Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

[czarny]

Inna sprawa, że większość to siewki, bo kolekcja zaczęła powstawać dopiero od ok. 2008 roku.

No i nie wiem jak u Was, ale u mnie piękna, słoneczna wiosna. Dziś może się jeszcze wstrzymam, ale jutro mediolobiwki i inne górale (a może coś i jeszcze) lądują wreszcie na dworku

[Nadzieja]

U mnie również piękne . Na południowym parapecie w słonku jest

Więc kaktusy wylądowały na parapecie zewnętrznym

[mCm86]

Dzisiaj chyba w całej Polsce w końcu zawitała wiosna U mnie jest 10 stopni w cieniu, więc w słońcu pewnie też jest ok. 20. Ja chyba poczekam z wystawieniem roślin na zewnątrz do maja. Mam nadzieję, że wtedy już będą dodatnie temperatury w nocy. Wynieść to w końcu na balkon i niech rośnie jak trzeba a nie tak zawadza w domu jak teraz...

[nyskadu]

Już na dworze? Ja jeszcze się obawiam

[czarny]

Wszelkie prognozy mówią, że koniec nocnych przymrozków. Jak do jutra się meteorologom widzimisię nie zmieni to trzeba w końcu wystawić. Rok temu prawie miesiąc wcześniej medio na dwór poszły, a więc miesiąc wegetacji poszedł się bujać. Zresztą wystawię tylko górale co w naturze rosną min. 2000 m npm. Reszta poczeka jak nocne temperatury będą się wahać ok. 5 stopni, czyli miejmy nadzieję za tydzień.

[Paula15]

No nie wiem, u mnie dzisiaj było z rana -6

[Sebek87]

za 2 tygodnie podobno pierwsze upały

[czarny]

Moje medio już na dworku. Mam nadzieję, że nie będę musiał którejś nocy o 4 lecieć wszystko zbierać, hehe. Ale prognozy są optymisteczne. W dzień 10+ w nocy 3+, więc mam nadzieję, że będzie dobrze. Fotkę wkleje, jak będzie słoneczny dzień.

Natomiast inna sprawa. Przyszły mi odrościki.

Powiedzcie mi teraz rzecz banalną - jak na 100% kurdupelki dobrze ukorzenić. Pączki do ukorzeniania chyba oberwać, póki małe bo wyssą całą wodę. Nie chcę ich stracić, bo kosztowały majątek, lepiej nie pytajcie jaki. Ale pęd do posiadania wszystkiego z medio jest u mnie nieokiełznany. Jedna to ciekawa forma elegantulki, a druga to hybryda. Kwitną następująco:

[Artur89]

Nie wiem na ile one są duże, ale dla świętego spokoju bym je zaszczepił. Podobnie miałem z moim odrostem Echinopsis 'Daydream', wybuliłem na niego sporo kasy, wiec nie chciałem go stracić - zaszczepiłem na trichocereusie i ma się dobrze. Później, kiedy zraz zrośnie się z podkładką i wytworzy odrosty to wtedy sobie je oderwiesz i ukorzenisz bez spiny.
Na marginesie - całkiem ładne te formy i hybrydy.

[czarny]

Niestety tutaj będą dwa problemy. Duży i bardzo duży. Nie mam żadnych sensownych podkładek, i mam niewiele doświadczenia w szczepieniu (jeśli juz to siewki), więc to dopiero mogłoby się zakończyć tragedią :]

A odrosty nie są duże. Z dużymi bym się nie szczypał, luzacko by dały radę. Zresztą o elegantulkę się nie boję, bo są dwie, a roślinka nie sprawia wielkich problemów przy ukorzenianiu. Z drugą cholera wie.

[Artur89]

To ze mnie większy hardcore. Daydream było moim pierwszym szczepieniem w życiu Fakt, że miałem lekkiego stresa czy szczepienie w ogóle się uda jako, że mój bagaż doświadczeń był równy 0.

[przemek_pc]

Natomiast inna sprawa. Przyszły mi odrościki.
(...)
Jedna to ciekawa forma elegantulki, a druga to hybryda. (...)

Bombowe
Sam bym się skusił na takie cuda

[truskafka85]

Wpadam z rewizytą i co widzę .... maksymalnie odjechane medio. Zrób coś żeby było ich duużo, duużo, więceeej, bo za tą pasiastą to dałabym się pokroić... chyba :P

[popiolek69]

Zwykły echinopsis na podkładkę, coś ostrego, jakiś spiryt i naprzód

[czarny]

Jakby był kto pod ręką co ma duże doświadczenie, to bym dał do ciachania. Mimo, że szczepionych roślin nie lubię, to w tym przypadku widzę zasadność. A tak... Dostały ukorzeniacz, mimo że rany już pozasychane i siedzą na sucho w naczyniu z trochę podniesioną wilgotnością powietrza. Pozostaje czekać. Najwyżej trzeba będzie jeszcze raz kupić :]