Moje spełnione marzenie Małgocha1960
- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
, witam Cię piątkowo, chyba się sforsowałaś i nie mogłaś zasnąć, bo widziałam Twoje wczesne wpisy. Ja też miałam problem z zaśnięciem i jak mnie M obudził dziś o 5.30 to nie wiedziałam na jakim świecie się znajduje. U mnie mimo prognoz póki co wstaje słoneczko, chciałabym, żeby pogoda była conajmniej taka jak wczoraj. Byłoby cudnie popracować znów dziś ogródku, mimo że gdzieniegdzie jeszcze leży śnieg, a w innych miejscach są kałuże. Trawnik jest w stanie opłakanym, tak jak przypuszczałam miesiąc pod śniegiem zrobiło swoje, źdźbła wyglądają jakby zgniły, pleśń śniegowa maluje piękne koła. Będzie wymagał bardzo, bardzo dużo pracy, póki co stoi jeszcze miejscami woda. No nic obeschnie to się go zwertykuluje, wygrabi porządnie i nawiezie. Najbardziej czego nie lubię robić to uzupełniać ubytków. Wnerwia mnie to, a w tym sezonie będzie chyba tego sporo. Poza tym rozpoczynam polowanie na szpaki, które już przymierzają się do założenia gniazd pod gąsiorami na dachu i już śmiecą. W tym roku będę je płoszyć, po 3 sezonach mam dość wiecznego sprzątania ptasich odchodów z tarasu i mebli. Miłego ogródkowania.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11626
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Szybki Bill z Ciebie Małgoś ! Kawał roboty odwaliłaś !
Miłego dnia! pewnie też będzie pracowity !


Miłego dnia! pewnie też będzie pracowity !


- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Bonia,witaj.Fakt,po półrocznym siedzeniu w domu człowiek rwie sie do tego,co lubi.Chciałoby się zrobic wszystko jednoczesnie,a nie da się.Nie potrafie dawkować sobie tej roboty,a potem padam ze zmęczenia.
Renatko,zmęczenie wzięło w góre i o 3ej nad ranem oczy wielkie jak koła i po spaniu.
Gosiu,dopiero co się pojawiłas i już znikasz?Trzymam cie za słowo,ze na chwilke.
Iwonko,u mnie dzis rano po sniegu prawie nie ma sladu.Jednak te dodatnie temperatury zrobiły swoje,ciepła nioc no i wczoraj było baaaaardzo ciepło mimo,że bezsłonecznie.
Tereniu,za duzo jednak.Człowiek za rzadko spoglada w metryke.

Bogusiu,tez chciałabym zrobić wertykulację.W ubiegłym roku nawoziłam amofoska wiosna i nawozami do traw potem.Słyszałam,ze dobry jest nawóz yaramila i chyba go kupie.Myslałam,ze złożę się z koleżanką na pół,bo to są worki 50 kg,ale ona nie chce.Chyba kupię sama,w ubiegłym roku zużyłam prawie taki worek.
Maryniu,jak dam radę sie schylac to będzie pracowity.M ma dziś wolne,wezmę sie sama za składanie pergoli to moze go sumienie ruszy,bo nic co związane z ogrodem nie jest mu miłe,niestety.
Basiu,chciałoby sie więcej,bo wiadomo,ze po takiej długiej zimie nie wiadomo w co ręcew łozyc,ale siły juz ni te,co czuję z roku na rok.
- kasia126126
- 1000p
- Posty: 1025
- Od: 8 cze 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Witaj Małgoś
U nas dziś pochmurno więc chyba nie poszaleję w ogrodzie. A tyle pracy. Ty się tak nie forsuj bo przeholujesz
Zdążysz zrobić wszystko, tylko spokojnie.


- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Gosiu, a gdzie te obietnice że nic nie będziesz robić w tym sezonie? 

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu przeczytałam u Reni że uszczykujesz dalie, mam 3 wielkokwiatowe i bardzo mi wybujały długie cieniutkie badylki , zastanawiałam się co zrobić by im nie zaszkodzić.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Kasiu,nie mogę nic w ogrodzie robic,bo deszcz pada od rana.Skręciłam SAMA 3 pergole pod róże,ale żeby były wyzsze potrzebuję czegoś metalowego do przedłuzenia,co pójdzie w ziemię.Poradziłabym sobie sama,żebym miała takie końcówki od zbrojenia,ale chyba już wszystko zuzyte.Jak przestanie padać pójde poszukac po działce,bo po deszczu róże ładnie by się przyjęły.
Justynko,no własnie widac ile moje słowo warte,bo to samo było z wysiewami,a nie mam gdzie się ruszyć.
Danusiu,w ubiegłym roku jak je podpedzałam w domu to za radą Ewy uszczykiwałam,zeby się zagęściły.Teraz wysadzę do gruntu od razu,bo aż tak bardzo szybciej mi nie kwitły,a jednak to ileś doniczek więcej w domu.
Wsadziłam już wszystkie zdobycze od Bożenki ,jak wszystkie fuksje przyjmą się to na zime będę potrzebowała coś wydzierżawić na przechowanie tylu doniczek.
Przesadziłam też daturę,bo było jej ciasno.Mam ją z patyką od ubiegłego roku,kiedy powinna zakwitnąć,jest szansa na ten sezon?
Justynko,no własnie widac ile moje słowo warte,bo to samo było z wysiewami,a nie mam gdzie się ruszyć.
Danusiu,w ubiegłym roku jak je podpedzałam w domu to za radą Ewy uszczykiwałam,zeby się zagęściły.Teraz wysadzę do gruntu od razu,bo aż tak bardzo szybciej mi nie kwitły,a jednak to ileś doniczek więcej w domu.
Wsadziłam już wszystkie zdobycze od Bożenki ,jak wszystkie fuksje przyjmą się to na zime będę potrzebowała coś wydzierżawić na przechowanie tylu doniczek.
Przesadziłam też daturę,bo było jej ciasno.Mam ją z patyką od ubiegłego roku,kiedy powinna zakwitnąć,jest szansa na ten sezon?
- gosiaczek12a11
- 500p
- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Witam
Troszkę Poszperałam i Z Nie Cierpliwością Czekam Na Zdjęcia Z Nowego Sezonu Zwłaszcza na Nowe Hortensje a i Że Lubię Lilie - Bardzo Na Nie Też Czekam
Pozdrawiam Świerzynka

