Jadzieńko ...ja Cię proszę - nie pokazuj tego białego tałatajstwa

...róże , czerwienie , błękity ...byle nie to uprzykrzone , które i u mnie miejscami zalega .
Nie martw się floksami , bo i u mnie podobnie wyglądają ...jakby były wysuszoną połacią kłaków / wiórów ...one się odrodzą ..a co suche , to trzeba je potem przerzedzić - odmłodzić ....
Moje róże zamówione po 15 przyjdą ...gdzie ja teraz będę z nimi latała

...skoro jest zmarznięta ziemia na kość ?
Natomiast sztamowe , w donicach - w kwaterze zimowej - chłodnej ...wypuściły nie tylko liście rachityczne , ale i pąki

...żal je obcinać , ale są cienkie , wiotkie ...potem się zagęszczą , prawda ? Jak sądzisz , obciąć je i wystawić w ciepłe miejsce i zacząć nawozić ?