Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
myszka
200p
200p
Posty: 417
Od: 9 lip 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Nasi przodkowie już przed wojną nie grabili liści i resztek tzw spadów spod drzew.Ja przez kilka lat też tak zrobiłam z jedną jabłonią i teraz mam piękną ziemię pod nią.
Z tym ściółkowaniem chwastami jest jeden problem w mokrym roku-bardzo łatwo się ukorzeniają i ma się rządek roślin ,a zamiast ścieżki rządek chwastów.Dlatego trzeba chwasty trochę podsuszyć lub wybrać tydzień bez deszczu -w ubiegłym roku była idealna aura .Lepsza jest do ściółkowania skoszoną trawa,a chwasty ,bez nasion do dołu ,przykopać i ...zapomnieć na dwa lata.Na takie eksperymenty mogą sobie pozwolić posiadacze większych areałów.
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Myszko o chwastach rzucanych na ścieżkę opowiedziałam, przypomniawszy sobie, jak to robiła moja babcia w swoim ogródku. pryzmy kompostowej nie miała bo nic się wówczas nie wyrzucało. Czego nie pochłonęli ludzie - zjadały psy, koty, kury, świnie i ptaki dzikie - do ostatniej kruszyny czy ochłapka :lol: . Trawnik .... trawnik byłby marnotrawstwem ziemi :lol:
Rzucała wszystko na ścieżki, my - pacholęta - tratowaliśmy to jak dzicy. Każdej wiosny okazywało się, że ta ścieżka jest ciut wyższa niż w ubiegłym roku i rzeźbiło się nową, ziemię dorzucając na grządki. Teraz wiem, że to było to złoto ogrodników - próchnica ;:oj Wszystko rosło, jak wściekłe, świnie miały szynki jak ..... no, jak szynki :lol:
Było inaczej. Nie lepiej czy gorzej - inaczej ;:173
Im jestem bardziej zakręcona ogrodowo (czytaj - starsza ) tym więcej babcinych sztuczek mi się przypomina. Najwyżej zarosnę chwastami ;:306
GabiR7
50p
50p
Posty: 53
Od: 2 paź 2012, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie jakie cudne

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

;:138 Czy można to mulczować wokół świerków mam szpaler świerków na obrębie działki jak były małe to wykoszenie kosiarką no-problem a teraz jak maja po 2- 2,5 gałęzie do samej ziemi to nikt nie chce wokół nich kosić i myślimy czym by to wysypać żeby trawa nie rosła wiem że kora ale to trzeba by mi było ze 2 wywrotki a skad kasy
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

myszka pisze: Z tym ściółkowaniem chwastami jest jeden problem w mokrym roku-bardzo łatwo się ukorzeniają i ma się rządek roślin ,a zamiast ścieżki rządek chwastów.
Pierwszej garści chwastów obrywam korzenie. Następne kładę tak, by ich korzenie znalazły się na leżących już chwastach. Dzięki temu mało który chwast się ukorzeni, a jeśli już, to bardzo łatwo go wyrwać.
myszka
200p
200p
Posty: 417
Od: 9 lip 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Ruda ja mam podobnie też zaczynam sobie przypominać mądrości przodków i żałuję,że głupi człek mało ich słuchał,ale coś tam zostało
Bożenko jesteś wielka muszę Twoją metodę wypróbować na mojej glinie.
Pod świerki wystarczy przesuszona trawa.Problem po kilku latach,bo pod świerkami robi się wał ziemi.
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Helios, nie bój się młodych chwastów do ściółkowania. Oczywiście nie można ich używać, gdy co chwile pada deszcz, bo wtedy jakbyśmy sami je sadzili. :lol:
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Ruda2011 pisze:...nie będziemy ozdabiali ścieżek torebkami herbaty, fusami kawy...
Tyle się naczytałam, że dżdżownice uwielbiają te fusy, więc zbieram. :lol:
Ale wkładane do słoika zaczynały pleśnieć. Teraz robię inaczej. Przerywam torebeczki i wysypuję fusy do słoika, z filtra do kawy wybieram je łyżeczką. Torebeczki i puste filtry szybko schną i idą do pudła z pociętą tekturą. A sypki przysmak czeka, by go wysypać pod ściółkę w międzyrzędziach.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Bożenko ekolog z Ciebie pierwszoklaśny ;:180 . Gratuluję podejścia do tematu. Ja jestem tak zwany "świeżak" - ogrodnik od niedawna - kupuję Twój patent ;:215 . Niech żyją fusy ;:138
Wczoraj na działce rozgarnęłam trochę ziemię ( bardzo jeszcze mokra ) i trafiłam na kilka dżdżownic - zaczęły już prace pod powierzchnią gleby - hurrrra :lol:
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2180
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Ja od jakiegoś czasu nie używam herbaty tzw. expresowej czyli torebkowej, jakoś mi to "capi" klejem (?) a ostatnio kupiona herbata pt. s..a była chyba w plastikowych (flizelina) torebkach :shock: sprawdziłam podpalając torebkę, topiła się ...takiej dżdżownice nie strawią ;:185 , chyba że... ;:36
Parzę więc fusiastą herbatkę w dzbanuszku, jak drzewiej bywało, fusy pachną prawdziwą herbatką ;:304
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Basiu masz rację z sagą - ona w sztucznym tworzywie sprzedawana. Ja też wolę fusiastą - ciekawsza jest i można mieszanki robić. No i na kompostownik wywalić :)
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10606
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

:wit Mariolafusy , fusami tylko naucz rodzinkę żeby nie wywalała jak jest nie ogrodowa... ;:223
sypanej u mnie jest jej dość dużo...a saga owocowa muszę sprawdzić... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Masz rację Misiu ;:108
Dopiero co nauczyłam towarzystwo oddzielać skorupki jajek od innych śmieci ( segregację mamy od 4 lat ) teraz zacznę wydziwiać z herbatą - mogą tego nie zdzierżyć i na taczkach wyjadę ;:202
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Ruda2011 pisze:...na taczkach wyjadę ;:202
Przekupisz pysznymi warzywkami, to i segregację przełkną.
Mój mąż coraz chętniej słucha o EM-ach, ściółkowaniu, wałach wypełnionych drewnem, itp.
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1430
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Mariolu, pamietam jak bylem dzieciak (moi Rodzice mieli juz dzialke) to byl w domu specjalny zamykany smietnik, do ktorego szly zawsze skorupki od jajek, fusy z kawy (fusiary nie mozna bylo dostac a co dopiero rozpuszczalnej) czy herbaty, rozne obierki. Strasznie mnie jako dzieciala to dziwilo a nawet smieszylo... a to wszystko szlo do kompostownika na dzialke, na ogol co drugi, gora trzeci dzien, takze nie smierdzialo. Teraz po ponad 30 latach juz wiem i rozumiem ile to dawalo :)
W weekend lekko przekopalem czesc pod warzywnik, ktory byl jesienia nawieziony, dzdzownice mozna bylo garsciami wyciagac :)
Wybaczcie jak troszke odbieglem od glownego tematu watku.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

No, ja po przekopaniu jesienią działki ( razem z trawą na sztych szpadla ) dziś spulchniałam, wyrównywałam i zagrabiałam pod nową trawę i rabaty. Dżdżownic jest o niebo więcej niż w klepisku, jakim była moja działka.Przekopana trawa stała się nawozem o dużej zawartości azotu Ta ziemia zaczyna żyć. Piękne. Jaka szkoda, że został nam zabrany cały miesiąc wiosny ;:223
Chyba nigdzie nie pojadę na urlop aż do listopada :twisted: - przesiedzę na działce ;:215
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”