Majutku, pewnie że ciężko wytrwać... przecież jedzenie kalorycznych potraw jest takie przyjemne ;-)
Ale ja się zawzięłam i jeśli nie wytrzymam, to palnę sama siebie. W ogóle o temacie wytrwania nie dyskutuję - muszę i już.
Dzisiejsze menu bardzo mi odpowiada, dużo piję i czuję że będzie ok.
Jolu, dzień dobry w ten słoneczny poniedziałek... ano widzisz, zaokrągliłam się przez brak ruchu... ja potrzebuję tak naprawdę ciągłej aktywności żeby utrzymać wagę, a przedłużająca się zima nie była moim sprzymierzeńcem. Zatem zrzucam nadmiar i to już postanowione... wieczorem dojdą ćwiczenia i jestem przekonana, że efekty zobaczę już niedługo.
Reniu, powinien być w każdym sklepie w dziale 'nabiał'. Ten serek bardzo dobrze smakuje, gdy posmaruje się nim ciepłe, chrupiące tosty
Marzenko, dzień dobry! Chyba niedługo będziemy się umawiać na odbiór chabazi, jeśli pogoda się utrzyma?
Za wsparcie dietowe z góry dziękuję... Ty szczupaku chcesz gubić 10kg? Toż znikniesz nam zupelnie...