Troszkę Poszperałam i Z Nie Cierpliwością Czekam Na Zdjęcia Z Nowego Sezonu Zwłaszcza na Nowe Hortensje a i Że Lubię Lilie - Bardzo Na Nie Też Czekam
Pozdrawiam Świerzynka

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu dzięki za odpowiedź ale one wybujały w piwnicy jeszcze w marcu więc przyniosłam ich do domu a teraz zaniosłam do szklarni na działkę zanim wsadzę ich do gruntu to je zetnę.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgoś, widzę, że Ty już szalejesz. Ogród wysprzątany. Nie to co u mnie. Mam nadzieje, że jutro juz nie bedzie padało, bo w końcu nie będę miała kiedy tego zrobić.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
U mnie na razie nic w ogrodzie nie ruszone. Jestem na wywczasach
Nie wiem, kiedy ja to wszystko nadrobię. Sadzenia się tyle nazbierało, że w życiu bym nie przypuszczała, że jeszcze tyle zmieszczę. Chyba cały taras zastawię donicami i doniczkami.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu chyba już wszystko posadziłaś i domowe doniczkowce na pewno też już się dotleniają .Jesteś pracusiem a ja trochę pracowałam i jakoś sił brakuje .Niestety wiek daje o sobie znać 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Widzę,że mały ruch na forum,każdy zapracowany w ogrodach,a potem zmęczenie bierze górę,zwłaszcza jak ma się swoje latka.U mnie wszystko prawie posadzone,rabaty powiększone,ale jeszcze końca prac nie widać.Za duzo jak na jedna parę rąk,chciałoby się wszystko zrobić w ciągu jednego dnia,ale niestety nie da się.Część roslin z domu wyniesiona,ale nie wiem kiedy będę miałą normalne pokoje.Dzisiaj tylko 5 stopni i zimny wiatr,a miałam wynieść następną mini szklarenkę na taras.

Uploaded with ImageShack.us
Gosiu,ja też czekam z niecierpliwośćią na kwitnienie hortensji,zwłaszcza,że większości kwitnienia nie widziałam,bo to nowe nabytki.Z drugiej strony kwitnienie hortensji kojarzy się niestety ze zbliżającym się końcem sezonu.
Danusiu,możesz ściąć,nic im nie będzie,zagęszczą się jeszcze bardziej.
Gosiu,ty pracujesz,a to najważniejsze,ogród to tylko dodatek,z czegoś trzeba zyć i kupować roslinki na zaspokojenie naszych chciejstw.
Wandziu,to jest to samo u mnie,posadziłam pewnie około 60-70 nowych bylin,a miałam nic nie kupować.
-- 14 kwi 2013, o 08:16 --
Jadziu,tez czuję na grzbiecie swoje lata,zwłaszcza jak miałam teraz większość prac z łopata i taczkami.
-- 14 kwi 2013, o 08:18 --
Nie wiecie dlaczego czasami wychodza takie gigantyczne zdjęcia jak robi sie wszystko tak jak zawsze?

Uploaded with ImageShack.us
Gosiu,ja też czekam z niecierpliwośćią na kwitnienie hortensji,zwłaszcza,że większości kwitnienia nie widziałam,bo to nowe nabytki.Z drugiej strony kwitnienie hortensji kojarzy się niestety ze zbliżającym się końcem sezonu.
Danusiu,możesz ściąć,nic im nie będzie,zagęszczą się jeszcze bardziej.
Gosiu,ty pracujesz,a to najważniejsze,ogród to tylko dodatek,z czegoś trzeba zyć i kupować roslinki na zaspokojenie naszych chciejstw.
Wandziu,to jest to samo u mnie,posadziłam pewnie około 60-70 nowych bylin,a miałam nic nie kupować.
-- 14 kwi 2013, o 08:16 --
Jadziu,tez czuję na grzbiecie swoje lata,zwłaszcza jak miałam teraz większość prac z łopata i taczkami.
-- 14 kwi 2013, o 08:18 --
Nie wiecie dlaczego czasami wychodza takie gigantyczne zdjęcia jak robi sie wszystko tak jak zawsze?
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosia o Boże
Ależ ty masz wysiewów..... No to nie dziwię się, że złapałaś taki power! Ale dawkuj ostrożnie, bo o przeziębienie nie trudno, dzisiaj miało być 13 stopni , a tymczasem jest 6 i wyjść mi się nie chce bo wiatr jakiś paskudny wieje... To dość zdradliwa pogoda... 


