Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

Potwierdzam, że w zeszłym roku z cebul wyszły mi ze trzy tulipany i ani jednego żonkila nie zobaczyłam na oczy :cry: Ciekawa jestem jak będzie w tym roku. Pocieszajcie, pocieszajcie, bo ja dopiero za dwa tygodnie mogę pojechać na oględziny. Jak u Was będzie dobrze, to mam nadzieję, że u mnie również. ;:4

Alu, wracając do wykopków, to ja wszędzie mam śmietnik i wykopuję spod moich różanek (kopiąc pod nie dołki :lol: ) sznurki plastikowe (jak dam radę je wyciągnąć, bo nie których nie daję), niemieckie opakowania po sokach i różne części garderoby i innych rzeczy. Masakra.... wolę już chyba te kamienie, bo to mnie przynajmniej tak nie bulwersuje jak ten śmietnik.
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

Gosiu ja też dzisiaj przeglądał róże,te co wystawały spod śniegu i tam gdzie mogłam dojść.

Danusiu moje niektóre róże te co miały większe pąki ,lekko przymrożone, ale pędy zielone.Myślę że nie będzie źle.

Kasiu w tym roku cebulowe zmądrzały i dopiero teraz wychodzą.Oczywiście te co już pozbyły sie śniegu.Współczuję Ci takiego śmietnika.Jeszcze po kilku latach będziesz coś wykopywać.Ja odkładam takie skarby + kamienie,do wiadra i wynoszę.Bo przy koszeniu koszarką to można ją uszkodzić.A najwięcej mam wielkich zardzewiałych gwoździ.Nie wiem skąd. ;:173

Dziewczyny ,patrzyłam na pogodę 16- dniową.Od jutra temp. cały czas w górę a ok. 15 kwietnia nawet + 20.Nareszcie jakieś dobre wiadomości.Bardzo się cieszę. :heja o
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

Może już ta zima w końcu sobie pójdzie. Nawet na te 20 nie liczę. Będę się cieszyła nawet 10 na plusie.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

Gosiu nie koniecznie u nas te + 20 ale gdzieś będzie.Najważniejsze że mrozu w nocy nie będzie.Przy +7 w nocy ruszy wegetacja.Nareszcie.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

Alu, nie czekaj na mnie z tymi wężami. Nie wiem kiedy mi się uda wyskoczyć i czy w ogóle. Ale jakbyś była to daj znać, jakie mają ceny.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

Cieszę się bardzo że się Wam trochę przydałam z tą linią kroplującą. Praca w ogrodzie jest na tyle ciężka. że jak jest okazja niewielkim kosztem to koniecznie trzeba sobie ją ułatwiać. Ja swój system kupowałam w W-wie na Płochocińskiej, w okolicach Hotulusa, jeżeli ktoś się orientuje. Mogę poszukać rachunku z adresem jeżeli będziecie zainteresowane. Zwykle trzymam takie rzeczy. W sobotę będę w pobliżu to jak nie zapomnę to zerknę jaki to dokładnie adres.

Alicjo, myślisz że można już wystawiać na dwór róże, które już mają dużo liści? Bo te badyle, które jeszcze nie ruszyły to cały czas trzymam na tarasie w pudłach pod kocami. Pewnie też mogę je już odkrywać?
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

Gosiu, tak szybko się za to nie wezmę.Dzisiaj obeszłam ogród i odgrzebałam kilka róż.Byłam w szoku bo pod kopczykami pędy na ok.2-3 cm.Zwłaszcza tych posadzonych jesienią.Trzeba szybko wszystko odkrywać.Moje azalie też odgrzebałam ,miały grubą pierzynkę z igliwia i gałązek sosny.Wszystko poodkrywałam bo już ruszyły a ziemia pod okryciem lekko zmrożona.Więc niech się odmraża.Jakieś dziwne to wszystko bo w cienu jeszcze leży śnieg i nie mogłam wyrwać z ziemi przymarzniętych gałęzi a na słońcu róże już ruszyły i nieźle zapylają.Trzeba brać się ostro za robotę.Bo nie wiadomo czy zdążę zrobić oprysk miedzianem przed rozwojem liści.
Tak naprawdę to wszystko bardzo ładnie przezimowało.Jest OK. ;:215

