Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

[aage]

Wiosna...toż to prawdziwa wiosna u Ciebie

[PEPSI]

Jula, mam dokładnie tak samo po "ztyraniu" się na rabatach Normalnie czasami nie wiem jak się nazywam. No nie ma lepszego i zdrowszego dla mnie "odmóżdżenia", kocham to Najbardziej nawet zszargane nerwy uspokajam grzebiąc w ziemi

Jak to mówią mądrzy ludzie: ręce w ziemię, głowie lżej

[variegata]

Aga, już ją czuć w powietrzu

PEPSi, nie słyszałam tego wcześniej, ale zasadę wyznaję jak najbardziej

U nas dzisiaj co prawda słońca brak, ale nie ma tez prawie całkiem śniegu. Jest ciepło i sucho.
Ptaszki koncertują cudnie, jest wiosna
Miłego dnia kochani

[survivor26]

Ale eksplozja wiosny u Ciebie! Czy to nie Ty twierdziłaś, że nie masz ręki do cebulowych? A to malutkie niebieskie na ostatnim zdjęciu to też krokus?

[variegata]

Pat, nie mam pojęcia co to jest to małe, ale ma z 1,5 cm wzrostu i jest przeurocze
Ręki to ja nie mam do wysiewów, powiedziałabym wręcz, że absolutnie Cebulowe to same rosną, bez moich zabiegów, czyli na zdrowie im wychodzi

[maliola]

ŁAŁ ale szał!!! A te kolorowe liście na 3 zdjęciu to tulipany?, a te czerowne/bordowe na ostatnim to co?
Super wiosna u Ciebie!

[AGNESS]

No..... co tu dużo mówić..... po prostu wiosna cudne kolorowe maluszki
Miałaś rację, że słoneczko szybko stopi mój śnieg.... wprawdzie jest go jeszcze mnóstwo, ale już dziś pokazały się miejsca całkowicie od niego wolne

[Mirabela]

Aż się pycho cieszy jak widzi te maleństwa. I ten kolor krokusików rzadko spotykany. A moje siewki , ach szkoda gadać. Są straty. Aż strach pikować te , które jeszcze jako tako żyją. Madziu w tym roku zbierz siewki z kosmosu siarkowego - cosik nie wiem czy uda mi się je wyhodować z tych od Ciebie. A cha , co do "z tyrania ", to mój M. do dzisiaj nie może mnie zrozumieć , jak tak można polubić ten ból mięśni po ciężkiej pracy w ogrodzie ( a ja jeszcze lubię coś wykopać, przekopać - i lubię to robić sama!) Ale nie wiem jak będzie w tym sezonie? Już ograniczenia jedzonka stosuję, ale to wolno ubywa Pozdrawiam

[variegata]

Olu to tulipany botaniczne A to bordowe to chyba dąbrówka rozłogowa, nie kwitło toto w zeszłym roku to nie jestem pewna. Przywiozło mi się z czymś innym i tak zostało

Aga, sama zobaczysz jak z godziny na godzinę dosłownie przyroda rusza do akcji

Mirciu, faktycznie kolor jest ciekawy, bo lekko kremowy Ty też ograniczasz żywność? Matko, jakiś szał dookoła z tym odchudzaniem Ja z kolei mam niedobór słodyczy i sukcesywnie go uzupełniam Do ciągłego przekopywania i przesadzania u siebie to się nawet nie przyznaję. Mój małżonek jak tylko widzi mnie z wiaderkiem i łopatą, to już przewraca oczami, bo wie, ze po raz któryś z kolei idę przestawiać rośliny

[aage]

Madziu masz rację teraz przyroda będzie Nas zaskakiwać z dnia na dzień

[variegata]

Aga, od razu lepszy nastrój się ma, prawda? Sama świadomość tego, że wracasz do domu a tam zielono, ładnie i pachnąco... już naprawdę niedługo.



W następnym tygodniu będę miała zamówione róże i pewnie też lada chwila pelargonie. Te drugie pojadą najpierw do babuni na wychowanie a w maju wrócą podrasowane do mnie
Pokaże Wam moje "kamyczki" do wykorzystania w ogrodzie. Część będzie pocięta na plastry i będzie wykorzystana na ścieżki. Część będzie sobą, czyli wielkimi głazami w ogrodzie a niektóre będą wykorzystane w strumyku. Jeden z nich będzie przewiercony, ustawiony przy altanie i będzie sobie ciurkała z niego woda.
Zdjęcia nie oddają rozmiarów, ale mniej więcej widać Wiele z nich jest pod stertą śmieci i ziemi, dopiero jak będziemy je zabierać to odkryjemy co pod spodem leży.

[aage]

Cudne kamole
Kiedy zaczynacie działać?

[variegata]

Aga, przez te pogodę przesunęły się terminy fachowcom i najprawdopodobniej dopiero w czerwcu Nawadnianie w maju.

[aage]

To już krok Będę trzymać kciuki
Nastrój mam cudny dzięki

[x-ag-a]

Ależ kamulce przeogromne! Już je widzę wkomponowane w Twój ogród...
Ja też mam poslizg z rewolucją na rabatach... szkółkarze na razie w wodzie i błocie.

A w ogóle to się nie bawię, bo Ty masz większą wiosenkę niż ja <ikonka z wywalonym językiem>