Moje spełnione marzenie Małgocha1960

[malgocha1960]

O ile pamietam to okragły 457 srednicy i 122 wysoki na stelazu.Na pewno się zmieścimy.

Dzwoniłą Bozenka,jadę po rosliny,przyszła paczka od p.Podstolca.Nie wiem co mam zrobić jak na dworzu zimno,a miejsca na doniczki już brak.

[justyna_gl]

Małgoś, w doniczki, nie ma wyboru. Gdyby były w ziemi to jeszcze jakoś by przetrzymały ale bez ziemi to nie wytrzymają długo... My z tym samym musimy się uporać...

[Malgolinka]

Czekamy na fotorelację

[BOGULENKA]

Cześć Małgosiu, zakupy w sklepie holenderskim bardzo udane, do tego jeszcze basen, kochana nic tylko się do Ciebie wprosić i wypoczywać w pięknych okolicznościach ogrodowych. Na dodatek odbierasz dzisiaj roślinki, fajnie masz coś się już u Ciebie dzieje. U mnie totalny impas, śniegu nadal dużo, miałam robić oprysk promanalem, ale wyszłam na chwilę i zmarzłam. Tak więc nadal czekam na poprawę pogody.

[korzo_m]

Gosiu to w lecie przyjeżdżamy do Ciebie na kompiele
Też dziś dostałam paczkę od Podstolca, trochę było problemów bo błądziła po Krakowie, pan pomylił adres, ale udało się szybko odkręcić.

[dwostr]

Gosiu ,pochwal się co ciekawego sobie sprawiłaś u p.Podstolca. Po tak wspaniałych rekomendacjach jakie ma ten sprzedawca na naszym forum,jestem przekonana tym razem będziesz bardzo zadowolona. Gadżety ogrodowe i basen umilą Ci czas w upalne (mam taką nadzieję) dni letnie.

[malgocha1960]

Dziewczyny,wróciłam.Faktycznie sadzonki są bez żadnego zabezpieczenia ziemią,ale ogólnie ładne i dorodne.Myślę,ze jak będzie jutro ciepło zacznę je stopniowo wysadzać do ziemi,bo nie dam rady wystawic tyle kolejnych doniczek.Juz M i tak wnerwiony,bo nie ma jak się ruszać,powiedział,ze przyniesie części do samochodu i poustawia sobie.
Dostałam od Bozenki masę gałązek fuksji róznych,wierzbę melanostachys = ma czarne bazie i amorfę,nie wspomnę o kilku fajnych sadzonkach domowych.Zapomniałabym o listkach pieknych fiołków,które juz posadziłam.

[BOGULENKA]

Gosiu, jeżeli to są kłącza to nie rób tego, bo dużo Ci wypadnie. Ja wiem, że nie masz miejsca, ale moim zdaniem już lepiej powsadzać je nawet w korytka kwiatowe i werandować na dzień a na noc zabierać do garażu.

[malgocha1960]

To kiedy do gruntu można je wysadzić?

[BOGULENKA]

Małgosiu, ja na Twoim miejscu podhodowałabym je w doniczkach i do gruntu wsadziła wówczas gdy będzie wiadomo, co żyje, co nie. Poza tym mi zawsze się zdaje, że takie świeżynki w postaci kłącz, nagich korzeni to zawsze lepiej do roślinnego żłobka, czyli do doniczek. Wówczas widzisz, co się z tym dzieje i masz możliwość reagowania. Ja zawsze takie rośliny z tzw kapersów to najpierw do doniczek, a potem na ogród.

[malgocha1960]

Zadzwonię jeszcze do Marzenki,zobaczę czy wróciła z pracy.Pewnie masz rację,ale przeraża mnie ta ilość doniczek.

[BOGULENKA]

Małgosiu, tak sobie myślę, a Ty brałaś już w zeszłym roku te roślinki od p. Marka, czy były podobnych gabarytów jak teraz, czy wtedy je wsadzałaś wprost do ziemi? Bo jeśli są podobne, to przymierzając rok do roku o tej porze jedyną różnicą jest temperatura podłoża, mnie się wydaje, że ziemia jest zimniejsza niż rok temu o tej porze? Ale to musisz sobie jeszcze przympomnieć rozmiary tych sadzonek.

[Keetee]

Ja bym je do gruntu sadziła....te co w domu masz to wydelikacone, musisz poczekac,ale kłacza od pana Marka ja w ubiegłym roku sadziłam wprost do gruntu

[BOGULENKA]

Małgoś, moja propozycja posadzenia tych roślin do doniczek wynikała z tego, że u kogoś czytałam, że przyszły bardzo małe kłącza, ale faktem jest, że nie wzięłam pod uwagę możliwości, że może Twoje są dorodne. Więc jeśli są dorodne takie jak w zeszłym roku to sadź do gruntu. Źle zrobiłam, że się odezwałam tylko namieszałam Ci w głowie, przepraszam, nie taki był mój zamiar

[korzo_m]

Gosiu Ty się nie przejmuj, sadź do donic, mąż stosuje wobec Ciebie ewidentny szantaż Części samochodowe mają swoje miejsce w garażu
Swoje sadzonki dałam do donic, postawiłam w garażu Masz rację sadzonki bez ziemi, ale ładne duże, chyba nie jest to mój ostatni zakup u P. Marka
( pomimo, że pomylił adres dostawy )