnowało przez to , że były by w trakcie kwitnienia .
Chyba najgorzej jest wykopywać liliowce , hosty i żal Doktorka
. A może dałoby się okryć folią budowlaną te , które dopiero później wychodzą ?
Serdeczności ...u mnie siąpi deszcz
...a wczoraj zamiast do ogrodu , to wylądowałam na giełdzie , w Tychach i ...szalałam .Kupiłam bordowego amarylisa , skalnicę Arendsa o bordo liściach i takich samych kwiatkach ( nowość ) , gęsiówkę też w podobnym ulistnieniu i kolorze ( nowość ) , bratki po 0,80 groszy i magnoliowe gałęzie , i wiśniowe gałązki oraz lilie pełne po ...2,70
.
Jadzieńko ...opiekuj się " Świętą Jadwigą ", by jej listeczki nie zmarzły ...ona jest już taka duża


Ocieplania / izolowania przez sąsiada współczuję ...wiem , przerabiałam to przez prawie dwa lata ...ściana , po ścianie , a do ma prawie trzy kondygnacje ...Dobrze , że nie miałam żadnych roślin pod domem - jedynie płytki i trawa .
Wydaje mi się , że to na Ciebie czeka wiele pracy z tym wykopywaniem

Chyba najgorzej jest wykopywać liliowce , hosty i żal Doktorka

Serdeczności ...u mnie siąpi deszcz


Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu, cudnie dziergasz te serwetki, masz dziewczyno talent.
Oprócz czerwonych róż, gusty liliowe też mamy podobne, też nasadziłam sobie jesienią mieszankę i henrija i flori pleno, będą do siebie pasować.
Lobelię wyobrażałam sobie inaczej, takiej nie znałam a jest piękna, ciekawe co za odmiana.
U mnie dzisiaj dość ciepło, +8st , deszcz zacina i wiatr urywa głowę, nie wychodzę do ogrodu, może po niedzieli wezmę się za jakiś ład.
Oprócz czerwonych róż, gusty liliowe też mamy podobne, też nasadziłam sobie jesienią mieszankę i henrija i flori pleno, będą do siebie pasować.
Lobelię wyobrażałam sobie inaczej, takiej nie znałam a jest piękna, ciekawe co za odmiana.
U mnie dzisiaj dość ciepło, +8st , deszcz zacina i wiatr urywa głowę, nie wychodzę do ogrodu, może po niedzieli wezmę się za jakiś ład.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Co racja to racja, masz talent dziewczyno.
A gdzie to jutro laski się wybierają ?
Pewno zakupy wiosenne robić.

A gdzie to jutro laski się wybierają ?
Pewno zakupy wiosenne robić.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
GRAŻYNKO jedziemy do Basi po moje róże i nie tylko .Trzeba sobie pomagać wzajemnie, bo przecież jesteśmy słaba płeć
HENIU ta lobelia jest bylinowa .Fajnie przezimowała ,wiec z niecierpliwością będę czekać znów na jej kwiaty .U nas leciutko tylko padał deszcz a i wiatr czasem mocniej zawiał .Rano jak wyszłam z domu czuć było w powietrzu WIOSNĘ
Na takie zapachy zbyt długo czekaliśmy
JAGÓDKO odkryłam tę dziewczynkę tylko do fotki .Teraz znów pod kloszem się wygrzewa .Jak będzie ładna pogoda w przyszłym tygodniu zacznę ją wietrzyć .Ona nie jest duża to malusia sadzonka .Oczęta też mają sie dobrze i inne patyczki również
To te miejsca z których muszę wysadzić roślinki .Muszę też usunąć kamyczki .Im bliżej tym bardziej się martwię
Doktorka wykopię dopiero kiedy brygada sie zjawi .Niech jeszcze ciągnie soki .Kurcze on ma takie długie łodyżki chyba z 4 m .Jak ja sobie dam z nimi radę



HENIU ta lobelia jest bylinowa .Fajnie przezimowała ,wiec z niecierpliwością będę czekać znów na jej kwiaty .U nas leciutko tylko padał deszcz a i wiatr czasem mocniej zawiał .Rano jak wyszłam z domu czuć było w powietrzu WIOSNĘ


JAGÓDKO odkryłam tę dziewczynkę tylko do fotki .Teraz znów pod kloszem się wygrzewa .Jak będzie ładna pogoda w przyszłym tygodniu zacznę ją wietrzyć .Ona nie jest duża to malusia sadzonka .Oczęta też mają sie dobrze i inne patyczki również

To te miejsca z których muszę wysadzić roślinki .Muszę też usunąć kamyczki .Im bliżej tym bardziej się martwię






- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jeju nie wykopuj doktorka z takimi badylami, bo może Ci uschnąć.
Nie może tam zostać ?
Rozciągniesz na drutach na boki po murku i będzie OK.
Szkoda tak już popuszczanej różycy, może się nie przyjąć.
Nie może tam zostać ?
Rozciągniesz na drutach na boki po murku i będzie OK.
Szkoda tak już popuszczanej różycy, może się nie przyjąć.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
GRAZYNKO niestety muszę ,ale czekam do samego końca .Zobaczę co mi na to robotnicy odpowiedzą czy muszę go wykopać .Najbardziej mi jego żal
bo inne rośliny dadzą sobie radę .Wykopuję je z bryłami ziemi do doniczki .On ma pędy oparte na murze bo są tam 2 krzaczki .Jeden ma iść na pergole a drugi po murze .One mają dopiero 1 roczek

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu wstawaj
czeka i na ogród zaprasza




- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
JADZIU jestem dawno wstanięta tylko kompa nie odpalam bo to pożeracz czasu .Teraz nie czas na siedzenie przed nim
U mnie pięknie świeci słoneczko więc podzielę się z nim
Miłej pracy w ogródku


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu to Ci nie zazdroszczę tej roboty z przesadzaniem. A jak takie pyproki wlezą w ogród to musisz ich pilnować żeby nie łazili po całym. może uda się z ociepleniem wcisnąć między ścianą a pergolą bo trochę miejsca tam widać, a samych Doktorków związać i owinąć agro żeby im się nie oberwało. Tak miałam powiązane obie róże przy domu, tj Flammentanz i Etiude a stały tak związane przeszło rok.
Deszczyk sobie popadał a teraz zaczyna wyglądać słonko , to chyba czas na powrót do ogrodu.
Deszczyk sobie popadał a teraz zaczyna wyglądać słonko , to chyba czas na powrót do ogrodu.

- majar
- 1000p
- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu, przed chwilką walił straszny grad - mam nadzieję, że nie wyrządził u Ciebie szkód. Godzinę temu posadziłam na balkonie bratki... 