Jolu niedaleko ode mnie jakieś 10 km. w Dobrzykowie jest firma która zakłada nawadnianie.Myślę że tu będzie najbliżej,i może i nie tak drogo.
Róże już można odkrywać a gdzie się da posadzić.Te co mają liście wystawiaj na dzień a na noc jeszcze bym parę razy wstawiła do pomieszczenia.Tylko żeby nie stały na słońcu.Te co w pudłach, to mam nadzieję że korzenie zabezpieczyłaś przed wyschnięciem.Siedzą w ziemi. :?: Pewnie w sobotę będziesz sadziła. :?:
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

Jejku, to ja ciekawa jestem co zastanę za tydzień jak pojadę..... nie mam jak odkopczykować tych swoich pięknotek. Mam tylko nadzieję, że tam u mnie chłodniej będzie i kopce im nie zaszkodzą. Martwię się też o opryski, bo już przecież powinno się dzrzewa, krzewy owocowe, a ja jeszcze nie mogę jechać ;:174
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

Kasiu za tydzień to już zima będzie tylko marnym wspomieniem. Pewnie przewidujesz więc pracowity wekend.W przyszłym tygodniu mam dostawę róż i to na pewno będzie bardzo dobry termin do ich posadzenia.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

A ja poporsiłam o przysłanie po 22, bo nie wyrobię się. Dzisiaj tylko zdazyłam posprzątać i rozgarnąc kopce na 3 rabatach. Jutro mimo niedzieli tez będe pracowała. W przyszły piątek biorę urlop, może coś podgonię?
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

Gosiu ja dzisiaj pracowałam od 9 rano do 17.Jestem cała połamana ;:138 .Jutro też trochę podgonię.Nie wszędzie jeszcze mogę pracować.Tu gdzie się dopiero dzisiaj rozmroziło,jest dosłownie breja.Wyciągnęłam RU na pniu z pod tej breji, a ziemię wyrzuciłam na słońce do podeschnięcia.Róża cała umaźgana w błocie,do wieczora trochę podeschła.
Obcięłam dzisiaj byliny i usunęłam kopczyki tam gdzie mogłam.Z tego powodu mam totalny śmietnik w ogrodzie bo wszystko leży na ścieżkach.Ale różyczki ładnie "idą" i z tego się cieszę.
Największe pąki mają posadzone jesienią. ;:108
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

Alu taki śmietnik to pewnie zawsze jest przy takich porządkach bo najpierw najważniejsze trzeba zrobić a sprzątanie ścieżek na końcu, też tak mam. A do tego stoją jeszcze doniczki które były zadołowane na rabatach a są takie ciężkie że czekam aż troszkę podeschną żeby je wytaszczyć poza ogródek na miejsce przechowalni.
Podobnie długo dzisiaj robiłam choć u mnie całość rozmarznięta i zrobiło się prawie sucho to i pracować łatwiej. ;:3
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

Majeczko jest tyle pracy że głowa mała.W pewnych momentach zaczęłam się gubić.Bo gdzie poszłam tam zaczęłam coś robić. ;:14 W końcu zdyscyplinowałam się trochę i zaczęłam działać systemowo.Najpierw odkryć róże.Nawet udałam że nie widzę pnących do rozpięcia na kratkach,nie przyciętych hortensji czy rozmazanych liści na trawniku. ;:7
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

A ja Ci Alu zazdroszczę trochę tego połamania ;:108 W ten weekend mam zajęcia na uczelni, więc przyszły będzie szalony, bo tylko w sobotę prawdopodobnie będę mogła pojechać. Karton pomidorów już stoi w przedpokoju, dzisiaj przywiozłam od koleżanki. Zrobię zdjęcie to wkleję u siebie :lol: i to planuję przede wszystkim w sobotę. A róże mają przyjechać 30-go, bo tak jak Gosia - nie wyrobię ;:185 się z przygotowaniem ziemi i ogarnięciem rabat.
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

Post »

Kasiu ja też tak kiedyś miałam ,ogród był tylko w weekendy.Ale teraz od kiedy jestem na emeryturze i mieszkam na miejscu.To jest to o co mi chodziło. ;:108
Sadzisz już pomidorki :?: Może we wtorek pojadę na rynek.Ostatnio jak byłam jeszcze sadzonek nie było.Nasze róże Ewcia ma przysłać na piątek.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”